Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.
ROZUMIEM
komentarze
1. sivshy
Ciekawe, skąd ten poślizg? Czyżby Toyota za bardzo skupiła się pod koniec sezonu na rozwoju bierzącego bolidu i nie wyrobili się, nie mają więc za bardzo czego testować?
2. pz0
Japońce miewają dziwne pomysły. Ta zwłoka to jednak parę tygodni w plecy z pracami nad nowym bolidem.
3. Toyota F1
pz0 - Owszem, może na torze, ale nie w fabryce... ^_^
4. jakub_l
Testy w Bahrainie kosztują więcej niż w Hiszpani. Toyote na to stac...
5. walerus
no i znów inaczej - jak rok temu...
6. pz0
Toyota F1 - chyba jednak warto przetestować na torze to co się w fabryce stworzyło.
7. darecky3
mysle ze zrobili to juz w Brazylii
8. pz0
darecky3, pewnie w Brazylii już to robili, ale od Brazylii minęło trochę czasu i przypuszczam, że mają coś nowego, co warto sprawdzić. Teraz ucieka naprawdę cenny czas. Tak w ogóle to piątkowe treningi miały zrekompensować zmniejszenie czasu na testy. Teamy jednak piątek traktują jako przygotowanie do wyścigu.
9. hotshots
japońska marka , chocby tylko na testach w Dubaju.....to przecież inwestycja + rozwój
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz