Kubica nie porzuca walki o mistrzostwo
Robert Kubica powiedział, że pomimo dużej straty do McLarena i Ferrari w wyścigach nie porzucił walki o mistrzowski tytuł.Robert wyjaśnił też, dlaczego tuż po wyścigu w Spa Francorchamps nie wyglądał na zbyt zadowolonego i powiedział, że BMW nie wspiera go wystarczająco mocno.
"Z mojego punktu widzenia to bardzo jasne. Jestem kierowcą wyścigowym i walczę jak mogę najlepiej. Gdy tylko robię co w mojej mocy, robię to dla siebie i dla zespołu. To jasne, że jeśli zdobędę osiem punktów idą na konto moje i mojego zespołu, ale może ostatnio priorytety w zespole były troszkę różne niż moje."
"Właśnie dlatego mam takie uczucie (że BMW mi nie pomaga), ale może jestem jedynym głupim czy zwariowanym typem, który ciągle myśli o walce o mistrzostwo w tym sezonie. Będę to robił dopóki nie okaże się, że nie mam na to żadnych szans (matematycznych) i mam nadzieję, że zespół robi to samo. Wierzę, że się starają. Tak to wygląda."
"To nie tajemnica, że zespół pomaga Nickowi dość mocno. Sądzę, że w wizji zespołu to właściwa droga, ale nie wiem, czy będę miał szansę walczyć o mistrzowski tytuł w przyszłości. Nigdy nie można przewidzieć, a ja staram się jak mogę i czasem błędy się zdarzają, jak w ostatnim postoju w ostatnim wyścigu, który kosztował mnie całkiem istotne punkty, co może mieć pewien wpływ w końcówce mistrzostw."
Robert jest jednak realistą - wie, że BMW nie osiąga w tej chwili poziomu McLarena i Ferrari. Dla Krakowianina nie oznacza to jednak kapitulacji.
"Uważam, żen ie poprawiliśmy samochodu tak mocno jak Ferrari i McLaren. Jeśli spojrzysz w szczegóły, w pierwszych trzech wyścigach byliśmy na bardzo podobnym poziomie co Ferrari i McLaren, ale po powrocie do Europy strata się zwiększyła. W czwartym wyścigu w Barcelonie Ferrari było dużo mocniejsze, ale ta strata pozostała. Nawet w Monako czy w Kanadzie, gdzie wygrałem, strata do najszybszego samochodu była całkiem duża. Tylko okoliczności pozwoliły nam wygrać wyścig."
"Ciągle jednak walczę z Raikkonenem, czasem jak jak w Walencji czy Hockenheim, gdzie byłem z przodu przed samochodem bezpieczeństwa, ale strata do zwycięzcy zwiększa się. W Walencji byłem trzeci, to dobra pozycja, ale to 40 sekund do zwycięzcy. To całkiem duża strata."
komentarze
1. jaczpa
Robert trzymaj się, jeszcze tylko jeden sezon u kartofli !!!
2. danson77
ROBERT trzymam kciuki.szansa jest zawsze.od poczatku sezonu wierze ze masz szanse na podium.troszeczke wiecej bledow rywali,mniej w stajni i bedzie git.GO ROBERT
3. pz0
Może i chcecie duetu Kubica-Alonso. Jednak z tej wypowiedzi wynika jasno że Kubica nie będzie chciał takiego rozwiązania. Nie wyobrażam sobie Alonso jaki kierowcę nr2, a Robert mówi jasno że chce pełnego wsparcia od zespołu w walce o tytuł. Jeżeli Alonso nr1 to Kubica nie będzie miał tego wsparcia. Jakoś dziwne mi się wydaje że Robert tak otwarcie w ostatnim czasie najeżdża na BMW. Ciekawe czy ma ten kontrakt na 2009. Jak plotki o Alonso - BMW się potwierdzą to jednak wydaje mi się całkiem realne że Kubica wyląduje w Hondzie. Jednak najbardziej prawdopodobne jest że BMW będzie miało skład bez zmian. Co do szans na tytuł, albo tylko walkę o tytuł to od momentu zwycięstwa w Kanadzie są tylko teoretyczne. Na trzecie miejsce Kubica ma tylko wtedy szanse jeżeli Kimi dalej będzie walił w palnik (co jest bardzo prawdopodobne). Prawdopodobnie potwierdzą się moje prognozy które wysnułem zaraz po GP Kanady, w momencie gdy Kubica był liderem, czyli najwyżej czwarte miejsce. Przypomnijcie sobie czy przypadkiem połowa tego forum nie wieszała na mnie psów? Zwycięstwo przyszło zdecydowanie za wcześnie, dlatego Kubica nie ma szans na tytuł.
4. Zako
jeśli ma się jeszcze szansę to trzeba walczyć, ale podium w tym sezonie to i tak bedzie duży sukces do tego z tą ekipą no to tak jak zwycięstwo he he
5. ArsonS
Robert dobrze mowi : Tylko okoliczności pozwoliły nam wygrać wyścig. Więcej błędów rywali i szanse będą bankowo tylko nie będzie to wygrana w wielkim stylu. Jedno jest pewne : Robert jest w czołówce a w nastepnym sezonie będzie mistrzem :)
6. Bobekman
Dokładnie pz0... zwycięstwo przyszło za szybko (plan został wykonany, skupiamy się nad następnym sezonem)
7. walerus
Robert jest realistą i to jest piękne - a swoją wypoweidź po SPA - niźle teraz wyłagodził - ale nie ma chłopak szans na 1 może walcząc jak lew osiągnąć 3 maksa....
8. lipens
ale BMW ma zajebisty pakiet areo. Mniejmy nadzieję że pomoże im to w zdobyciu najwyższych pozycji :))))
9. 007
pz0 ma rację, ale trzeba jeszcze brać pod uwagę taki wariant, że jeżeli Kimi dalej będzie prowadził rozrywkowy tryb życia to Ferarii może zapłacić mu karę z tytułu rozwiązania kontraktu, a wtedy do zawirowań w tym zespole może dojść w ciągu najbliższego weekendu. Jednym słowem w Ferarii może wtedy wylądować Alonso, a może Robert???
10. purec
1-trening zapowiada sie deszcz, jak zreszta i na reszte weekendu
11. lipens
Kubica ma kask we Włoskie barwy, czyżby przyszły sezon w Ferrari ?? :)))
12. purec
heh. ładny ten kask Kubicy, zielono, biało, czerwony :)
13. purec
@lipens o tym samym pomyślałem :) oby tak się stało :)
14. hotshots
Bobekman (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Dokładnie pz0... zwycięstwo przyszło za szybko (plan został wykonany, skupiamy się nad następnym sezonem)
Całkowice sie zgadzam - BMWrak nie dorosło jeszcze do wyników Roberta - na razie to tylko znana nam marka z namiastką teamu wyścigowego, który dopiero nabiera doświadczenia..............przecież wcześniej dostarczali tylko silniki do Williamsa, więc na F1 jeździł serwis fabryczny (jak Brigdstone teraz) w celach logistycznych......Dam przykład - E.Jordan sprzedał swoja stajnie/markę, ale dalej ściśle współpracuje, bo jego doswiadczenie jest bezcenne - a tego BMWrak jeszcze nie ma (ma kompa,tunel,zaplecze,kase,marke)
15. grzged
kask jest piękny - powinien zostać taki już do końca :)
16. Raczej27
to chyba z wiele z treningów nie wyjdzie..
17. yaneq
działa wam live timing??????
18. purec
niezła ulewa :/
19. radzix
piekna ulewa! chce takiej w niedziele i Robert wtedy na pewno wygra!
20. radzix
ale jaja woda im sie wlewa do garazów studzienki wybiły powódź na monzy
21. Raczej27
nie dziala
22. grzged
ja też chcę ulewy, szkoda że Kubica nie wyjechał na tor - mógł zrobić mały trening przed singapurem :) przy okazji pokazał by jakie ma "jaja" :)
23. walerus
podobno im dalej w las tym mniej deszczu - niedziela zimno i małe prawdopodobieństwo opadów = powtórka z Belgii...?
24. Dagmara_W
zycze mu dużo szczęscia i powodzenia bo na to zasgluguje.. i niech wkoncuw tym bmw zrozumieja kogo maja i mu pomoga, niech oich traktuja na rowni.. zreszta zobaczymy co sie bedzie dzialo na monzy.. spa to byla loteria , drugi wyscog pod rzad to juz nie ebdzie to samo co przypadek.. trzymam mocno kciuki jak i reszta kibiców. Robert pokaż na co cie stac i udowodnij że jestes najlepszy!!
25. zula
"pz0" dobrze napisał, zwycięstwo przyszło za wcześnie i od tego czasu jest jak jest. Szkoda, że BMW straciło formę z początku sezonu... Ale mimo to Kubica pokazał, że ma talent. To jest najważniejsze, bo w tej chwili chyba wszystkie zespoły chciałyby go zatrudnić.
26. sztoki
Robert ma całkowitą racje co do zespołu ponieważ sam pracuje w bmw w München i wiem że polak jest tam traktowany jako numer dwa i tak jest też w zespole Sauber. Obojętnie który będzie Nick i tak będzie górą, przynajmniej tak zawsze słychać w bmw. Więc jestem tego samego zdania co "pz0". Ale mam nadzieje i wierze w to że Robert będzie lepszy na Monza i że obroni trzecie miejsce.
27. hotshots
uuuuuuuu
ale jestem zadowolony z kasku Roberta,nie dość,że ładny to widze ,że chłopak nie musi liczyć tylko na kasę z angażu, bo ma niezłych sponsorów. Oczywiście dziadowska polska rzeczywistośc - nigdy nie było sensownego sponsora "made in poland"
28. Budyn_F1
Mysle ze Robert ma szanse na mistrzowski tytul musi mu sie udac ale jakwszyscy dobrze wiedza BMW wiecej pomaga Nickowi niz kubicy ale na pewno sam Robert mysli ze ma taka szanse jeszcze wicej bledow Ferrari i Maclarena i bedzie dobrze ale chyba najwieksze sznse na mistrzostwo bedzie mial Robert jak przejdzie do Ferrari w 2010 roku.
29. sivshy
Robert jest ambitny. Jeśli w przyszłości dostanie odpowiedni bolid, to na pewno będzie mistrzem. Ale jeszcze nie teraz. Ale na pudło ciągle są jeszcze szanse, choć widać że Raikkonnen jednak się ocknął.
30. troja
pz0 - coś w tym jest, myślę że szanse są nawet na I miejsce i to niezależnie od błędów zespołu BMW,a od błędów konkurencji, dla mnie nie ma znaczenia gdzie jeździ Robert, on i tak jest wspaniałym kierowcą i pierwszym polakiem w F1, może i ostatnim - więc cieszmy się z tego że jest i tyle, a co do Nica to widać po jego minie - niepodoba mu się e jest Robert
31. sivshy
troja, Heidfeldowi się to oczywiście nie podoba, bo przyszedł "nowy", i jedzie go jak chce...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz