McLaren ujawnił wyjątkowe malowanie na cześć Senny (galeria)
Brytyjski team po raz kolejny w tym sezonie jednorazowo zmienił kolorystykę swojego samochodu. Tym razem ta akcja ma jednak niezwykle szczególne znaczenie.Od kilku tygodni spekulowało się o bardzo możliwej zmianie malowania MCL38 w Monako. Wszelkie sugestie mówiły jednak o biało-czerwonych elementach, a dziś McLaren zaskoczył środowisko F1 i to bardzo pozytywnie.
W całości ozdobił bowiem swój bolid żółto-zielono-niebieskimi wstawkami nawiązującymi do legendarnego kasku Ayrtona Senny. Jest to oczywiście powiązane z 30. rocznicą śmierci wybitnego kierowcy. Chociaż miała ona miejsce na Imoli, Brytyjczycy zdecydowali się oddać mu hołd w Monako, gdzie w latach 1989-1993 wspólnie z Brazylijczykiem odnieśli pięć triumfów z rzędu.
Our #Senna30 liveries for Monaco are spectacular. 🤩#MonacoGP #SennaSempre @OKX pic.twitter.com/PC5KclwxUq
— McLaren (@McLarenF1) May 21, 2024
McLaren poszedł absolutnie na całość, jeśli chodzi o ten pomysł. Samochód całkowicie zmienił swój wygląd, kierowy będą ścigać się w specjalnych kombinezonach, a załoga zespołu pracować w podobnych strojach. Ponadto zaprezentowano wyjątkową, jednorazową wersję samochodu drogowego nazwaną Senna Sempre.
Warto dodać, że to druga i z pewnością nieostatnia taka akcja ekipy z Woking w tym sezonie. Wcześniej swoje malowanie zmieniła w Japonii.
Zdjęcia:
komentarze
1. ekwador15
dużo ładniejszy niz ten pomarańczowy papaja
2. dex
po raz kolejny jednorazowo
3. Falarek
Bez urazy ale cała ta celebracja Senny na Imoli i teraz to, zaczyna robić się mocno kiczowata i nachalna. Przynajmniej ja tak to odbieram. A Mclaren jak chciał upamiętnić powinni byli pomalować auto w barwy McLarena Hondy oczywiście bez reklam kierowcy żółte kaski i to by było coś. Zresztą obecne malowanie Mclarena porównując do czasów Rona Dennisa to jest jakiś żart
4. Vendeur
To już wypadałoby do tej galerii dodać także zdjęcia samochodu "drogowego", skoro się o nim wspomina i są dostępne w sieci...
5. MicCal
@3
Dlaczego żart? Czy ono ładne czy nie to kwestia gustu, a o tych jak wiadomo się nie dyskutuje, ale to są właśnie "prawdziwe" barwy McLarena i ja tam się cieszę, że wrócili do korzeni, bo za czasów Dennisa to ich bolidy nosiły w zasadzie tylko barwy sponsorów.
6. antonelli-herta
McLaren ma ten problem, że okazjonalne malowania są o niebo/piekło lepsze niż standardowe.
Ale i tak nic nie przebije kolorów z 2008 :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz