Hamilton zostawił swoje trofeum za 3. miejsce na Gali FIA
Na jaw zaczęły wychodzić niecodzienne kulisy piątkowej ceremonii organizowanej przez Międzynarodową Federacją Samochodową. W Azerbejdżanie swoją nagrodę zostawił bowiem Lewis Hamilton, a przyczyny tego zajścia wydają się bardzo ciekawe.Piątkowa Gala organizowana w Baku została przyćmiona przez aferę związaną ze śledztwem FIA ws. rzekomej poufnej wymiany informacji między małżeństwem Wolffów. Większość obserwatorów spodziewała się zatem ciekawych wydarzeń podczas samej ceremonii, tym bardziej że Lewis Hamilton ostro potępił zachowanie Federacji przed jej rozpoczęciem.
Na samej imprezie nie doszło jednak do żadnych zgrzytów. Dopiero po jej zakończeniu miał miejsce bardzo niecodzienny incydent, gdyż okazało się, że siedmiokrotny mistrz świata pozostawił swoje wyróżnienie za wywalczenie 3. miejsce w klasyfikacji kierowców sezonu 2023.
Poinformował o tym użytkownik Twittera/X, będący na Gali, Nihad Nesirli, który przekazał, że tę nagrodę otrzymał od samego Brytyjczyka, okraszając to jej zdjęciem w swoim domu. Media oczywiście zinterpretowały to zachowanie jako znak protestu wobec ostatnich działań instytucji dowodzonej przez Mohammeda Ben Sulayema.
Hello. I was at the Gala yesterday. Lewis Hamilton gave me the award and left. I have the prize at home now. pic.twitter.com/dNg7TSk0Ir
— Nihad Nesirli (@nihadcelona) December 9, 2023
Chociaż sprawa wydawała się błaha, bardzo szybko została rozdmuchana w prasie, co doprowadziło do wydania oficjalnego oświadczenia przez Mercedesa. W nim podkreślono, że Hamilton nikomu nie podarował swojego trofeum:
"Od razu po zejściu ze sceny - podobnie jak podczas poprzednich imprez - Lewis zgodził się na propozycję oficjeli, aby nagrodę wysłać zespołowi, w związku z czym zostawił ją pod ich opieką. Możemy potwierdzić, iż nie podarował nikomu tego trofeum "w prezencie", o czym zaczęto spekulować", czytamy w komunikacie Srebrnych Strzał.
komentarze
1. fan_93
Biedactwo... Nie mam tytułu to przecież dla takiego " mistrza" 3. miejsce nic nie znaczy. Tak samo dwa lata temu On ani nikt z jego bandy nie pojawili się na gali , przez rzekomą "kradzież" tytułu :D
Banda klaunów i hipokrytów z Brackley
2. Fan Russell
@1 Tu nie chodzi o tytuł. Hamilton trofeum jeśli nie będzie związanie FIA. Made in FIA
3. Danielson92
@1 Dwa lata temu zostali jawnie oszukani i pozbawieni tytułu. Każdy fan Verstappena w tej sprawie nadal próbuje zawrócić rzekę kijem. Niestety tego nie wyrzucicie z historii.
4. Cube83
Uciśniona primadonna sie obraziła. Nic nowego. :)
5. NoMichaelNo
That Was So Not Right
6. Grzesiek 12.
Na znak protestu, niech Lewis przez trzy dni nie robi siku :-D
7. czuczo
eh..... ten LUIS .......
8. Arjbest
Dziecinada
9. Orlo
@Danielson92
Dwa lata minęły, a 4 litery dalej pieką, co?
Ale masz rację, ja myślę, że to GP było niezgodne z przepisami i powinno zostać anulowane. Tak samo jak GP Singapuru 2008. Efekt, Sir Lewis zostaje z 6 tytułami...
10. Dreszcz
@9 komentarz @3 został nawiązany do komentarza numer jeden. Nikt nie zmieni wyników żadnego z tych wyścigow, ale jeżeli już pijesz do Singapuru 2008 to w grę wchodzi tylko i wyłącznie wykluczenie Renault z tego wyścigu, choć i to się raczej nie stanie. I Lewisowi nikt tytułu nie odbierze. I mam ogromną nadzieję że jeszcze utrze nosa RB i Maxowi l, a jak nie on to ktoś inny.
11. CAMARO35
Morena znowu stroi fochy.
12. Manik999
Można zrozumieć Lewisa i Mercedesa. Na ich miejscu pewnie każdy by się tak zachowywał. Abstrahując od faktu, że Max był lepszy w przekroju całego sezonu od Lewisa (ale to moja subiektywna opinia), Lewis został skrzywdzony. Tak zresztą, jak Felipe Massa przez GP Singapuru.
@Dreszcz - czemu tylko anulowanie wyników Renault? Przecież cały wyścig powinien zostać unieważniony. FIA, gdyby miało honor, to by tak uczyniło. Felipe Massa powinien dzierżyć tytuł mistrzowski z Lewisem Hamiltonem. Żaden z nich w ustawce nie brał udziału i żaden nie powinien za to cierpieć - więc zachowanie tytułu przez Anglika i otrzymanie go przez Brazylijczyka jest najbardziej sprawiedliwe. Wykluczenie z wyników Renault nie jest żadnym rozwiązaniem.
13. bedajaja
@3, oczywiście że na koniec wyścigu massi zrobił błąd celowo czy nie celowo, ale jak mówisz o że fani VER chcą zawrócić kijem rzekę, to przypomnij cały weekend, a nie jedną sytuację. Tak masz rację ona decydowała o mistrzostwie, ale już w treningu było widać że trzeba trzymać emocje do końca, gdyż HAM nie dostał reprymendy która mu się należała, a skutkowałaby -10 na starcie, to tym jakoś nikt nie pamięta, że wtedy podali rękę HAM, inna mniejsza sprawa, sam wyścig, przecież VER wyprzedził HAM legalnie, a ten ściął zakręt i dalej był liderem, jakoś o tym też mało kto mówi. Nie twierdzę że decyzja z od dublowaniem tylko kilku kierowców zamiast całej stawki była słuszna, ale jak rozpatrujemy sprawę mistrzostwa 2021 to patrzmy na cały weekend, przecież widać było polecenie z góry żeby emocje utrzymać do samego końca. Tak powtarzam to na tej stronie już kolejny raz, bo fani HAM widzą tylko jeden wycinek z weekendu całego błędów ze strony sędziów. I czemu jeden błąd to kradzież a o innych nikt nie pamięta?
A co do zachowania lewisa, nie zdziwiłem się, ja do niego szacunek straciłem dawno, od tej aferki z zegarkami Hamilton
14. fan_93
@9 i to jak, ale nie tylko jego :D popatrz na wilczka jak za każdym razem się pieni jak coś o Masim jest :D ostatnio nazwał go przecież głupim idiotą, tylko tak na prawdę idiotę to robi z siebie on takimi wypowiedziami. Ale to jest właśnie mentalnośc obozu #44
15. Danielson92
@14 Skoro na Tobie oszustwo nie robi wrażenia i to takie,które widział świat to świadczy to o Twojej mentalności... Swoją drogą zabawne, że wystarczy coś wspomnieć o Abu Dhabi i można spodziewać się ataku fanów Maxa. Czemu tak się dzieje?
A Ci, którzy mówią o anulowaniu wyścigu sami sobie przeczą. Z jednej strony pienicie się i wyzwywacie fanów Hamiltona a z drugiej mówicie o anulowaniu wyników wyścigu. Czemu mieliby anulować ? Przecież to byłoby jasne przyznanie się do szwindla . Pomyślcie zanim napiszecie coś.
16. Lulu
@ 15. Danielson92
Wiesz ze Ty się pienisz , argumentujesz swoją wypowiedz merytorycznie , przytaczasz fakty które mój pięcioletni syn by zrozumiał a to i tak strata czasu . Taki dajmy na to fan_93 po każdej Twojej odpowiedzi ma frajdę jak by znalazł 5zl na chodniku. Szkoda czasu . Uwierz mi na słowo że sezon 2021 będzie szedł krok w krok z karierą Maxa i dlugo po tym jak się skończy.
Z własnego punktu widzenia bardzo mu tego współczuję, bo to plama na jego wielkim talencie i jeszcze co najmniej kilku mistrzowstwach które wygra .
Wszyscy powinniśmy cieszyć się że jest ktoś taki jak Max w obecnej stawce I trzymać kciuki by któryś z topowych kierowców dostał narzędzie pozwalające na walkę z nim . Po to oglądamy F1
17. Dreszcz
@13 ale po co ty znowu tłumaczysz to wszystko? Widać że boli dalej, a już dwa lata minęły od świątecznego prezentu jaki Max dostał od Michaela. Prawda jest taka że świat kibiców F1 po AD 2021 podzielil się na dwa obozy, fanów Maxa i fanów Lewisa. Jedni się będą kłócić do usranej śmierci o to kto, co i jak zrobił, a inni o tym zapominają. I uwierz mi że największy ból czterech liter będziecie mieli jak Lewis zdobędzie swój 8 tytuł, pokonując Maxa
18. Danielson92
@16 Ale ja mam frajdę, że mogę wrzucić kij między szprychy niektórym fanom Maxa lub hejterom Hamiltona, bo w wielu przypadkach to na to samo wychodzi. To Oni mają problem z tym wyścigiem. Ja operuję tylko faktami. I zdaję sobie sprawę, że wcześniej podejmowano korzystnej decyzje dla Hamiltona, ale czym one są w porównaniu do tego co zrobił Masi.
Dobra tyle. Zanim znów mnie zaatakujecie to przeczytajcie kapitalny pierwszy akapit komentarza numer 12 . Można być obiektywnym? Jak widać można. Całkowicie zgadzam się z opinią Manik999, że Max był lepszy na przestrzeni całego sezonu.
19. F1driver12
Jednak zabawni są hamiltoniarze. Najpierw wszystkie "jazdy" Luisa wybielają wyścigiem w Abu Dabi, trzymając się za bolące dupsko. A później swój ból wmawiają innym ha ha ha
Zrozumcie, to Varstappen ma tytuł za 2021 rok, dlatego fani Holendra nie mają powodu aby z tego powodu cierpieć xD
20. Danielson92
@19 O i długo nie trzeba było czekać :-D Moje słowa się całkowicie potwierdzają. Tylko że wszelki dym w tym temacie robią fani Verstappena którzy ciągle atakują kibiców Lewisa, gdy tylko wspomną o tym wyścigu.
21. fan_93
@17 muszę Cię zmartwić, ale taka sytuacja już nie będzie miała miejsca :D będę zadowolony jak każdy inny będzie walczył i pokona Maxa z RBR, ale byle nie te kanalie z Mercedesa z panem pokrzywdzonym na czele
22. Dreszcz
@21 a skąd ta pewność? Przynajmniej potwierdzasz to co napisałem. Że ból jaki ogarnie kibiców Maxa, będzie nie do opisania. Bo tu nie chodzi o to czy tytuł zgarnie ktoś z Ferrari, MCLarena czy innego zespołu, ale właśnie Lewis.
23. F1driver12
20 nie wiem jakie masz IQ, ale myślę że grubo poniżej średniej.
Ale sam sobie odpowiedz, co ma wspólnego wyścig w Abu z 2021, do wszystkich dziwactw Hamiltona, zarówno dużo wcześniej jeszcze przed 2021 rokiem czy też w obecnym sezonie...? No chyba że wyznajesz zasadę, ze Luisa nie można oceniać i krytykować. Jeśli tak to jesteś jeszcze głupszy niż myślałam xD
24. TZ4Z
Swoją drogą już równe dwa lata od ostatniego wyścigu emocjonującego sezonu minęły, ale czas szybko leci... Mam nadzieję na powtórkę w 2024, ze będzie tu zacieta walka, ale raczej dominacja RB będzie patrzac, ze od lipca juz przygotowują sie na ten sezon...
25. Orlo
@Dreszcz
Niby kto Ci powiedział, że odnośnie Singapuru 2008 wchodzi tylko i wyłącznie wykluczenie Renault z wyścigu? Choćby znany i ceniony dziennikarz, jak Cezary Kucharski mówił, że jedyne co w chodzi w grę w takich przypadkach, to anulowanie wyników GP, a w takim przypadku Massa by został mistrzem.
A co do Lewisa i Toto Wolfa to nie wiem, który jest większym hipokrytom, jeden lepszy od drugiego. Typowa mentalność Kalego, jak Kali kraść - to dobrze, jak Kalemu kradną, to źle...
26. Dreszcz
Anulowanie wyników to powinno nastąpić przed następnym GP czyli Japonią, po 15 latach już nic nie zmienia. A jak już, to dlaczego mają anulować wyniki całego GP? Czy to wina Lewisa że Piquet wjechał w ścianę? Albo Massy że mu Ferrari zostawiło wąż w bolidzie? Trochę obiektywnie na to spójrz.
27. Dreszcz
Taki ruch by otworzył puszkę pandory
28. fan_93
@22 ale opalony jest za chudy w uszach gdy nie ma najszybszego samochodu a wilczek z ekipą mu zapewne takiego nie dadzą do 2026. A wtedy już mam nadzieję, że ten aktor będzie występował już nie w F1 a tam gdzie jego miejsce, w cyrku
29. bedajaja
@17 czyli twierdzisz że jak HAM dostałby zasłużone -10 na starcie i tak nie zmieniłoby to nic?
30. Danielson92
@29 Nie masz pewności czy nawet mimo tej kary Hamilton nie walczyłby z Maxem o tytuł do końca. Natomiast ja mam pewność co stałoby się, gdyby Masi nie złamał przepisów. To jest taka różnica w tym wszystkim.
31. Lulu
@ 29
Cześć. Ja myślę że w tym akurat GP gdyby Hamilton dostał +15 i tak dogonil by Maxa . W tym wyścigu był tak po za konkurencja jak Max w sezonie 2023 .
32. Dreszcz
@29 myślę że gdyby dostał - 10 na starcie to byłby nawet w lepszej pozycji, gdyby wszystko potoczyło się tak jak się potoczyło, bo bolid Merca w końcówce tamtego sezonu był po za zasięgiem kogokolwiek.
33. bedajaja
#30
#31
#32
A czyli te - 10 pozycji to co to jest, kogo to obchodzi tak naprawdę, jak HAM zyskuje na decyzji sędziów to cicho bo tak ma być? ( Przypomina mi się wyciąganie jego bolidu ze żwiru i dalsza jazda) Bo to jest szczegół, ale jak decyzja przeciw HAM, o to już obraza majestatu i trzeba pod lupę brać każdy możliwy powód takiej decyzji, nawet rasizm.
Nigdzie nie powiedziałem że decyzja massiego była słuszna, nigdzie go nie broniłem, ale jak przywołuje się cały weekend, gdzie błędy były w każdą stronę to już nie bardzo, bo pewnych rzeczy mówić nie wypada? Piszecie że jakby dostał te - 10 to by wyprzedził VER, może by wyprzedził, a może nie, zawsze z tyłu są większe szanse że coś się stanie, że wtedy jak LAT by się rozbił to byłby w lepszej sytuacji, no może i byłby ale to byłby inny wyścig i nie musiałby się rozbić. Takie głupie gdybanie. Piszecie jakby to VER przez cały weekend dostawał tylko prezenty od sędziów a biedny uciskany HAM musiał się mierzyć ze złem całego świata w nim wymierzonym. Weekend był pełen błędów w obu kierunkach i tego fani HAM nie chcą zauważyć. Jakby było polecenie żeby VER wygrał tytuł to przecież ukaraliby HAM, to logiczne chyba? Było zapewne polecenie trzymania emocji do samego końca i się zwyczajnie pogubili, zaczęli i skończyli weekend błędami
34. Lulu
@33
Masz bardzo dużo racji i zgadzam się z wieloma Twoimi argumentami . Sędziowanie w F1 od zawsze jest do bani ale przynajmniej ja mam takie wrażenie że dochodzimy już do apogeum absurdu w niektórych przypadkach . Każdy z Was , Nas zwał jak zwał beż trudu cofnie się pamięcią i znajdzie 10 przykładów gdzie sędziowie nie to że nie byli konsekwentni ale wręcz podejmowali skrajnie sprzeczne werdykty .
Co do wyścigu o którym tu rozmawiamy to dla mnie temat dawno został zamknięty tylko niesmak pozostał. I już wielokrotnie o tym mówiłem że gdyby dokładnie się nad tym zastanowić co tam się stało to najbardziej poszkodowany w całej sytuacji jest Max Verstappen . To kolejny wątek w którym to właśnie Maxa mistrzostwo poddajemy w wątpliwość, a bynajmniej duża część z nas . Ilu kibiców tyle opinii jak to w życiu. Raz a cztery lata każdy jest selekcjonerem reprezentacji ;-).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz