Tombazis zdradził kolejne szczegóły związane z rewolucją w 2026 roku
Szef F1 z ramienia Międzynarodowej Federacji Samochodowej podzielił się ważnymi informacjami nt. zbliżającej się wielkimi krokami nowej ery regulacyjnej. Grecki inżynier zapowiedział, że ma ona charakteryzować się mniejszym oporem aerodynamicznym zmienionych bolidów.Królowa motorsportu powoli zmierza ku następnej dużej rewolucji technicznej, która datowana jest na sezon 2026. Główne zmiany będą dotyczyć architektury silnikowej, co zostało już w każdym detalu dopracowane w poprzednim roku. Teraz władze sportu skupiają się na stronie aerodynamicznej.
Do tej pory w tym kontekście dyskutowano jedynie o lżejszych i mniejszych konstrukcjach, czego próżno szukać obecnie na torach F1. Będzie jednak o to niezwykle trudno, w związku z czym włodarze postawili sobie inne cele do zrealizowania w 2026 roku. Jednym z tych założeń ma być zmniejszony opór samochodów spowodowany ruchomymi elementami aerodynamicznymi.
Ujawnił to w wywiadzie z Corriere della Sera Nikolas Tombazis, zdradzając przy okazji kilka innych ciekawych wiadomości. System DRS ma pozostać w nowych bolidach, a wszystko powinno zostać zatwierdzone na papierze do końca czerwca 2024 roku:
"Zwiększyliśmy już moc elektryczną jednostek napędowych i łatwo nie było zrezygnować z technicznego dzieła, jakim jest MGU-H, które zbiera spaliny wychodzące z turbosprężarki. Gdybyśmy jednak to zostawili, mielibyśmy tylko dwóch producentów w F1. Poza tym wzrost mocy motoru elektrycznego i wprowadzenie zrównoważonego paliwa zmniejszy wpływ na środowisko o 70%, a to dopiero pierwszy krok", wyjawił przedstawiciel FIA.
"Regulacje zostaną zatwierdzone do czerwca 2024 roku, ale na pewno nastąpi znacząca redukacja oporu aerodynamicznego. Obecne maszyny F1 ciągną za sobą niewidzialny "spadochron" na prostych, który chcemy usunąć ze względu na kwestie środowiskowe. Dzięki zmniejszeniu oporu, bolidy będą prawdopodobnie wyposażone w ruchome elementy aero, a to pomoże na prostych odcinkach."
"W idealnym świecie możliwe jest usunięcie DRS-u, aczkolwiek tak się nie stanie w krótkoterminowej perspektywie, gdyż wyprzedzanie stałoby się bardzo trudne. Nie żyjemy już w latach 80., gdy symulacje nie były rozwinięte do takiego poziomu, a różnice między dwoma bolidami były duże. Mając na uwadze obecną technologię i stopień wyciągania wniosków, usunięcie DRS-u byłoby ryzykiem."
Władze pracujący nad nowymi regulacjami są o tyle w niekomfortowym położeniu, że ostatnia duża zmiana - ta z 2022 roku - wywindowała na czoło stawki zdecydowanie jeden zespół, czyli Red Bulla. Tombazis odniósł się także do tej kwestii, wlewając trochę optymizmu w to, że już niedługo niektórzy dogonią austriacki team:
"Poza Red Bullem wszyscy są blisko siebie, a zbliżenie się [do nich] pod względem wydajności to tylko kwestia czasu. Myślę, że może wydarzyć się to już w ciągu najbliższych kilku miesięcy albo na początku kolejnego sezonu."
"Wszyscy idą przecież w stronę koncepcji Red Bulla - nawet Mercedes i Ferrari. Miejmy nadzieję, że znów zobaczymy takie zacięte mistrzostwa jak 2021 roku, natomiast nie możemy ich sztucznie tworzyć. Chodzi o to, że nie możemy ingerować w zdolności niektórych do wykonywania lepszej roboty od innych, a trzeba powiedzieć, że niektórzy lepiej sobie poradzili z tymi regulacjami."
komentarze
1. lucasdriver22
Przyczasem w 2022 był taki cel aby zmniejszyć opór aerodynamiczny?
Opcja marzenie
Mniejsze, lżejsze bolidy
Powrót V8 z spaliwem syntetycznym, ewentualnie z jakąś małą bateryjką aby silnik bardziej był wydajny.
2. hubertusss
v8 nie wróci bo producenci aut drogowych nie interesują się już v8 tak jak wielu klientów na ich samochody.
3. hubos21
@2
Ile procent tych aut z silnikami V8 jeździ? Prędzej producenci z nich zrezygnują jak to ma mieć w planach np Mercedes niż to, że nie będzie na nie klientów.
4. ekwador15
przecież to juz było kiedys, węższe bolidy, mniej docisku, mniejszy opór. twierdzono wtedy, że wolniejsze bolidy w zakrętach i szybsze na prostych poprawią widowisko :D zmienono to na 2017 rok :D zwiększając docisk i szerokość bolidów. ich zmiany są o 360 stopni :D co kilka lat to samo :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz