McLaren odsłonił konstrukcję MCL60 (galeria)
Pierwsza z brytyjskich prezentacji poniedziałkowego wieczoru za nami. W swojej siedzibie McLaren pokazał prawdziwą wersję MCL60. Konstrukcja ta doczekała się lekko zmienionej kolorystyki oraz kilku nowych rozwiązań technicznych.Od kilkunastu dni brytyjski team już tradycyjnie zabawiał się z kibicami, zamieszczając na swoich mediach społecznościowych kilka materiałów dotyczących przedstawienia nowego samochodu. W ostatniej chwili zmieniono nawet jego nazwę, co ma związek z 60. rocznicą utworzenia zespołu przez Bruce'a McLarena.
Dziś kwadrans po godzinie 18.00 odsłonięto natomiast najnowsze dzieło Jamesa Keya i spółki. Cała kolorystyka nie przeszła drastycznej metamorfozy. Klasycznie już rządzi na nim pomarańczowa farba, choć pojawiło się zdecydowanie więcej czarnego koloru - prawdopodobnie włókna węglowego oszczędzającego masę.
Ku zadowoleniu kibiców, oprócz fantastycznych filmików pokazujących historię zespołu otrzymali prawdziwą wersję tegorocznego bolidu. Dzięki temu można zauważyć bardziej przycięte sidepody - przypominające oczywiście filozofię Red Bulla - oraz zmodyfikowane tylne skrzydło.
Zdecydowanie lepiej wyróżniają się jednak logotypy sponsorów, których pojawiła się cała masa. McLaren najprawdopodobniej znów będzie toczył pojedynek z Alfą Romeo o miano posiadania największej liczby partnerów w stawce i to pomimo odejścia takich marek jak: DataRobot, Klipsch, Ashurst czy naturalnie Gulf, który przeniósł się do Williamsa.
Brytyjczycy pozyskali jednak w miejsce ich kilku sojuszników, a największy z nich to DP World. Firma ta może kojarzyć się kibicom ze sponsoringiem tytularnym zespołu Renault w 2020 roku. W najbliższych miesiącach jej emblematy będą dobrze widocznie nie tylko na bolidzie MCL60, ale także na kombinezonach kierowców.
Przechodząc właśnie do wątku zawodników, należy naturalnie zacząć od nowego partnera Lando Norrisa. Został nim Oscar Piastri, który w niecodzienny sposób wywalczył sobie transfer do McLarena z Alpine. Australijczyk zastąpił swojego rodaka Daniela Ricciardo, z którym zespół postanowił przedwcześnie rozwiązać umowę. Rezerwowymi najmłodszego duetu w stawce zostali zaś Alex Palou i Mick Schumacher, co jest efektem porozumienia z jego głównym pracodawcą, Mercedesem.
Ważna zmiana dotknęła również szczebla kierowniczego. Po odejściu Andreasa Seidla do Grupy Saubera nowym szefem teamu został mianowany Andrea Stella, który pracuje w Woking już od 2015 roku. Włoch będzie oczywiście blisko współpracować z CEO całej spółki McLarena, Zakiem Brownem.
Warto przypomnieć, że jeszcze dzisiaj na kibiców czeka prezentacja Astona Martina, którą zaplanowano na 20.00. Transmisja z całego spektaklu będzie dostępna na mediach społecznościowych ekipy z Silverstone oraz antenie Sky Sports.
Zdjęcia:
komentarze
1. Believer
Cóż, malowanie okropne, jak co roku od czasu odejścia Vodafone. Może z wyjątkiem malowania na GP Monako 2021. Ale to nie malowanie odpowiada za osiągi. Ciekawy pomysł na sidepody, z przodu szerokie jak w Red Bullu, z tylu coraz węziej jak w Mercedesie. Liczę, ze przegonią Alpine w klasyfikacji, a może czasami będą nawet w stanie bić się o podium.
2. patryko92
Widać że większość zespołów wzorowała się na RB18 ale z drugiej strony trudno się dziwić. Już nie mogę sie doczekać pierwszego wyścigu!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz