Brundle wskazał ciekawy powód, dla którego Alonso opuści Alpine
Były kierowca F1 podzielił się z fanami swoją teorią na temat opuszczenia stajni z Enstone przez dwukrotnego mistrz świata. Jego zdaniem, sporą rolę w tym odegrały pojedynki z Estebanem Oconem.Fernando Alonso nie będzie kierowcą Alpine w 2022 roku. Taka informacja pojawiła się po GP Węgier i natychmiast wzbudziła wielkie zaskoczenie wśród sympatyków F1. Nic nie wskazywało do tej pory, by Hiszpan zamierzał opuścić Enstone, tym bardziej że ekipa zaczęła notować coraz lepsze rezultaty.
A jednak. Dwukrotny mistrz świata zdecydował się na transfer do Astona Martina. Powody tej decyzji są oczywiście znane tylko jemu oraz Flavio Briatore (menadżerowi Alonso), natomiast media mają swoje opinie w tej sprawie. Najwięcej oczywiście mówi się o znaczącej podwyżce, jaką ma on otrzymać od Lawrence'a Strolla. Nie bez znaczenia jest też kwestia wieloletniej umowy, na którą nie mógł liczyć w Alpine. Wspominał o tym zresztą sam Otmar Szafnauer.
Na interesujący wątek tej całej historii zwrócił uwagę ekspert Sky Sports, Martin Brundle. Według niego, na postanowienie Alonso mogło też wpłynąć zachowanie Estebana Ocona, który w tym roku wyjątkowo agresywnie broni się przed atakami swojego partnera podczas bezpośrednich pojedynków. Tak było m.in. w Arabii Saudyjskiej czy ostatnio na Węgrzech:
"Wydaje się, że Alpine nie mogło albo inaczej - nie chciało zaoferować Alonso dwuletniego kontraktu, a Aston Martin oficjalnie potwierdził podpisanie wieloletniej umowy z nim. Poza tym był bardzo zniechęcony tym, jak cięty był na niego jego kolega z Alpine, Esteban Ocon, w trakcie bezpośrednich rywalizacji zamiast skoncentrować się na innych rywalach", napisał Brytyjczyk w swoim felietonie dla Sky Sports.
"Fernando jest niepowstrzymany zarówno na torze, jak i poza nim i będzie mocno naciskał na nowy team. Owszem ostatnio trochę złagodniał, aczkolwiek bardzo łatwo mogą pojawić się jakieś fajerwerki, kiedy dołączy do rodzinnej firmy Strollów."
komentarze
1. TomPo
Dzban Ocon wolal walczyc z ALO niz z RIC, ktory wyrolowal ich obydwu.
Do tego przy starcie o malo go nie zabil.
Nie dziwie sie, ze to moglby byc jeden z powodow odejscia.
Do tego oczywiscie kwestie kontraktu i zagrywki z Piastrim.
2. Michael Schumi
Ja nie zwracałem uwagi na to czy między nimi jest jakiś konflikt. Pamiętajmy, że Fernando nie należy do osób, z którymi się łatwo współpracuje (McLaren 2007, Ferrari). Jednak patrząc na Ocona to nigdy go nie lubiłem. Za czasów Racing Point i ścigania się z Perezem również był agresywny i powodował czasem głupie kolizje. Chyba się za pewnie poczuł i zaczął odwalać te swoje manewry z przeszłości. Trochę średnio, zważywszy na to, że Alonso pomagał mu wstrzymywać Hamiltona rok temu na Węgrzech, aby Ocon odniósł zwycięstwo.
3. grenszuc
Alonso miernota ucieka przed młodym Oconem
4. Krukkk
@3. Alonso olal glupote Francuzow.
5. maca
Alonso jest indywidualistą, odniosł sukces. Ocon traktuje go jako młokosa niezlego, chce pokazac ze jest lepszy ale...sposób znalazł tragiczny. Pisałem o Vettelu ze juz nie nic osiagnie spotkałem sie z wielką krytyka mojej osoby. Pisałem o Riccardo to samo co z Vettelem, Alonso jak trafi gdzie bedzie miał dobry bolid wygra jak stary Hamilton....Kazdy wie ze Ocon wypadł z merca. Młody chce sie wykazac. Ruchy starego Strolla mnie fascynują jesli chodzi o marketing... bo jego syn moim zdaniem nie osiagnie nic wielkiego...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz