Mercedes szykuje kolejne poprawki W13 na GP Wielkiej Brytanii
Zespół Mercedesa cały czas pracuje nad konstrukcją W13 i na domowy wyścig na torze Silverstone ma zamiar dostarczyć kolejne poprawki.Ekipa z Brackley czuje, że zaczyna rozumieć swój nowy bolid i powoli odblokowuje jego potencjał. Pierwsze oznaki pozytywnych działań ekipy były widoczne już podczas rozegranego w maju GP Hiszpanii.
Teraz wiele osób dostrzega również potencjał na dobry występ na Silverstone, biorąc pod uwagę, że nawierzchnia tego obiektu jest znacznie bardziej gładka niż ta z którą musieli się mierzyć kierowcy w ostatnich kilku wyścigach. Zespół pod wodzą dyrektora technicznego Mike'a Elliotta woli jednak trzymać oczekiwania na wodzy i przestrzega przed nadmiernym optymizmem.
Wypowiadając się podczas tradycyjnej powyścigowej analizy Elliott po GP Kanady odniósł się bezpośrednio do kolejnego wyścigu, GP Wielkiej Brytanii: "Jednej rzeczy możecie być pewni. Będziemy cisnęli tak mocno jak potrafimy."
"Dostarczymy nowe części na Silverstone, będziemy starali się pójść do przodu z naszym bolidem, postaramy się wycisnąć z niego i naszych nowych poprawek tempo."
"Myślę jednak, że jednocześnie musimy być ze sobą szczerzy i powiedzieć, że obecnie tracimy trochę do czołówki czyli Ferrari i Red Bulla. W normalnym wyścigu uważam, że będzie nam ciężko."
Ekipa Mercedesa największe postępy z efektem podskakiwania poczyniła podczas GP Hiszpanii na torze pod Barceloną. Okazało się jednak, że aby szybko pokonywać pętlę toru zespół musi bardzo nisko ustawić swój bolid, a ten szczegół z kolei negatywnie odbijał się na doznaniach kierowców i osiągach samego bolidu na co bardziej nierównych torach takich jak w Monako, czy Baku.
Silverstone powinno pod tym względem być nieco lepszym torem dla Mercedesa, ale szefostwo woli trzymać oczekiwania na wodzy.
"Uważam, że Silverstone będzie torem, który trochę lepiej nam sprzyja, podobnie jak Barcelona, ale być może będzie dla nas nieco trudniejszy" dodawał Elliott. "Cokolwiek się wydarzy, będziemy cisnąć jak możemy. Nasi kierowcy będą cisnąć tak mocno jak potrafią, gdyż chcemy powrócić do zwyciężania."
"Chcemy wygrywać dla zespołu. Z całą pewnością chcemy wygrywać i wygrywać dla was, naszych fanów. Zobaczymy co się wydarzy."
komentarze
1. carrera 2013
Z dużej chmury mały deszcz???
2. HuskyContainer
@2 No nie będą nagle na poziomie RBR lub Ferrari, ale jakoś wewnętrznie czuje, że dobrze im pójdzie w UK
3. yaiba83
Problem w tym że na Silverstone już wcześniej RBR i Ferrari zapowiedziało pakiety sporych poprawek, więc...
4. Davien 78
Ile tam mają straty do puszkarzy? 0.8 sek? No to założą te poprawki i będzie 0.8 sek. I tak do końca sezonu.
5. hubos21
Tyle mądrych głów w tym zespole a jeden przekonał resztę, że będzie można jechać tak blisko asfaltu i teraz płacą za to
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz