Wolff: zrozumieliśmy porpoising, możemy nadrabiać zaległości
Toto Wolff po kwalifikacjach do GP Hiszpanii potwierdził, że przywieziony na ten weekend pakiet poprawek w dużej mierze rozwiązał problem z podskakiwaniem bolidu Mercedesa, dzięki czemu zespół z Brackley wreszcie może skupić się na dogonieniu Ferrari i Red Bulla.Wraz z początkiem nowej ery regulacyjnej Mercedes utracił swoją pozycję w czołówce, ponieważ zdecydowanie najbardziej cierpiał przez dokuczliwy na prostych porpoising, wymuszający na inżynierach stosowanie wielu kompromisów w ustawieniach samochodu.
Owe podbijanie sprawiło, że w pierwszych pięciu wyścigach Lewis Hamilton i George Russell nie poczynili znaczących postępów i musieli zadowolić się rolą kierowców środka stawki.
Natomiast trwający obecnie weekend Grand Prix Hiszpanii, na który Mercedes przygotował szereg poprawek W13, wydaje się być swego rodzaju przełomem dla niemieckiej ekipy. Już treningi pokazały, że porpoising niemal zniknął, co znalazło wydatne potwierdzenie w kwalifikacjach, w których Russell zajął 4. miejsce, tracąc tylko ok. 0,2 sekundy do Ferrari kierowanego przez Carlosa Sainza.
Toto Wolff wyznał w sobotę, że od tego weekendu Mercedes wreszcie może ruszyć z kopyta i rozpocznie zmniejszanie strat do dwóch przodujących ekip.
"Tak, teraz już wiemy o co chodzi. To efekt aerodynamiczny, którego zrozumienie w czysto naukowy sposób było trudne, ale Mike Elliott [dyrektor techniczny] wraz z Jarrodem Murphym [szefem działu aero] tego dokonali... I to coś wspaniałego!"
"Inne zespoły mogły rozwijać swoje projekty, podczas gdy my musieliśmy się trochę wstrzymać, aby zrozumieć skąd bierze się porpoising. Myślę, że teraz, gdy już możemy rozpocząć regularny rozwój, gdy możemy lepiej zrozumieć zachowanie opon, będziemy nadrabiać zaległości."
"Uważam, że w Barcelonie zrobiliśmy solidny krok naprzód. Staramy się utrzymać oczekiwania na realistycznym poziomie, ale myślę, że na dziś nie mogliśmy oczekiwać lepszego położenia."
komentarze
1. Zaps
dobrze to wygląda i oby było jeszcze lepiej. fantastycznie byłoby zobaczyć 3 ekipy na porównywalnym poziomie a i Bottas mocno nie odstaje, K-Mag czasami też coś namiesza. Liczę na dobrą drugą połowę sezonu
2. ryan27
Tak, dobrze byłoby zobaczyć więcej walczących ekip o wygrane niż tradycyjnie 1 lub dwie ekipy.
3. hubos21
Może doznali olśnienia jak zobaczyli podłogę w Ferrari jak wisiał na podnośniku bolid SAIa. Najlepszy zespół a najdłużej się z tym męczył co znaczy że z rozwojem łatwo nie będzie bo 60% to podłoga
4. Mayhem
Krążą plotki, że wystarczyło usztywnić podłogę, co większość ekip zrobiła już dawno, a Mercedes szukał niewiadomo czego i stąd te opóźnienia... Sezon jest już stracony ale wierzę, że pod koniec zbliżą się na tyle żebyśmy mogli obejrzeć 3 walczące ekipy.
5. Michael Schumi
Jeśli to prawda to byłoby super widzieć 3 ekipy bijące się o czołowe lokaty. Różnice nawet nie były takie spore dzisiaj, bo widać że kierowcom Mercedesa lepiej się jeździło teraz, ale nadal uważam, że Ferrari i Red Bull są o krok przed nimi.
6. Drs
Oby,trzy mocne ekipy plus dwiepodgryzające i będzie super
7. Cadanowa
W końcu!!! Zbliżyli się !!! Więc szukamy tej sekundy teraz. Widać dużo lepszy samochód.
8. mat_e
Myślę, że waleczność Russela i jakaś dobra strategia mogą go pchnąć na podium.
9. Max3
Chylę czoła ekipie Mercedesa, wyjść z takiego bagna, myślałem,że sezon stracony. Jak dla mnie cudotwórcy. Jeszcze jestem w lekkim szoku po kwalifikacjach
Brawo! Sezon zapowiada się coraz lepszy:)
10. hubos21
@9
Na razie to wystawili z niego głowę,
11. Davien 78
Skończył jedną bajkę i zaczyna drugą. A co zrozumieli? Że trzeba mniej powietrza ,,wepchnąć" pod podłogę i to też zrobili. Nie dławią już tak ,,kanału Venturiego" i nie doprowadzają do odcinania strugi. Koszt - utrata części docisku w wolnych zakrętach gdzie ta konstrukcja miała być najszybsza i dawać przewagę. W Barcelonie było wręcz ba odwrót, Merc był najszybszy w pierwszym sektorze (długa prosta) zamiast w trzecim. Konkluzja taka że z podciśnienia mają mniej docisku od RB i Ferrari. To gdzie teraz ten docisk znajdą? Liczba elementów aero na zewnątrz podwozia ograniczona. Oczywiście strata wydaje się mniejsza ale trzeba pamiętać że FIA zezwoliła Merc na pewne zmiany w silniku (poprawa niezawodności) i druga jednostka ma 4-5 KM więcej od pierwszej co też nie jest bez znaczenia gdyż ich strata mocy się zmiejszyła. Generalnie ta koncepcja to niewypał i chyba mają zgryza go dalej robić gdyż nie wiadomo czy da się coś więcej z tego pakietu wycisnąć.
12. 19Felipe94
Choć widok poprawiającej się formy samochodu Mercedesa może cieszyć, to wolę być ostrożny, bo to dopiero pierwszy weekend, gdzie widać wyraźną poprawę i to na razie w samych kwalifikacjach. Same tempo wyścigowe na pewno będzie się różnić, tylko pytanie w jak dużym stopniu i jak będzie się całość prezentować na innych torach o innej charakterystyce. Mam tylko nadzieję, że nie powróci duch sezonu 2013, gdzie Mercedes potrafił być nawet najmocniejszy w kwalifikacjach (GP Hiszpanii 2013), aby potem wszystko tracić na dystansie wyścigu, bo samochód nie był w stanie utrzymać tempa wyścigowego rywali
13. Grzesiek 12.
11 Po co się chłopie frustrujesz? Przecież Tobie i 50 % "fanom Merca i Ham." chodzi tylko o to zeby Ver. nie zdobył tytułu.... Więc zdejmij maskę... , idź kup czerwoną czapeczkę i kibicuj tym którzy dzisiaj są w stanie przeciwstawić się Maxowi i RBR...
14. Raptus202
Dwa wyscigi i będą walczyć jak równy z równym, co znaczy ze i kierowcy Mercedesa włączą się do walki o tytuł.Straty kolosalnej w tabelach nie mają
15. Slazak
bawi mnie jak fani puszek gloryfikują Max'a. Jest utalentowanym kierowcą ale beż super bolidu nie błyszczał i nie będzie mistrzem. Walka fanów MAX'a/any/HAM jest płytka. Udawadnianie jakim MAX jest geniuszem jest bez sensu, gdyż jego gwiazda nie błyszczała w ubiegłym roku gdy Genialny ANewey był chory.
Ot i cała prawda o MAX'ie, bez geniuszu Adriana niczego nie zdziała, na co zwrócił on sam uwagę wspominając o możliwym przejściu do Ferrari/Mercedes. Sam MAx wie doskonale gdzie byłby RB bez Adriana.
Dzisiaj jest wyścig i zobaczymy jak RB będzie zużywał opony, a na to ma wpływ przede wszystkim jakość konstrukcji bolidu
16. Davien 78
13@ Oj boli pupcia po ostatniej lekcji widzę. Znalazłeś ten filmik w końcu? Może na Pomponiku, tam najprędzej, albo na ploteczku zerknij. A teraz popraw plakat pomarańcza zaciśnij kciuki bo wyścig za 5 godzin już.
17. Glorafindel
11. Davien 78
Tyle tu inżynierów, którzy się najlepiej na wszystkim znają, a w tych fabrykach to jakieś ameby pracują.
18. carrera 2013
Fani Maksa i RBR składają ręce pod niebiosa, aby papierowy nie był papierowym i zdobył mistrzostwo zgodnie z przepisami. To oczywiste. Dlatego reagują nerwowo na jakikolwiek postęp Mercedesa. Który może spowodować, że Ferrari to mistrzostwo zdobędzie mając na uwadze przeszkadzanie Merca na każdym kolejnym wyścigu. Przy każdym rozłożeniu stawki na trzy teamy RBR będzie zagrożony.
19. Buszmen
Mercedes w końcu rozwiązał problemy z porposingiem , ok , ale pytanie ile w tym czasie stracili pieniędzy i jak bardzo są w tyle z rozwijaniem konstrukcji.
Jedziecie po Maxie , liczycie ze Hamilton się odbije ale zapominacie ze na 5 wyścigów w 4 to Russel był lepszy.
To powiedzcie mi jedno jeżeli zdarzy się że Mercedes rzeczywiście będzie miał tak dobry bolid to na kogo mercedes postawi?
Na byłego mistrza rok przed emeryturą , czy przyszłego mistrza w którego inwestują już od kilku lat i w dodatku bije Hamiltona co wyścig ?
Szczerze mówiąc wątpię żeby Mercedes nadrobił stracony czas, i tym bardziej wątpię żeby pomagali Hamiltonowi kosztem russela jak to było w poprzednich latach kosztem Bottasa
20. Midnight
Ja też założę sobie 10 kont. Wszystkie ukryję pod różnymi VPN-ami, będę z nich pozorować dyskusje i te same poglądy tak jak zrobiła to osoba w komentarzach od 15 do 18.
21. Midnight
Niech Merc dołączy do walki, będzie świetny sezon.
22. Krukkk
@20. Kazdy normalny kibic moglby tak zrobic, tylko PO CO?
To, ze taka praktyka jest w tym serwisie plaga, to nic nie zmiena w glowach kapiszonow, ktorzy to robia. Pozostaje im wylewac to szambo na siebie pod pretekstem dyskusji z samym soba.
Moj ulubieniec wsrod tutejszych uzytkownikow (celowo nie wymienie ksywy) potrafil nawet rzucac wyzwiskami na samego siebie-to jest dopiero masochizm :D
23. Midnight
@Krukkk Obstawiam że to Dexter. Albo Xandras.
24. hubos21
@15
HAM bez najlepszego bolidu w tym sezonie tak mocno błyszczał, że go VER zdublował w wyścigu
25. mirek8423
@19 Russel jest wyżej dlatego że... a tak w ogóle to oglądałeś wyścigi?
26. Tomek_VR4
W czym Russell jest lepszy od Hamiltona ?
może jakieś dane na temat byś dał
27. hubertusss
Niby zrobili duży krok na przód a i tak 0,6 za czołówką. A ile kasy to mogło kosztować. Oni raczej nie powinni myśleć o dogonieniu RB i Ferrari a gonieniu by się trzymać te 0,5 sekundy z tyłu i nie dać się Haas owi czy alfie. Które gdyby miały lepszych kierowców były by dużym zagrożeniem.
28. TomPo
@27
Chyba nie rozumiesz tego sportu.
Chyba nie rozumiesz zadnego sportu i co to jest 'rywalizacja'.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz