Vettel: kryzys klimatyczny sprawia, że zadaję sobie pytania o przyszłość w F1
Sebastian Vettel nie ukrywa, że zmiany klimatyczne na świecie oraz kryzys energetyczny z jakim mierzy się cały świat sprawiają, że poważnie zastanawia się nad swoją przyszłością w Formule 1.4-krotny mistrz świata F1 gościł w brytyjskim programie telewizyjnym Question Time, gdzie wypowiadał się głównie na tematy niezwiązane bezpośrednio z wyścigami. Niemiec był pytany o kwestie polityczne, globalne problemy i zwrócił szczególną uwagę na kryzys energetyczny.
Vettel wyróżnia się w stawce F1 jako osoba, która mocno angażuje się w kwestie społeczne. Od dawna wspiera ruchy pomagające mniejszościom, a ostatnio stanowczo powiedział "nie" wojnie w Ukrainie.
Podczas wywiadu zwrócił także uwagę na to jak ważne jest unikanie przez państwa uzależnienia się od pojedynczych dostawców energii. Zawodnik Astona Martina odnosił się w ten sposób do sytuacji w jakiej znalazł się jego własny kraj, który za sprawą uzależnienia od rosyjskiej energii w świetle wojny w Ukrainie jest stawiany w bardzo złym świetle.
Gdy prowadzący program zawrócił uwagę Vettelowi, że sam jeździ w bardzo "paliwożernym" sporcie, na windowani rozległ się głośny śmiech.
Zapytany czy nawoływanie do oszczędzania energii nie jest hipokryzją z jego strony, Vettel odpierał: "Jest i macie rację, że się z tego śmiejecie, gdyż codziennie zadaję sobie w tym temacie pytania."
"Nie jestem święty. Mam duże obawy jeżeli chodzi o przyszłość, także o kwestie związane z energią, uzależnieniem się od niej i to gdzie zmierzamy."
Vettel zdradził również, że "zadaje sobie pytania" dotyczące tego czy powinien dalej ścigać się w F1 i "podróżować po całym świecie".
"Są rzeczy, które są pod moją kontrolą i są rzeczy, których nie kontroluję" mówił. "Jazda autem to moja pasja i kocham to. Za każdym razem, gdy wchodzę do auta uwielbiam to."
"Gdy wychodzę z niego zastanawiam się czy jest to coś co powinienem robić? Podróżować po całym świecie, marnując zasoby?"
Kierowca Astona Martina zwrócił jednak uwagę, że ludzie potrzebują także rozrywki, gdyż w przeciwnym razie mogliby "oszaleć".
"Zadaję sobie wiele pytań" mówił Vettel. "Jest wiele rzeczy, które robię, gdyż czuję, że mogę je robić lepiej."
"Czy muszę za każdym razem lecieć samolotem? Nie, gdy mogę pojechać gdzieś samochodem. Są rzeczy, które kontroluję i takie, które są poza moją kontrolą."
komentarze
1. berko
Sęk w tym, że to czy Vettel będzie w stawce, czy nie, nic nie zmieni. Takich sportów, jak F1 jest na świecie setki, od wyścigów na torze, po rajdy w terenie. O tych większych się słyszy, a ile jest jeszcze takich mniejszych imprez i serii to już niezliczona ilość.
2. Toja
Chciałbym powiedzieć, że takie sporty naprawdę maja znikomy wpływ na klimat. Wiadomo ! Jak się zmieniać to wszyscy, ale zacznijmy od codzienności a nie od sportu.
Fabryki, ulice, domy ! To jest to a nie f1 albo inne serie.
3. lucasdriver22
Tia, teraz gada o kryzysie klimatycznym bo wie że jego koniec w F1 się zbliża:D
4. bedajaja
ah ta hipokryzja,
zmiany klimatyczne, dlatego zamknijmy najlepiej przemysł w Europie, gdzie są jednak spełniane pewne normy, przepisy chroniące środowisko i wyrzućmy ten cały przemysł do Indii, Chin czy Brazylii gdzie nie ma żadnych norm i przepisów w tej kwestii. Logiczne...
5. olejny
Typowe przeginanie pały.On ma kilka paliwo żernych samochodów które używa,a zajeżdża tu klimatem.
6. belzebub
Takich bredni nawet nie da się komentować. On i Greta mogliby razem występować i bredzić te swoje teorie.
@4 Dobrze myślisz, do tego dążą stopniowo w Brukseli pod dyktando ekoterrorystów. Chcą zrobić z Europy skansen, gdzie cofniemy się w rozwoju gospodarczym, a gospodarka będzie kwitnąć na Dalekim Wschodzie.
Natomiast Vettel, Greta i inni ekoterroryści czy ogólnie oszołomy to hipokryci. Nawołują do ochrony środowiska (często ponad stan), a sami korzystają z dobrodziejstw nowoczesnej cywilizacji, jak inni ludzie.
7. lucasdriver22
@6
Banda hipokrytów i tyle
8. Tomek_VR4
Póki jest to modne to F1 dalej będzie w to iść jak zobaczą, że $ się nie zgadza to wymyślą coś nowego
9. Ilona
Zastanawiam się jak trzeba być ograniczonym, żeby przychodzić tutaj i jeszcze robić wyrzuty i pluć jadem na człowieka, który robi tyle dobrego, porusza tyle ważnych tematów i swoim nazwiskiem promuje tyle ważnych akcji. Tutaj nie dogodzi, to jest właśnie taka mentalność, cokolwiek by nie robił i tak zawsze dla kogoś będzie MAŁO i tak zawsze będzie powód żeby nazwać go hipokrytą, bo nie zrobił jeszcze tego, tego i tego. A co takiego wy robicie dla świata i dla klimatu?? zaraz zaraz czyżby JEDNO WIELKIE NIC??? no tak, ale do krytykowania innych pierwsi.
10. belzebub
@9 Ilona, jak trzeba być zaślepionym i ograniczonym jak Ty na punkcie Vettela, żeby nie widzieć oczywistych spraw i jeszcze wprost krytykować osoby, które widzą w działaniu takich osób jak Vettel czystą hipokryzję.
Rozumiem, że można być czyimś fanem, ale Ty należysz do grupy psychofanów, sorry ale taka jest prawda. Zanim zaczniesz kogoś obrażać, zacznij od krytyki swojej osoby, jeśli w ogóle jesteś w stanie...
11. Aeromis
F1 - sport w najwyższym stopniu ze wszystkich oparty na nauce. Co mówi nauka w kwestii klimatu to wiemy. Komu nie zależy na czystych źródłach energii też wiemy - ruskim. Gratulacje dla frajerów wierzących nadal w ekoterrorystów i złą Brukselę. Hipokryci. :]
12. Ilona
10. belzebub, widać, że nie masz pojęcia o co w tym chodzi i jaki sens mają działania ludzi takich jak Vettel, a mi się już nawet nie chce tego tłumaczyć. Niech będzie, że należę do psychofanów, bo popieram to co robi..
13. belzebub
@11 Ruscy? Aha, ok., nawet nie ma co dyskutować z takim przypadkiem.
@Ilona, tak się składa, że to Ty nie masz pojęcia o co w tym tutaj chodzi. Może i Vettel ma dobre intencje, ale jest hipokrytą bo to co robi na codzień zaprzecza temu o czym mówi.
Ale tak czy owak jest tylko małym trybikiem w całej maszynie za którą stoi eko lobby. Tylko trzeba mieć większą wiedzę w temacie, a nie wierzyć w ślepo co mówi Twój guru i inni którzy uwierzyli w te ekobzdury.
Wystarczy podać kilka przykładów, już handel emisjami CO2, świadczy tylko o kasie, samo twierdzenie że ocieplanie klimatu to głównie przyczyna działalności człowieka, jest mocno naciągane - nie było przemysłu, samochodów, a klimat też się zmieniał.
Ale cóż są ludzie, którzy wierzą ślepo w to co mówią pseudo ekolodzy.
14. Aeromis
@13. belzebub
Też dałeś sobie wmówić, że gaz to czysta energia? xD
15. belzebub
@14 A ty sobie dałeś wmówić, że w Smoleńsku wybuchła bomba? ;))))
16. Aeromis
@15. belzebub
A więc dałeś! Naiwniaczek. 8)
17. sliwa007
Kilka lat temu jak walczył na przodzie stawki to nie przeszkadzały mu zmiany klimatyczne?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz