F1 wytypowała weekendy, podczas których chce rozegrać sprinty w 2022
Władze F1 po raz pierwszy zaproponowały ekipom sześć wyścigów, podczas których chciałyby zorganizować wyścigi sprinterskie w sezonie 2022.Zaznaczyć należy jednak, że nie są to jeszcze żadne sztywne deklaracje a jedynie propozycja, nad którą dopiero za jakiś czas zespoły zdecydują się zagłosować.
Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że większość ekip jest zadowolona ze złożonej propozycji, która wygląda następująco:
- Grand Prix Bahrajnu - Sakhir
- GP Emilii Romanii - Imola
- Grand Prix Kanady - Montreal
- GP Austrii - Red Bull Ring
- GP Holandii - Zandvoort
- GP Brazylii - Interlagos
Zanim przegłosowane zostaną oficjalnie powyższe zmiany władze F1 muszą najpierw przedyskutować z zespołami kwestie finansowe, które także i w tym roku wzbudzały sporo emocji na padoku.
W tym sezonie zespoły otrzymały za weekendy sprinterskie dodatkowe wynagrodzenie, które miało pokryć ewentualne koszty napraw bolidów po wypadkach w sobotnich zmaganiach.
Wedle doniesień władze F1 wolą, aby w przyszłym roku zastąpić to stałą opłatą, ale kością niezgody wśród ekip jest to czy ten dodatkowy dochód ma być włączony do limitu budżetowego, czy nie.
Większe zespoły tradycyjnie naciskają na wyłączenie tych wpływów z budżetu, podczas gdy mniejsze chcą, aby takie korzyści włączały się do rocznych limitów wydatków.
Dla ekip kwestia finansowa ma być priorytetowa jeżeli chodzi o wyścigi sprinterskie dlatego zanim F1 będzie mogła potwierdzić lokalizacje gdzie odbywać się będą takie wyścigi, najpierw trzeba wypracować kompromis w tym zakresie.
Wśród dzisiejszych propozycji pojawiały się również zmiany w kwestii punktowania wyścigu sprinterskiego i wedle przedstawionej propozycji punkty w przyszłym roku za sobotnie wyścigi miałoby otrzymywać nie trzech najszybszych kierowców, ale cała pierwsza dziesiątka.
Ważną sprawą, która nie dawała spokoju purystom wyścigowym jest również kwestia przyznawania pole position. W tym roku za zdobywcę pole position uznaje się zwycięzcę sprintu kwalifikacyjnego. W przyszłym roku F1 chciałaby, aby takie miano otrzymywał zwycięzca piątkowej czasówki.
Władze sportu chcą także przeprowadzić dalszą dyskusję z zespołami nad możliwością organizacji wyścigów sprinterskich jako osobnych wydarzeń, które nie mają wpływu na kolejność do niedzielnego wyścigu.
komentarze
1. Danielson92
Sprinty na Imoli i Zaandvort, nie wiem czy to dobry pomysł.
2. Espen
Skąd ten minimalizm w wykonaniu władz F1. Mogliście Hiszpanię dorzucić. Przecież to jest tak cudowny obiekt, gdzie rok rocznie obserwujemy fantastyczną rywalizację,. że tam to już sprint powinien być obowiązkowo!
3. Sasilton
Dobrali tragiczne tory. Moze z nowymi bolidami będzie lepiej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz