Hamilton uważa, że Mercedesowi brakuje w Meksyku docisku
Lewis Hamilton po piątkowych treningach twierdzi, że jego bolid traci do Red Bulla na osiągach ze względu na brak docisku.Mistrz świata przybył do Mexico City w pełni świadomy, że na położonym wysoko nad poziomem morza torze, pakiet Red Bulla może spisywać się lepiej niż jego Mercedes.
Mimo iż Valtteri Bottas rano uzyskał najlepszy czas sesji nie można wykluczyć, że stało się tak ponownie dzięki podkręceniu przez Mercedesa jednostek napędowych. Taktyka taka została potwierdzona podczas GP USA, kiedy to kierowcy Mercedesa mocno rozpoczęli weekend, aby później nieznacznie tracić do Red Bulla i ostatecznie przegrać czasówkę i sam wyścig na torze, który postrzegany było jako ich królestwo.
W drugim treningu Max Verstappen okazał się jednak zdecydowanie szybszy, wyprzedzając Bottasa o przeszło 0,4 sekundy, a trzeciego Hamiltona o pół sekundy.
Lewis Hamilton przyznaje, że jego ekipę w ten weekend czeka trudne zadanie: "Bolid ogólnie dobrze się prowadził. Nie mieliśmy żadnych większych problemów i uważam, że dajmy z siebie wszystko."
"Oni po prostu są szybsi od nas na ten moment. Nie mamy jakiś obaw. Po prostu pracujemy nad naszymi ustawieniami i staramy się je poprawić."
"Brakuje nam jednak docisku i prawdopodobnie dlatego między nami jest różnica aż pół sekundy."
Bottas potwierdził spostrzeżenia swojego kolei z zespołu, że auto Mercedesa nieźle się prowadzi, ale po prostu brakuje mu prędkości na tle rywali.
"Początek dnia był trudny ze względu na niską przyczepność. Było dużo kurzu na torze i dlatego ciężko było wywnioskować jak naprawdę zachowuje się tam bolid."
"Sądziłem jednak, że nie jest daleko od tego jak powinien się zachowywać, a my mogliśmy dopracować ustawienia w drugim treningu. Nie było źle, ale nadal musimy szukać czasu, gdyż Red Bull jest szybki."
Bottas przyznał, że Mercedes musi znaleźć sposób na poprawę osiągów jeżeli chce pokrzyżować plany Verstappena w sobotnie popołudnie.
"Oni dzisiaj byli szybcy. Przynajmniej na pojedynczym okrążeniu mieli bardzo mocne tempo na miękkiej oponie. Tak więc musimy znaleźć czas jeżeli chcemy powalczyć o pole position."
komentarze
1. Harman1997
Hamilton po treningach - brakuje nam docisku.
Hamilton po kwalifikacjach - p1.
Hamilton przez cala kariere w f1 - opony sie skonczyly.
Hamilton gdy zespol go wzywa na zmiane opon bo mowil ze sie koncza - podkreca tępo i najszybsze okrazenie.
TO POKAZUJE ZE HAMILTON GRA W GRE I TRZEBA UMIEC INTERPRETOWAĆ JEGO WYPOWIEDZI
2. Mayhem
@1 Jakbyś oglądał wczoraj trening to byś widział, że tył w bolid Lewisa uciekał mu praktycznie w każdym zakręcie, jeśli wykonają dobrą prace w symulatorze i popracują nad ustawieniami to powinien być zdecydowanie bliżej Maxa.
3. ekwador15
fakt, że w GP USa odkręcili silniki od 1 treningu, ale późniejszy spadek formy to były problemy z ustawieniami w mercedesach. błądzili z setupem do samych kwalifikacji. po prostu w 1 treningu mieli 0.9 przewagi nad red bullem w GP USA, bo odkręcili silnik, tak to i tak bylyby pierwsze miejsca, bo w 1 treningu mieli w mercach dobre ustawienia, które popsuli a red bull odwrotnie, popracowal i znalazl tempo. nawet bez odkręconego silnika, w gp usa 1 trening i tak wygralby Mercedes tylko z mniejszą przewaga
4. Davien 78
1@ Spokojnie P1 Ver, P2 Per dziś. Ham nie ma podejścia do nich.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz