komentarze
  • 1. TZ4Z
    • 2021-10-22 07:34:42
    • *.

    Przynajmniej będzie z głowy wymiana silnika....
    Mam nadzieję, że Vettel jeszcze z kilka albo więcej punktów zdobędzie w tym sezonie... Bardzo fajnie by było, aby w tym wyścigu zdobył jakieś punkty, ale zobaczymy....

  • 2. Zirdiel
    • 2021-10-22 10:32:19
    • *.internetia.net.pl

    Dla mnie to jest trochę parodia z tymi silnikami, jak widać limit ustalony na ten sezon jest zdecydowanie za mały. Wiem, że zapewne kierowali się PR ustalając limit: ekologia i niskie koszty, ale ogólnie to trochę farsa, skoro w każdym wyścigu mamy cofniętego kierowcę za wykorzystanie nadprogramowych części.
    Czy ktoś wie, czy jest kierowca, który nie dostał jeszcze kary za korzystanie z nadprogramowych elementów?

  • 3. berko
    • 2021-10-22 12:14:11
    • *.

    @2
    Przecież o to właśnie chodzi. FIA z Liberty Media celowo ustalili taki limit, aby zespoły strategicznie rozegrały wykonanie kary. Przez to zwiększa się wg nich atrakcyjność widowiska.

  • 4. Frytek
    • 2021-10-22 14:44:21
    • *.8.227.232.ipv4.supernova.orange.pl

    @3
    Z pewnością tak jest, zmniejszają ilości silników a jednocześnie zwiększają ilość wyścigów.
    Niedługo będą dwa lub jeden silnik i wtedy co wyścig ktoś będzie miał karę. Na siłę próba zwiększenia atrakcyjności. Najgorsze jest to że najwięcej za to obrywa kierowca który może się starać a mimo to jest karany. Te bzdurne oszczędzanie komponentów, paliwa,opon itd.

  • 5. Hans1970
    • 2021-10-22 23:45:58
    • *.f-net.pl

    Ta cała ekologia w F1 to takie pitu pitu! Oszczędności opon, paliwa, limity wydatków itd. wszystko na pokaz. A na wyścigi latają po całym świecie samolotami, które zużywają tony paliwa i o tym się już nie mówi, to jest OK. Sprzęt wozi kolumna TIR-ów i to jest też OK. Podczas wyścigu nad torem lata helikopter i filmuje zużywając więcej paliwa niż samochody F1, to jest też OK. Często na paradach przed startem lecą nad torem samoloty w szyku, które na prąd nie fruwają. Ale F1 ma być eko. Chore!]
    Nie jestem ekologiem, ale też nie hipokrytą.
    Jak mają być prawdziwe wyścigi, to musi być czuć spaliny i benzynę w powietrzu, swąd gumy i słychać ryk silników! Tak jak było kiedyś tankowanie, różni dostawcy opon i V10 o dźwięku, który wywoływał gęsią skórkę!
    Czy to kiedyś wróci, czy to już historia?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo