Herta łączony z posadą w Alfie Romeo
Plotki o rzekomym przejęciu szwajcarskiego zespołu przez Michaela Andrettiego wywołały kolejnego kandydata do jazdy w tej ekipie. Ma być nim Colton Herta, a więc Amerykanin, który z powodzeniem ściga się w serii IndyCar.Od dłuższego czasu trwa bardzo ciekawa rywalizacja o drugi fotel w Alfie Romeo na sezon 2022. Wszystko wskazuje na to, że Antonio Giovinazzi pożegna się ze królową motorsportu po tegorocznej rywalizacji, a na jego miejsce już dawno ustawiła się kolejka chętnych. Na liście życzeń Frederica Vasseura mają znajdować się m.in.: Guanyu Zhou, Nyck de Vries, Theo Pourchaire czy Oscar Piastri.
Jednakże ostatnie doniesienia sugerują, że do tego grona dołączył kolejny zawodnik. Mowa o Coltonie Hercie, czyli najmłodszym triumfatorze wyścigu IndyCar. Taką informacją podzielił się serwis Diaro Motorsport.
Dlaczego akurat on? Wszystko za sprawą próby przejęcia zespołu F1 Alfa Romeo przez Michaela Andrettiego. W czwartek pojawiły się bowiem informacje, jakoby Amerykanin zamierzał zdobyć 80 procent udziałów w spółce Islero Investments za kwotę 350 milionów euro, co umożliwiłoby mu przejęcie podmiotów Sauber Motorsport oraz Sauber Engineering.
Nie jest wielką tajemnicą, że Liberty Media, chcąc zwiększyć zainteresowanie F1 w USA, naciska na to, by w jakimś zespole ścigał się kierowca z tego kraju. Ewentualne przejęcie stajni z Hinwil przez Andrettiego, byłoby idealną do tego okazją.
W takim wypadku głównym problemem dla Herty byłby brak wymaganej liczby punktów FIA do uzyskania superlicencji. Obecnie 21-latek posiada 32 takie "oczka", a żeby mógł dobić do wspomnianej granicy, musiałby wystąpić w kilku sesjach treningowych F1 jeszcze w tym roku. Szansą dla niego jest też uzyskanie specjalnej zgody od Federacji, która może być wydana po przekroczeniu 30 punktów.
komentarze
1. Mayhem
No i git, Mazepin będzie miał z kim powalczyć na torze.
2. XandrasPL
kolejny ogórek z Alfą łączony?
3. BARBP1988
Wiecie w ogóle kim jest Colton Herta że tak się o nim wypowiadacie? .
Oglądaliście z nim wyścigi? .
Wolałbym jego oglądać w 2 kokpicie Red Bulla niż Sergio Pereza który nawet nie jest w stanie zagrozić Maxowi.
Na początek nawet gorszy zespół taki jak Alfa jest dobry do nauki w F1
4. OhDanNo
@1 @2 Czy wyście z byka spadli? A czy widzieliście kiedyś Coltona w akcji na torze? Młody jeździ w Indycar nie jakimś ELMS czy WEC gdzie dzieli się blaszane pudełko z innymi kierowcami.
I to jeździ z ogromnym powodzeniem! Wygrywa wyścigi w niesamowitym stylu, zdobywa PP. Najbardziej utytułowani rywale (jak Scott Dixon) wypowiadają się o Coltonie podobnie jak Alonso o Verstappenie.
To rywal dla Maxa i Lando, byle tylko dali mu maszynę nieco szybszą niż obecny Haas...
5. alfaholik166
@4. OhDanNo
Nie kwestionuję talentu Coltona, ale z jakiegoś powodu kierowcy serii Indy Car nie próbują na siłę szukać szczęścia w F1 tak jak to czasem bywa w drugim kierunku - w przypadku kierowców rozczarowanych czy zmęczonych formułą1. Wydaje mi się że amerykańska seria głównie tym różni się od tzw. królowej sportów motorowych, że tam odnajdzie się każdy kierowca który jest wystarczająco szybki, podczas gdy do f1 nie dość że w większości trafiają tylko tacy kierowcy, którzy ten "próg minimum" spełniają z nadwyżką, to oprócz tego potrafią jeszcze dać coś ekstra w zakresie czy to współpracy z zespołem, rozumienia aspektów technicznych no i przy tym wszystkim pasują wizerunkowo cokolwiek miałoby to znaczyć.
6. Mayhem
@4 A ty go widziałeś kiedyś w bolidzie F1 ? Odpowiem Ci, NIE. Nigdy nie jeździł, nigdy nie był nawet powiązany z F1 i chcą go rzucić na głęboką wodę... I co z tego, że jeździ w Indy jak to jest całkiem co innego.
7. Andrzej369
@4 Zgadzam się z @5, to nie za bardzo działa Indy -> F1. Choć był i przypadek Alexandra Rossiego, który po nieudanej przygodzie z Marussią/Manorem, poszedł do Indy i jako debiutant wygrał Indianapolis 500. Choć faktycznie Herta w tych Indycarach jest szybki, ale to może być za mało...
8. Raptor202
W IndyCar to i Ericsson wygrywa wyścigi, podobnie jak wypluty przez GP3 Alex Palou.
9. lucasdriver22
Łeb boli o tych plotek
10. Heytham1
Niezła telenowela powstaje z tym obsadzeniem miejsca w Alfie. Jednak opowieść o tym, że Colton Herta ma tam wejść to już bajeczka...
11. berko
@5. alfaholik166
Daj sobie spokój z tym napinaczem. Swego czasu pod innym nickiem, pod co trzecim newsem pisał o Hercie. Zwykły fanatyk, zresztą wystarczy spojrzeć na jego nowy nick. Tak mu RIC zalazł za skórę jak jeździł z jego idolem w RB, że nawet w nicku tę złość wylewa na zewnątrz.
12. OhDanNo
Kempa, poproszę jakiś bonus za rozklikanie newsa ;-)))
13. iceneon
@4. OhDanNo
Mało kto z nas ogląda Indycar, bo mało kogo poza Amerykanami ta seria obchodzi. Podobnie jak futbol amerykański, czy baseball. Nie spinaj się tak z tym Hertą, bo dla nas fanów F1 to tylko jakiś random zza oceanu.
14. XandrasPL
Nic nie mam do Indy. Specyficzna seria. Na owalach weterani nie dadzą sobie zgarnąć wina ale powoli Romek w debiucie pokazuje, że on był w F1 i łatwo mu wejść na poziom serii.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz