Hamilton rozstał się ze swoim managerem
Marc Hynes był prawą ręką Lewisa Hamiltona przez ponad pięć lat. Teraz jednak siedmiokrotny mistrz świata będzie musiał poszukać nowego managera.
Hamilton i Hynes poznali się jeszcze w latach młodzieńczych, gdy obaj występowali w juniorskich kategoriach wyścigowych. Chociaż kariera tego drugiego znacznie zwolniła po zdobyciu mistrzostwa brytyjskiej Formuły 3, to koniec końców przyjaźń ze znacznie bardziej utytułowanym kompanem przetrwała wiele lat. Hynes był m.in. odpowiedzialny za "Projekt 44" - firmę zajmującą się reprezentowaniem oraz dbaniem o majątek Hamiltona. W tym roku drogi obu panów się jednak rozeszły.
"Marc to jeden z moich najlepszych przyjaciół. Wciąż nim pozostanie, ale rusza dalej, by robić inne wspaniałe rzeczy" wyznał niedawno kierowca Mercedesa. "Byliśmy świetnymi wspólnikami. Jestem naprawdę wdzięczny i rozpiera mnie duma z tego, co wspólnie osiągnęliśmy."
"Dlatego teraz robię taką małą restrukturyzację, ale jednocześnie cały czas pracujemy nad realizacją moich dalekosiężnych planów. Wkrótce pojawi się ktoś - przynajmniej na krótki okres, a potem coś wymyślę."
Brytyjczyk odświeżył swoje najbliższe otoczenie tuż po podpisaniu jednorocznego kontraktu z ekipą Mercedesa, ale to nie jedyne zmiany w jego życiu prywatnym. Hamilton wyznał także, że planuje wkrótce przenieść się na stałe z Monako do Anglii.
"Podobnie jak wszyscy inni kierowcy, mieszkam w wymarzonym miejscu, mieszkam w Monako. Mam dom w Anglii, na którego wykończenie nie mogę się doczekać. Gdy do tego dojdzie, wreszcie wracając do swojej ojczyzny będę miał zapewniony swój własny kąt. Wreszcie przestanę tułać się po hotelach... To nigdy nie jest przyjemne, tym bardziej, że w ciągu roku robię to wystarczająco dużo razy. Uważam, że to początek czegoś wspaniałego. Dom będzie miejscem, do którego będę mógł zaprosić rodzinę, a być może w przyszłości zamieszkam tam ze swoją własną."
komentarze
1. caddy71
Biedny Hamilton nie miał swojego kąta w kraju urodzenia. Tułał się z rodziną po hotelach. A mimo wszystko zrobił karierę... Twardziel.
2. lucasdriver22
Przestanie tułać się po hotelach? Czy to oznacza że HAM zakończy karierę?
3. Jabba1979
Zapomniał dodać, że mieszka w Monako by nie płacić podatków.
Może faktycznie zakończy karierę po sezonie.
4. hubertusss
Czyli mamy zapowiedź zakończenia kariery. Nie wiadomo czy po tym sezonie czy jeszcze rok dwa. Ale przeprowadzka do Anglii mówi wiele. Nie będzie już dużo zarabiał więc raj podatkowy w jakim teraz mieszka przestanie mu być potrzebny. Być może menadżera też już potrzebował nie będzie bo wszystkie kontrakty w f1 podpisane. A potem jeśli będzie jakiś inny plan na życie to i znajdzie się menadżer znający się na stosownej branży.
5. FanHamilton
Przynajmniej Niko Rosberg będzie miał spokój Bo Hamiltona nie będzie w Monako
6. Hawaii
Rozstał się... Znaczy byli parą? :) A to już wiadomo czemu środowisko gejowskie jest mu tak bliskie
7. Frytek
Rozstał się z managerem bo pewnie ma focha na aktualny kontrakt. I pewnie wszyscy winni tylko nie on
8. Matarez
Myślałem, że z zespołem...Szkoda..Znów będzie pajacował, klękał, czołgał się...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz