Mazepin: poświęciłem dużo czasu na przestudiowanie zasad
Kierowca Haasa zapowiada, że w swoim debiutanckim sezonie w F1 planuje być bardziej powściągliwy aniżeli w zeszłym roku, gdy konkurował w F2.Tam Rosjanin często nie próżnował, przez co ostatecznie udało mu się uzbierać aż 11 punktów karnych. Gdyby niechlubny licznik nie zatrzymał się na tej liczbie i zawodnik zapracował na dwunaste oczko, przymusowo musiałby opuścić kolejny wyścig.
"Nie boję się, że to powtórzy się w Formule 1", odpiera Mazepin.
"Poświęciłem dużo czasu na przestudiowanie zasad. Rozumiem je. Wiem gdzie jest ten cienki margines."
"Jeden z najwspanialszych kierowców w historii [Ayrton Senna] powiedział kiedyś, że jeśli nie wjeżdżasz w lukę, która istnieje, przestajesz być kierowcą wyścigowym. Według mnie to zdanie tyczy się każdego zawodnika - jeśli nie wykorzysta się swojej szansy, to zrobi to ktoś inny."
"On oczywiście czasami przekraczał tę granicę, ale to już nie moja sprawa, to sędziowie decydują. Każdy wykonuje swoją robotę."
"Jestem pewien, że nie zobaczycie tego u mnie w Formule 1 w nadchodzących latach, z uwagi na to, że inaczej jeździ się w sytuacji walki o mistrzostwo, a inaczej gdy walczy się na tyłach stawki."
Dla uzupełnienia należy dodać, że rosyjski kierowca nie przeniesie swojego "dorobku" z Formuły 2 do Formuły 1, a więc zacznie z kompletnie czystym kontem.
Obecnie najbliżej osiągnięcia pułapu dwunastu karnych punktów jest Lewis Hamilton oraz George Russell. Obaj Brytyjczycy są w połowie drogi - dzierżą po sześć oczek.
komentarze
1. LeadwonLJ
Mam nadzieję, że Mazepin naprawdę wyniesie jakąś lekcję z ostatnich wydarzeń. Ja uważam, że on nie zasługuje na miejsce w F1 tak jak Hulk, Ilott czy Shwartzman, ale mimo tego, jakoś się tu znalazł więc nie może być najgorszy (co nie znaczy, że jest dobry). Liczę, że Nikita będzie trzymał poziom i nie będzie wiele odstawał od Schumachera, bo już nie chcę patrzeć jak kolejny pay driver w stylu Strolla, Latifiego czy Sirotkina trzyma gdzieś tyły. Ja wiem, że Stroll nie jeździ najgorzej, więc mam nadzieję, że Mazepin będzie na jego poziomie (nie wyżej, nie niżej)
2. ahaed
Po jego wypowiedzi odnoszę jedno wrażenie: Haas potrzebuje dużo części zapasowych, a nawet całych bolidów.
3. elin
@ 2. ahaed
Żaden problem, tatuś kupi ;-).
4. Franczos2010
@3 hehe kupi i to parę zestawów
5. Frytek
Ilość Grosjeanów czy Maldonad-ów w F1 musi się zgadzać. Co to za wyścigi kiedy wszyscy bezpiecznie dojeżdżają do mety i nic nie fruwa? Hehe
6. ds1976
Normalnie to maja Szfarcman byłyby na jego miejscu. Ale kasa to kasa, maja nie ma. Będzie więc Ruski wywijał hołubce, że hej! Do czasu jak przy dublowaniu spotka się z szalonym Holendrem. Ale głupoty i tak mu ujdą na sucho bo jak papa przykręci kurek i zabierze zabawki z Haas to Haas pójdzie do piachu (chyba, że Ferrari wykupi ich jak Red Bull Toro Rosso). A Haas do piachu iść nie może, Liberty i władze F1 nie dopuszczą by stawka się odchudziła kiedy dramatycznie zabiegają o powrót producentów do F1, którzy sznureczkiem suną do Formula E.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz