Norris: Hamilton ma samochód, którym powinien wygrywać każdy wyścig
Lando Norris nie jest pod wrażeniem rekordu zwycięstw pobitego w ubiegłą niedzielę przez Lewisa Hamiltona. Rodak sześciokrotnego mistrza świata uważa, że ten dzięki swojemu niezawodnemu narzędziu powinien zwyciężać za każdym razem.Lewis Hamilton zdeklasował rywali podczas Grand Prix Portugalii i po raz 92. w swojej karierze stanął na najwyższym stopniu podium, przeganiając tym samym w liczbie zwycięstw Michaela Schumachera.
Choć czysta statystyka wydaje się czymś absolutnie wyjątkowym, gromka część komentujących nie nadaje jej większego znaczenia, z powodu hegemonii ekipy Mercedesa w ostatnich latach, której barwy reprezentuje Hamilton. Do tego obozu dołączył teraz Lando Norris.
"Cieszę się z jego powodu, ale nic poza tym", ocenia kierowca McLarena.
"Naprawdę nic to dla mnie nie znaczy. On ma samochód, którym powinien wygrywać w zasadzie każdy wyścig. Musi pokonać tylko jednego, czy dwóch kierowców. Tyle. Trzeba mu jednak oddać, że wciąż wykonuje tę pracę, jaką ma do wykonania."
Norris podczas Grand Prix Portugalii przez moment mógł podążać za wspomnianym Hamiltonem, gdy na starcie wraz ze swoim kompanem, Carlosem Sainzem, kapitalnie wystartowali.
"Obaj mieliśmy niesamowity start", komentuje Norris. "Zobaczenie pomarańczowych bolidów na pierwszej i trzeciej pozycji było fajne, chociaż nie trwało za długo. Tak czy inaczej mieliśmy naprawdę dobry start."
"Potem cierpieliśmy przez graining przednich opon i gwałtownie zaczęliśmy spadać, aż wreszcie doszło do incydentu ze Strollem. Z mojej perspektywy uważam, że wykonałem dobrą robotę. Mieliśmy po prostu pecha przez innych ludzi robiących głupie rzeczy."
komentarze
1. SpookyF1
Dużo nie wiemy... ale...
1. Norris ma rację. Merce som najlepsiejsze ostatnimi laty.
2. Mogom być tak dobre, że jeżdżom skrencone. Wie wjemy, czy merce nie zkrencajom silnikuf, zapobiegajonc awarjom. Możliwe, że mogom być jeszcze szybsze.
3. Bottas może mieć inne ustawienia, strategie i instrukcje na otprawach. Hamilton ma wygrywać. Stont roczne kontrakty Bottasa. Relatywnie obiektywnie ujmujonc, Bottas jest idealnym partnerem Hamiltona. Dowozi ogromne ilości punktuf. Non stop drugie miejsce. Słucha tim ordersów. W normalnym wypadku powinien dostać kontrakt bezterminowy na wiele lat.
Niemniej rekord to rekord. Hamilton to geniusz w zarządzaniu oponami. To świetny kierowca, kompletny, dojrzały. Pamiętam go jeszcze za czasów jak jeździł jak totalny kretyn rzędu Maldonado, Grosjean czy swojego czasu Verstappen. Dorósł, jeździ dojrzale i odpowiedzialnie. Ma najlepsze auto, które przyćmiewa jego geniusz. Porównywanie go do innych mistrzów nie ma sensu, Hamilton ma po prostu łatwo. Zwycięstwa niemalże same wpadajom.
2. berko
@1
Wszystko dobrze z twoją głową?
3. LeadwonLJ
@2 też zadałbym to pytanie
4. ekwador15
no wygralby kazdy wyscig, ale absurdalne kary FIA, doliczanie 10 sekund za probny start 5 metrów dalej pozbawiaja go wygrywania wszedzie. a leclec eliminuje strolla w rosji i nie dostaje kary, max eliminuje pereza z walki na pierwszych okrazeniach i nie ma kary, a Lewis w brazylii 2019 i austrii 2020 dostal kare za wyeliminowanie w podobny sposob Alobona. absurd
5. Skoczek130
Lando szczery do bólu. Bez żadnej kokieterii... Ale w punkt. Nie ma się czym podniecać, bo to nie sport olimpijski...
6. FanHamilton
Szybkość to nie wszystko
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz