Renault po fakcie przyznało się do fundamentalnego błędu w silniku
Cyril Abiteboul z Renault zdradził po fakcie jak jego ekipa radziła sobie z fundamentalnym błędem w układzie napędowym, który poskutkował obniżeniem osiągów w pierwszych wyścigach, a którego rozwiązanie zostało wdrożone podczas GP Hiszpanii.Za te problemy obwiniano głównie układ MGU-K, który również był wadliwy i który szybko został poprawiony, ale szef Renault zdradził, że jego ekipa przeoczyła kolejny poważny błąd po tym jak przez zimę mocno skupiła się na poprawie osiągów jednostki.
"W zimie otrzymaliśmy szansę skupienia się na mocy silnika i odzyskaniu konkurencyjności" mówił w Monako Francuz. "Świadomie skupiliśmy się na osiągach silnika, co odbyło się kosztem jego niezawodności."
"To oznaczało, że silniki, które miały być testowane na niezawodność w naszej hamowni były wykorzystywane do poprawy osiągów."
"Mieliśmy bardzo dobre początek sezonu jeżeli chodzi o moc, ale niezawodność była poniżej standardu."
"Mieliśmy dwie przyczyny takiego stanu rzeczy. Jedną było MGU-K i jedno o czym jeszcze nie wiecie. Awaria Nico w Bahrajnie tak naprawdę była awarią wału korbowego, czyli części której zazwyczaj awarii nie chcesz, gdyż jest ona zlokalizowana na dole silnika i stanowi fundamentalną jego część."
Szef Renault przyznał, że jego zespół nie miał planu awaryjnego na taką okazję, ale po raz kolejny pochwalił dział silnikowy z Viry za bardzo szybkie poradzenie sobie z problemem.
"Pewne kroki zaradcze po wyścigu w Bahrajnie sprawiły, że mocno zredukowaliśmy moc, które była dostarczona w kolejnych wyścigach" mówił Abiteboul.
"Mogę was zapewnić, że reakcja wszystkich w zespole była niesamowita. W pięć tygodni udało się zidentyfikować problem, zrozumieć go, zaprojektować nową część, zapewnić dostawę części, przetestować je i sprawdzić, a następnie zbudować nowe silniki w wystarczającej ilości, aby starczyło ich dla nas i McLarena w Hiszpanii."
"Takie były powody wdrożenia tych poprawek w Hiszpanii."
Dwa tygodni emu pod Barceloną ekipa Renault nie korzystała jeszcze z pełni osiągów swojego silnika, aby przetestować poprawki, ale teraz jest gotowa ponownie podnieść moc jednostek.
"W Barcelonie tylko trochę podnieśliśmy moc, nie w pełni, gdyż chcieliśmy zobaczyć jak się spisują nowe silniki i przeprowadzić ich inspekcję, aby mieć pewność, że wszystko jest OK."
"Od tego weekendu ponownie podniesiemy moc, więc powinniśmy powrócić do poziomu konkurencyjności z początku sezonu, która była bardzo dobra."
komentarze
1. berko
Partactwa ciąg dalszy.
2. Manonfire
Zwiększyli moc i zapomnieli wzmocnić wał korbowy, by sprostał większemu obciążeniu. No cóż, zdarza się. Oby poprawki pomogły, bo żal patrzeć na Ricciardo i Hulka. Poza tym im szybciej więcej ekip będzie konkurencyjnych do "Trójcy" tym lepiej dla widowiska.
3. Raptor202
Mam nadzieję, że zakończą sezon za McLarenem. Zasługują na to. Szkoda tylko kierowców.
4. ferrus
Skoro Renault ma takie kłopoty z silnikiem to znaczy że mclaren zrobił w tym roku naprawdę niezły bolid.
5. Spargus
@4 zapewne najlepszy w całej stawce, right? :>
6. hubos21
Bolid McLarena już na prezentacji wyglądał na szybki :D
7. TomPo
To jak to bylo z Renault i lawetami ? ;)
Nie da sie byc w F1 na pol gwizdka i liczyc na wyniki. A mam wrazenie, ze Renault to tak na pol gwizdka w tym F1, jak kiedys Merc. Dopiero Ś.P. Niki uswiadomil Merca, ze tak, to do niczego nie dojda.
8. Kruk
@7 Da sie na pol gwizdka...Mercedes sam ze soba nie moze sie scigac.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz