Delegat FIA będzie pilnował równouprawnienia
FIA podczas ostatniego Grand Prix sezonu w Brazylii oddeleguje jednego stewarda tylko po to, aby ten pilnował równouprawnienia pomiędzy Fernando Alonso i Lewisem Hamiltonem w zespole McLaren.Wiadomość o oddelegowaniu na wyścig w Brazylii specjalnego delegata FIA, który ma nadzorować poczynania zespołu z Woking została ogłoszona przez szefa Hiszpańskiej Federacji Sportów Motorowych- Carlosa Gracia, który został zaproszony na ostatni wyścig sezonu przez samego Rona Dennisa.
„Tak, to prawda, że FIA będzie miała stewarda, który ma zapewnić, że nic złego nie przydarzy się Fernando, zwłaszcza w kwalifikacjach, gdzie w ostatnich Grand Prix było najwięcej skarg i dziwnych sytuacji” powiedział Gracia w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety „AS”.
„3 października spotkałem się z Maxem Mosley’em, któremu przedstawiłem swoje obawy dotyczące sytuacji w jakiej znajduje się Fernando, a która nie jest żadnym sekretem, a on rozwiał moje wątpliwości.”
komentarze
1. AndrzejOpolski
Jeżeli Hamilton wygra to posypią się komentarze, że ten steward FIA sprzyjał Lewisowi.
2. Ash
To jest po prostu śmieszne... Wiadomo, że jeśli FIA, której pupilkiem jest Hamilton, wysłała tego stewarta, to tak czy siak wszystko potoczy sie na korzyść Czarnucha =/ Alonso nie ma szans w takim starciu. Proponowałabym jakiegoś niezależnego klienta, który załatwiłby sprawę dokładnie i przede wszystkim sprawiedliwie!!!
3. AndrzejOpolski
Ash: Ten niezależny to pewnie taki jak ty, dla którego Hamilton jest "czarnuchem". :-(
4. jaros69
Stwierdzenie, że obaj maja identyczne , równe szanse jest trochę nielogiczne. Przecież to są dwie grupy mechaników, dwaj prowadzący inżynierowie, różniący się od siebie na pewno. Czynnik ludzki jest zawodny tak jak i mechanika. Moga się starać porównywalnie by wykonac jak najlepszą robote, ale stwierdzenie, że obie grupy i lewisa i Farnando są na identycznym poziomie jest nie logiczne, przeciez to nie kolony , a w F 1 decydują ułamki sekund. które na każdym etapie wyścigu i kwalifikacji można stracić bezpowrotnie. Ciekawi mnie jak taki delagat sprawdzi substancje np. smarne, ciśnienie w oponach ( wiemy o co chodzi ) itp
5. jaros69
miało być " klony"
6. adam1de
Steward ma dopilnować, żeby FIAmilton wygrał napewno.
7. Smola
Skapa interpretacja w wykonaniu panow: adam1de i Ash.... naprawde slabo Panowie. Powracajac do tematu. Pisalem, ze cala ta felerna sprawa dotyczaca "zwiekszonego" cisnienia w oponach Alonso jest tylko jego wymyslem. Oczywiscie podajac pod watpliwosc wiarygodnosc owej "informacji" prasowej. Ale nawet gdyby byla wiarygodna.... to Alonso zyskal to co chcial - obserwatora z zewnatrz. Teraz bedzie spokojniejszy i nie bedzie "foszył". Do AndrzejOpolski - mam wrazenie, ze nie trzeba czekac az do zwyciestwa Hamiltona.... juz takie posty sie pojawiaja :P Fajnie sie czyta, te przesycone nienawiscia, nieskladne wypowiedzi. Moim zdaniem nie warto reagowac... bo to gadanie jak do sciany (wiem z wlasnego doswiadczenia). Pozdrawiam
8. snape
Smola: bardzo madra wypowiedz ale (jest tez jedno ale:) w f1 od poczatku tego sezonu (i nie tylko) są równi i równiejsi. Widac, po odejsciu Michaela FIA ma nowego pupilka. Jak oni moga niszczyc ten piękny sport :(
9. szczurf1
co ma byc,to bedzie.to fakt ze Hamilton byl faworyzowany,jednak mysle ze teraz poprostu bedzie zalezalo od szczescia obu kierowcow,McLaren nie bedzie ryzykował kolejnej afery.a najlepsze jest powiedzenie:"gdzie dwoch sie bije,tam trzeci korzysta"i Kimi mistrzem świata:)Pozdrawiam
10. kamyczek
chcą jeszcze bardziej upszywilejowac hamiltona... no niestety miejmy nadzieję że Boski Kimi i tak pokona ich wszystkich nawet jeżeli bedzie delegacja z FIA :) trzymajmy kciuki za fina :))
11. Ash
ekhm... smoła mam tylko jedną prośbę... Ja nie jestem facetem i niech tak zostanie =) tylko proszę bez pojazdów, że dziewczyna sie nie zna, bo możecie sie mylić... Interpretacja może i skąpa, ale za to trafia w sedno sprawy. A Ty AndrzejOpolski zozum że Hamilton jest czarny i nikt tego nie zmieni, poza tym zasłużył sobie na częściowy brak szacunku, przynajmniej u mnie (kilka akcji z Kubicą i innymi kierowcami)
12. zielu135
co to za team do którego trzeba wysyłać steawardow, aby kontrolowali nawet rywalizacje miedzy kierowcami =/ Robert trzmaj sie zdala od tego teamu!
13. kamyczek
dołączam się do apelu Ash nei koniecznie że dziewczyna to od razu sie nie zna bo to nie zawsze prawda :P
14. kosola
kilka razy qw tym swzonie kazdy kibic mogl miec watpliwosci co do slusznosci decyzji ,ktore byly scisle powiazane z Hamiltonem , moglo to wywolac fale protestow i nieporozumien.
Ale gdyby na miejscu Hamiltona , byl inny kierowca? zalozmy Alonso- jakie bylyby wasze reakcje ??
15. Ash
mogę śmiało powiedzieć, że żaden kierowca sobie nie zasłużył na takie przywileje, bo nikt nie jest na tyle dobry (wylkuczmy tutaj Michaela)... Nie zrozumiałam w ogóle tego incydentu, kiedy Hamilton został wycignięty z pobocza za pomocą dźwigu i wrócił na tor. Niby że nie zgasił silnika- LOL
16. tola
Drogi Kamyczku! nie ma co apelowac, bo dziewczyn tu nikt nie bojkotuje, jedynie "kibicow", dla których okreslenia Czarnuch czy Bambo pisze się w jednej linii z apelem o piekny sport i fair play.
17. tola
Coraz bardziej wydaje mi sie, ze powrót Alonso w barwach McLarena w przyszłym sezonie po takich akcjach będzie niemożliwe.
18. Igor
Jeżeli FIA będzie pilnowała równouprawnienia to szkoda czasu. Nie trzeba chyba mówić, jak sędziowie kochają tego Hamiltona. Zresztą mówi się na niego ostatnio FIAmilton, więc po co to wszystko?
19. Smola
Otoz to tola :-) Sorry Ash... po nicku ciezko sie domyslec, ze jestes kobieta :-) No ale faktycznie istnieje przepis mowiac, ze bolid mozna wyciagnac z pulapki zwirowej, jezeli silnik nadal pracuje (silnik F1 w takich warunkach jest szczegolnie narazony na liczne usterki podczas gdy pracuje, a bolid sie nie porusza). Poczatkowo tez zastanawiala mnie ta sytuacja.. ale do sportu i wydarzen w F1 nie mozna podchodzic z nerwami jezeli nie zna sie tematu. Posiedzialem... poczytalem.... zasiegnalem pewnych opinii. Jak o mowia.. czlowiek uczy sie przez cale zycie :-) Pozdrawiam.
20. Ash
eee no sorry nie chce sie kłócić, ale każdy mówi jak chce... FIAmilton, Czarnuch, Ham,Rycerz Ciemnej Strony <lol>- każdy mówi jak chce. Jest czarny i nic tego nie zmieni. Chociaż z tym Babo to rzeczywiście lekka przesada...
21. Smola
Snape - uwazasz, ze Era Schumacherowska byla niszczeniem tego sportu?? moim zdaniem w zadnym wypadku nie. To byl jeden z najpiekniejszych, a nawet najpiekniejszy okres w historii F1 i powiem ci, ze chce, aby takie emocje, taka walka wrocila na tory Formuly 1. Pozdrawiam
22. kamyczek
zgadzam się ze Smola, wtedy oglądanie każdej relacji było przyjemniością bez tracenia nerwów że znowu kogoś faworyzują i naprawde walka trwała na torze a nie jak teraz że zawsze próbują pomóc "rozpieszczonemu dziecku F1"
23. kristo
I tak Bambo wygra:(
24. Polak477
a jak będzie jakiś kamikaze i rozwali HAMA ??
25. cayman
kosola 14:37:22 ... gdyby był... ale nie jest. Jest Hamilton. Nawet blask obecnego dwukrotnego mistrza świata blednie przy Brytyjczyku, jak widać (tu mam na myśli jego traktowanie w F1 m.in. przez sędziów). Ale jak ma się takie plecy.. wujek Ron, prawie wujek Ecclestone, to nie ma się co dziwić, że właśnie Hamil został tym pupilkiem. Ale gdybym miał powiedzieć, jakie byłyby moje odczucie, gdyby to w stosunku do Alonso tak się FIA zachowywala, powiedziałbym tak: Alonso przez to co osiągnął w F1 zasłużył sobia na ogromny szacunek. Jest dwukrotnym mistrzem świata. Dwukrotnie pokonał Schumiego (jak wszyscy wiedzą 7 krotnego mistrza świata). Między innymi dlatego Schumi odszedl, bo jak powiedział w jednym z wywiadów odejdzie, jak zacznie regularnie przegrywać z młodym kierowcą i tak uczynił). Jak wszyscy wiecie, Schumi rónież był traktowany ulgowo przez władze F1, sędziów itp. Ale mimo to jakoś wszyscy nie najeżdżają na niego jak na Hamila, bo to był klasowy zawodnik, wielokrotny mistrz świata, który też zapracował sobie przez te lata na szacunek. Nie to co Hamilton - debiutant w dobrym bolidzie (fake Ferrari niestety), który dopiero rozpoczął przygodę z F1... Dlatego myślę, że jeśli to Alonso byłby traktowany ulgowo, to nie byłoby takiej nagonki. A co jeśli to Robert byłby pupilkiem? Jakie byłyby komentarze? Już widzę, jak wszyscy na niego najeżdżają na tym forum... akurat...
26. 931bw
ten sedzia i tak bedzia tak dla picu, jak beda chcieli zrobic to zrobią, sedzia bedzie tylko przykrywką
27. marbi
Smola i kamyczku za czasow Michaela Schumachera rywalizacja nie byla wcale taka czysta. Ferrari bylo troche faworyzowane przez FIA, FIA nawet w 2003r zmieniala przepisy dotyczace opon, oczywiscie po protestach Ferrari w tej sprawie, co ulatwilo Michaelowi zdobyc tytul. Zmienili przepisy na 3 wyscigi przed koncem, gdy Ferrari bylo w opalach. Wtedy wiele ludzi bylo oburzonych i znienawidzilo wrecz Michaela, tak jak dzisiaj Hamiltona. No i jeszcze oliwy do ognia dodaly same manewry Schumachera na torze. Najslynniejszy to z Vilnevem w 97r ale bylo ich wiecej.
28. duszek480
No to powinno teraz byc juz lepiej.Jak nie to niech Alonso umowi sie z Yamamoto zeby zepchnął Hamiltona:).
29. Smola
A gdzie ja napisalem ze rywalizacja w Erze Schumachera byla czysta?? ja napisalem ze to byl najpiekniejszy okres w historii F1. nie napisalem rywalizacja byla w 100% fair play. Z reszta... pokaz mi sezon w F1 (odkad weszly w ten sport tak ogromne kwoty pieniezne) gdzie byla walka w 100% fair play?? ja takieogo niestety nie pamietam.... a moze stety. Taki juz urok F1. Ja na to nigdy nie narzekalem... i teraz tez nie narzekam. wiem jak wygladala sytuacja w latach, kiedy Schumi jezdzil w F1... to jeszcze bylo nie tak dawno. incysentow bylo wiele i pewnie jeszcze wiele bedzie. Taki juz ten sport jest i tego nie zmienimy. Pozdrawiam
30. szolek71
Myślę że Frerrari i każdy team pojedzie tak żeby pomóc Alonso bo też widzą co się dzieje i jak jest traktowany Hamilton.
31. Smola
Ja jednak mysle, ze kazdy bedzie robil swoja robote... a przedewszystkim Ferrari :-)
32. szolek71
Tak! Tylko mysle ze jezeli Kimi juz nie bedzie mial szans na tytul to zrobia wszystko zeby pomoc Alonso
33. szolek71
A zreszta i tak wygra Massa a Robert bedzie drugi wiec nich sie pozostali juz martwia!!hehe
34. marbi
Smola dobrze powiedzial kiedys Kubica, 'najwiecej sportu jest w gokartach' a im wyzej w gore tym wiecej roznego rodzaju przekretow. Rywalizacja w F1 nigdy nie byla fair.
35. AndrzejOpolski
Ash: to, że Hamilton jest czarnoskóry to każdy widzi. Natomiast twoje określenie "czarnuch" jest inwektywą a nie określeniem koloru skóry. Nie wygładzaj swojej wypowiedzi. Takimi wypowiedziami to z kolei Ty tracisz u mnie szacunek ale w odróżnieniu od Ciebie nie zacznę Cię z tego powodu obrażać.
36. lubie placki
mam nadzieje że hamisko nie ukończy wyścigu i to będzie jego ostatni wyścig w f1
37. Tytussek
Może w początkach F1, kiedy było to hobby dla ludzi honoru było fair. Ale tak jak powiedział Smola, tam gdzie jest kasa tam są kombinacje. O wielu nawet nie wiemy, wielu nawet nie podejrzewamy. Ale najważniejsze nie możemy się z tym godzić, bo inaczej stanie się to normą. Dopóki opinia i dziennikarze ryczą na cały głos o każdym domniemanym przekręcie, dopóty decynenci F1 będą mieli jakieś hamulce.
38. walerus
jestem spokojny........w kwalifikacjach steward ma jechać razem z Alonso jednym bolidem żeby sprawdzić czy wszystko jest okay......ciekawe jak TAKA obecność stewarda wpłynie na czasy Alonso.....i czy będzie tym usatysfakcjonowany....;-)
39. Tytussek
Hahaha walerus - rewelacja. Szczególnie, że McLaren ma bolid 2-osobowy. Wykorzystywali go w pokazach.
40. wieszcz99
Podzielam opinię "marbi", Schumacher był "świętą krową", tak jak teraz FIAmilton, tylko ten drugi znacznie bardziej "świętą". Pamiętam opinie kierowców ścigających się w czasach "schumiego" o nim - lepiej mu schodzić z drogi, bo to chuligan na torze. Schumiemu 90% nieprzepisowych zachowań uchodziło płazem. Obecna "święta krowa" wie, że mu wszystko ujdzie płazem. Co do koloru skóry - zrozumcie szanowni forumowicze, że to taki sam koleś jak my wszyscy, a czarny to on jest tak naprawdę w środku, ma czarne "ego" w czym nie omieszkają utwierdzać go wujek Ron i FIA. Jaka byłaby piękna F1 bez tych w/w, bo w obecnej sytuacji jakoś trudno dostrzec ducha sportu w czym swój udział ma również BMW, oczywiście nie dotyczy to Kubicy.
41. Marti
wieszcz99 - jakie sytuacje masz konkretnie na myśli pisząć >>Schumiemu 90% nieprzepisowych zachowań uchodziło płazem. << ?? Chcę przypomnieć, że za incydent z J.Villeneuve w 1997 Schumi został zdyskwalifikowany, w ub. roku za "manewr parkowania" w Monako odebrano mu pole position i wysłano na koniec stawki. Parokrotnie został zdyskwalifikowany w wyścigach z przyczyn technicznych (gdyby FIA go faworyzowała, to nie zdyskwalifikowała by go w sytuacjach, w których bolid nie spełniał wymogów regulaminu).
42. reikorp
Ej, niezłe jojka z tym stjułardem:P Jak niby ktoś z FIA ma chronić Alonso przed faworyzowaniem Rycerza Ciemnej Strony (zajebiste określenie) przez FIA? Tak jakby Lech pilnował Jarosława. BTW jestem kategorycznie za tym, żeby stosować się prawa. Zespół jeśli może zmienić ciśnienie w oponach - to może i koniec!!! A jeśli można wyciągać auto ze żwiru to można, bez gadania! A jeśli ktoś wygra mistrzostwo używając wszystkich brudnych chwytów, to wygra i to wszystko, tak jakby ten tytuł miał jakieś mega znaczenie. Po prostu ja Hamiltonowi nie będę bił brawo, a może ktoś mu ten puchar zwyczajnie rzuci z pogardą na twarzy. Wielkiego halo nie ma. Ja tam pamiętam co się działo w sezonie 2007 i będę pamiętał jeszcze długo zapewne. W tym sezonie najlepszy był dla mnie Raikkonen, MS mnie walące
43. Polak477
taaaaak napewno Ferrari pomoże Alonso a Święty Mikołaj naprawde istnieje razem z latającymi reniferami
44. walerus
niech się ścigają jak na kompie- ze spychaniem z toru i walką wręcz- myślę że dużo sobie wyobrażamy przed GP Brazylii - a wyścig będzie nudny jak flaki z olejem....
45. ales1
Smola, Cayman! Podzielam Wasze oipinie. Dzięki. Bardzo wszystkich przepraszam, ale jak na początku sezonu było fajnie patrzeć na Hamiltona, tak po manewrach FIA w duchu pomyślałam gorzej niż czarnuch, bo wprost małpa. Przyznaję się. A MSC potrafił robić takie cuda na torze, bez pomocy FIA, że do dziś mi się to śni. I miał charyzmę! Trzymam kciuki za Alonso, wbrew sobie, bno Masa nie ma już szans, Kimi minimalne. Ach! Gdyby Ham.. nie dojechal. ale wtedy pewnie powtórzą wyścig.
46. 931bw
sezon 2005 był ciekawy, a jedyną kontrowersją był wyścig w USA, ale z drugiej strony dało to szanse jaordanowi i minardi stanąć na podium.
47. witek70
Sam szef Formuły 1, Bernie Ecclestone, nie ukrywa swojej sympatii do Hamiltona: - Jestem obecny w tym biznesie, że trudno spamiętać, ale nie widziałem jeszcze kogoś takiego. - Straciliśmy w Formule 1 wielkiego bohatera, Michaela Schumachera, ale w Lewisie znaleźliśmy następnego. Kimi Raikkonen ledwo się odzywa, a tym samym niewiele robi dla naszego sportu. Podobnie Alonso, który w ciągu dwóch mistrzowskich lat nie zrobił nic dla naszej dyscypliny - podkreśla Ecclestone. - Hamilton, jeśli zdobędzie tytuł, będzie się zachowywał jak mistrz. Jestem tego pewny. Dlatego będę mu kibicował w czasie GP Brazylii. Jak widzicie, Eccleston nie ukrywa sympatii do FIAmiltona... A wg mnie powinien być bezstronny...
48. Porky2
nie ma swiat, a jest szopka:)
49. tomekrush
Ash szacunek i poważanie za jasne, klarowne , mądre i jakże dowcipne komentarze:)) A do Andrzeja Opolskiego apel--więcej luzu a mniej napinania to zrozumiesz świetnie to co ma do przekazania Ash :) Pozdrowienia
50. reikorp
witek70: gdzieś to już czytałem. Kurna... komplementarny brak mózgu...
51. flowenol
FIA trzyma pod kloszem, pod skrzydłami, Hamiltonka, dowodów jest wiele ale najbardziej jaskrawym jest fakt niewykluczenia go po pomocy udzielonej przez traktor. Teraz w Chinach utknąwszy w żwirku machał jak napalone na zabawkę dziecko do obsługi toru żeby go wypychać. Znów był pewien, że niedozwolona pomoc zostanie niezauważona przez "wujków" w FIA. Tym razem wątli Chińczycy, niedożywieni i tuczeni na ryżu nie dali rady. W Brazylii Hamiltonek zapatrzy się na kształtne hostessy i zaliczy murek z opon albo zaśpi na starcie. Czego sobie i Wam życzę:)
52. walerus
ten delegat FIA - to paranoja jakaś... może jeszcze będzie chodził sikać z Alonso - albo spał z jego bolidem....może sam mu będzie koła wszystkie zmieniał na picie - by byo ok i benzynę polewał....
53. flowenol
a w kwestii rasowej mam jedno do powiedzenia: tak czy siak i tak wszyscy jeżdżą po asfalcie:)
54. pz0
W kwestii Rasowej jeszcze jedno: wszyscy są rasistami, w mniejszym lub większym stopniu ale są. Przykład: mieszkać w bloku w którym mieszkają same białasy albo w innym w którym mieszkają same czrnuchy, ta sama cena, te same warunki. Gdzie będziesz mieszkał? Będziesz się kierował kolorem skóry a to już rasizm. Ale rasistami są nie tylko białasy bo i czarnuchy i żółtki i czerwoni. W opisywanym przypadku wybór murzyna będzie prawdopodobnie inny jak białego. Jak dla mnie rasizm w jakimś tam zakresie to normalka i może nie być szkodliwy, ale bez przesady.
55. Marti
Ferdynand ma naprawdę coraz bardziej dziwne pomysły, nie zdziwię się jeśli oprócz delegata, będą jego i zespół pilnowali jeszcze policjanci i detektywi. Czytałam niedawno wypowiedź Pedro de la Rosy (który też ma swój udział w aferze szpiegowskiej) na temat Alonso: jego zachowania, głoszonych herezji o rzekomym faworyzowaniu Hamiltona itp. De la Rosa podsumowując calą sytuację powiedział, że Alonso po prostu "ogłupiał". Tiaaa...
56. Polak477
dziwna ta ankieta HAM ma cały czas jakieś poparcie a więcej ludzi jest za Kimim a hama nienawidzą ??
57. Polak477
zjadłem dlaczego on ma poparcie 20%
58. mcl
FIA będzie pilnował równouprawnienia kiedy . Wtedy gdy HAM wygra to wycudzone mistrzostwo???????
59. AndrzejOpolski
tomekrush: apel do ciebie: nie przekonuj mnie na siłę bo ci się nie uda. Możesz słodzić "Ash" bo wypowiadasz się podobnie do niej ale ja mam swoje zdanie na jej temat.. zresztą na twoje też...
60. Polak477
czy my czytamy inne forum??
61. walerus
steward pomoże tylko że nie Alonso - naiwniakowi....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz