Williams po raz pierwszy w tym sezonie zameldował się w Q3
Lance Stroll udowodnił dziś, że krytyka spadająca na niego w ostatnim czasie, w związku z potencjalnym przejściem do zespołu Raicing Point Force India, działa na niego motywująco, dzięki czemu znalazł się wśród dziesięciu najszybszych kierowców dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej. Nieco gorzej poradził sobie jego partner zespołowy, który szczególnie narzekał na zdradliwe strumienie aerodynamiczne, które kosztowały go utratę czasu i balansu."Wspaniale będzie dzisiejszego wieczoru trawić dzisiejszy wynik. Pójdę przytulić moich chłopaków. Chichotałem w moim kasku. Nie sądzę, że chodzi tylko o obiekt, jak na każdym torze ważna jest też dyspozycja dnia. Czasami wpadasz w rytm i wszystko się ze sobą zgrywa, dziś właśnie tak się stało. Byliśmy w dobrej formie od Q1 i właśnie do tego dążyłem, później dołożyłem dobre okrążenie w Q2, aby dostać się do Q3. Następnie zrobiłem co mogłem, a dziesiąta pozycja to było maksimum. Jutrzejszy dzień bez wątpienia będzie trudny, gdyż cierpimy z powodu braku prędkości na prostych, a niektórzy konkurenci będą na nas naciskać, ale mój sposób myślenia jest zawsze taki sam i zamierzam dać z siebie wszystko, cokolwiek się wydarzy."
Siergiej Sirotkin, P12
"Dla mnie osobiście to nie była najlepsza sesja. Nasz wczorajszy występ był o wiele bardziej obiecujący, niż dzisiejszy. Chodziło o strumienie aerodynamiczne i o to, jak je zdobywasz, o to jaki samochód masz za sobą i jak dużą lukę mu zostawiasz. Wydaje mi się, że kiedy koncentrujesz się na tym w dużym stopniu, może to wpłynąć na balans samochodu i jego skuteczność w różnych częściach toru. Myślę, że straciliśmy trochę podstawowej wydajności i szczerze mówiąc, myślę, że straciliśmy dużo więcej czasu. W moim ostatnim przejeździe strumień, który otrzymałem, nie był optymalny. To była czysta strata czasu w niektórych obszarach i miałem inny balans, więc samochód myszkował. To była trudna sesja i nie jestem zbyt zadowolony."
komentarze
1. XandiOfficial
wow brawo ...
2. RoyalFlesh F1
Gdzie są Ci wszyscy nabijacze?
3. Mat5
Williams naprawdę zaskoczył w dzisiejszych kwalifikacjach. Nie mówię o samym Strollu ale też o Sirotkinie. P10 i P12 jak na możliwości FW41 to naprawdę bardzo dobry wynik. Szczerze mówiąc nie widzę w wyścigu ich w punktach. Magnussen, Perez, Ricciardo i Leclerc z pewnością wyprzedzą ich obu, jednakże widać, że ten tor im leży.
4. saint77
@2. Jestem.
Stroll na takim obiekcie jak Monza, z silnikiem Mercedesa mógł osiągnąć taki wynik. Nie popełnił błędu w Q2 i udało mu się przejść. Wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. W Q3 już tak ciekawie nie było, został na szarym końcu.
Jest cienki, jeden przyzwoity wynik o niczym nie świadczy. Fajnie by było obejrzeć taki wyczyn nap. na Spa, gdzie tor jest nieco bardziej wymagający. Tu w 70% ciśniesz do dechy. Ile masz mocy tyle pojedziesz. Mówię o kwalifikacjach - wyścig to zupełnie co innego, jutro Stroll na P13-P15 o ile nie wypadnie na bandę.
5. jack22
Kubica w tym bolidzie na tym torze byłby w top 5
6. rbej1977
@ 5
Buhaaaa. Przestań błaznować....
7. DixSplott
Wyjatkowo im dobrze poszlo bo na tym torze maja najmniejsze problemy, na singapurze wroca na koniec stawki.
8. saint77
@6.
Może nie top 5 ale z pewnością byłby w Q3. Spójrz na charakterystykę toru względem ograniczeń Kubicy przy manewrowaniu kierownicą.
Jeśli Stroll mógł osiągnąć P10 to Kubica zdołałby zrobić minimum to samo jak nie lepiej.
Chyba, że uważasz, że Stroll jest szybszy:)
9. waterball
Niestety, muszę się zgodzić z @7 DixSplott - to jednorazowo sprzyjający tor. Jakoś nie było słychać by Williams dokonał jakiegoś przełomu, coś nowego wprowadził. Pojawi się potrzeba docisku to Williams spadnie na koniec.
10. Fanvettel
I tak jutro pewnie beda w ogonie stawki .
11. belzebub
@8 Z pewnością? Z pewnością to można było mówić 7 lat temu, dzisiaj można mówić "prawdopodobnie", "być może". Zapominasz, że na kilka lat wypadł z obiegu, wrócił - cóż cuda się zdarzają - ale co pokazał oprócz tego, że daje jakoś radę za kierownicą bolidu? Parę testów, treningów, ale to za mało, nie pokazał żadnego błysku cokolwiek. Podczas treningów nie pokazał dużej różnicy między duetem S/S. Patrzmy na dzisiejszy qwal., w 3 części Stroll pojechał 1:21:627, 7. Sainz miał 1:21:041 i co RK nagle by z tego złomu pojechał by szybciej o 0,6 sek??? Chyba za dużym optymistą jesteś.
12. notintine
ze strolla cos jeszcze bedzie,
jak pisalem wczesniej, przy takim zapleczu techniczno-finansowym nie ma innej opcji
13. skilder3000
Wczoraj pisałem, że hejt na Strolla jest przesadzony. I proszę. Tak jak w zeszłym sezonie pisałem że to buda McLarena jest problemem, nie silnik Hondy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz