Miami wkrótce podpisze umowę na goszczenie wyścigu F1 na 20 lat
Szefowie z Liberty Media cały czas walczą o dołączenie wyścigu w Miami do kalendarza mistrzostw świata F1 na sezon 2019.W maju jasne stało się, że Miami poważnie walczy o organizację wyścigu F1 na swoich ulicach i wstępnie sugerowano, że umowa ma zostać podpisana do końca czerwca i być zawarta na okres 10 lat.
Chrystian Sylt od lat zajmujący się biznesową stroną Formuły 1 podaje jednak, że 26 lipca dojdzie do kolejnego spotkania rady miasta, które może ostatecznie dać zielony sygnał do podpisania kontraktu F1.
Na łamach Forbesa Sylt zdradził, że dotarł do pisma, z którego wynika, że Rada Miasta spotka się w następny czwartek "w celu udzielenia pełnomocnictwa menadżerowi miasta do podpisania Umowy Miasta Gospodarza."
Z pisma wynika, że umowa miałby faktycznie obowiązywać od 2019 do 2029 roku, ale z opcją przedłużenia o kolejne 10 lat.
20-letnia umowa na goszczenie wyścigu jest rzadko spotykana w F1, ale Sylt donosi, że Liberty Media jest w stanie odpuścić Miami roczną opłatę licencyjną, która zazwyczaj wynosi około 30 milionów dolarów.
Do tej pory tylko zasłużone i historyczne GP Monako mogło pochwalić się brakiem opłat licencyjnych w F1, a nowe wyścigi z reguły muszą wnosić coraz wyże opłaty za możliwość goszczenia kierowców F1.
komentarze
1. ahaed
Czy tylko ja mam wrażenie, że na siłę próbują coś zrobić?? A tak na serio, to widziałbym GP Sosnowiec. Gdy ukradli by im koła i połowa ekip dostała łomot. Albo Radom z lotniskiem. I tak nic tam się nie dzieje.
2. Rudolf50
Miało być nie wyciskanie kasy z torów, każdy się cieszył że legendarne tory zostaną w kalendarzu, nie będzie samych wyścigów w Katarze.
To będzie połowa wyścigów w USA i wyciskanie kasy z kibiców.
Ciekawe czy zrobią wyścig po owalu ?
3. Orlo
Sprostowanie: Miami nie jest stolicą Florydy. Nie zgadniecie co jest :P
4. jaromlody
Dodają nowe GP, teraz trzeba zastanowić się które GP wypadnie z kalendarza.
5. Miki42
I bardzo dobrze i tak kalendarz oczywiście nie na sezon 2019 zostanie wydłużony do 25 GP więc trzeba to gdzieś zorganizować
6. B_O_N_K
@3 Tallahassee
7. XandiOfficial
Kimi, Alonso i Lewis kończą kariery więc ta F1 w której będą walczyć młodzi będzie inna ale tak to jest i nowi właściciele i wiadomo amerykańce, to tak troszkę jakby prezesem FIFA czy czegoś tam był ktoś z Finlandii czy Kanady tak ?
Max, Ocon, Leclerc, Norris, Sainz i Gasly po 2021 będą walczyć o tytuły i nowi których jeszcze nie znamy ...
Reszta kierowców czyli Hulkenberg, Perez, Grosjean zakończą kariery w F1 albo nie będą mieć miejsca ... i Seb Vettel też raczej skoro ma kontrakt do 2020 a jeśli zdobędzie tytuł z Ferrari to na pewno po 2021 będzie nowa F1
8. ds1976
A może tak Josef Newgarden jeszcze do Haas? Tylko z Penske walczy o tytuł w Indycar, w Haas byłby "drugiego sortu". Rossi również nie jest za stary na powrót do F1 i powoli, krok po kroku F1 zyskiwałaby na popularności w USA!
9. Rafi95x
I bardzo dobrze , bedzie ciekawe GP , jeszcze byłoby marzeniem jakby dodali GP Las Vegas nocą ,ach to by było coś , F1 powinna si rozwijać na skal światową i szczerze nie powinno być w kalendarzu takiego SPA w Belgii np. ,juz lepiej jakby przywrocili GP Niemiec na Nurburgringu na dawnym Nordschliefe , tor o wiele lepszy od tego całego SPA i dodatkowe miejsce w kalendarzu wiecej na inne GP .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz