Bottas: Ferrari było dzisiaj szybsze
Zespół Mercedesa przegrał dzisiaj kwalifikacje i to zdecydowanie. Valtteri Bottas uzyskał dopiero trzeci czas a Lewis Hamilton czwarty. Brytyjczyk do wyścigu przystąpi jednak z dziewiątego pola po tym jak sędziowie nałożą na niego karę za wymianę skrzyni biegów."Rozczarowujący jest brak pozycji w pierwszym rzędzie. W trakcie weekendu poczyniliśmy niezłe postępy, ale dzisiaj Ferrari było szybsze. Mamy trochę roboty na tego typu torach i w tego typu warunkach. Myślę, że mamy odpowiednie ustawienia na wyścig, ale ciężko jest określić nasze tempo. Uważam, że będzie to bardzo zacięta walka z Ferrari i Red Bullem, więc zapowiada się interesujący wyścig. W zeszłym roku wiele nauczyłem się odnośnie zarządzania ogumieniem na tego typu torach i myślę, że w tym roku możemy to wykorzystać. Jutro damy z siebie wszystko i mam nadzieję, że Lewis również powróci do walki, aby zdobyć jakieś punkty i wywierać presję na Ferrari."
Lewis Hamilton, P4
"Dzisiaj nie mieliśmy najlepszego dnia a jutro zapowiada się jeden z najtrudniejszych wyścigów od jakiegoś czasu. Staraliśmy się wyprzedzić Ferrari, ale było ciężko. Oni mieli tempo przez cały weekend. Z mojej strony to nie były najlepsze kółka, a Ferrari miało przewagę jak zwykle w cieplejszym klimacie. Cel na jutro to ograniczanie start. Startuję na miękkiej oponie, więc powinienem móc pozostać na torze dłużej- ciekawie będzie to obserwować gdyż jest kilka różnych strategii na jutro. Postaram się wykorzystać całą moc bolidu. Nie wiem na co będzie nas jutro stać, ale dam z siebie wszystko i będę liczył, że uda nam się coś zdziałać."
komentarze
1. El_Rubio7
Coś ten tryb imprezowy nie zadziałał chyba.
2. Jen
@1 El_Rubio7
Przejęło go Ferrari:)
3. hubos21
Gdzie Kimi tam impreza :D
4. sylwek1106
Wtopa Merca huhu...
5. Blazer
Żeby tylko nie okazało się że to jakaś celowa zagrywka Merca. Ostatnio po Australii zrobiło się dużo szumu wokół "trybu imprezowego". Bottas który przez cały weekend miał jakieś tam problemy z ustawieniami samochodu nagle lepszy od Hamiltona? Węszę celowe działanie srebrnych strzał. :o)
6. Fanvettel
@5
Bez przesady .... Jutro Ferrari zaliczy dublet a jak nie dublet to i tak Seb wygra .
7. KolczastyKaktus
5. Blazer
Na początku sezonu takie zagrywki? A nie łatwiej i lepiej przyjąć do wiadomości to, że Hamilton w Australii zrobił robotę? Pojechał genialnie i tylko z braku szczęścia przegrał. Czasem takie kółka się zdarzają. Pamiętam jak Vettel w Australii zrobił miazge w czasowce jeżdżąc jeszcze w Red Bull to rywale gadali to samo co teraz. Czyli, że Red Bull włączył tajna broń i takie tam a Vettel wypalił, że to jego praca podczas gdy przyciwnicy wygrywali jaja w basenie. I nie ma powodu by nie wierzyć zawodnikom, że czasem trafiają po prostu na dzień konia i są nie do pokonania.
8. KolczastyKaktus
*w Singapurze oczywiście.
9. Jen
@5 Blazer
Bottas nie pierwszy raz wygrał kwalifikacje z Hamiltonem.
Po co Mercedes miałby kombinować kiedy wiadomo, że Lewis zostanie przesunięty na starcie? Co prawda to jest dopiero drugi wyścig ale w walce o mistrzostwo będzie się liczył każdy punkt. Juz teraz Mercedes traci do Ferrari w obu klasyfikacjach.
Zwyczajnie Mercedes ma kiepski początek sezonu i tyle.
10. adamo4242
Mam nadzieje ze Mercedes nie udaje zadyszki zeby podkrecic ogladalnosc i zainteresowanie walka w wyscigu.....
11. Heniek007
@10
Raczej Merc udaje.
12. Ecclestone
Rozwiązania są trzy:
1. Odzwierciedlenie "formy dnia" bolidu i kierowcy;
2. Dogonienie Mercedesa przez Ferrari (w ciągu dwóch tygodni);
3. Zagrywka (udawanie) Mercedesa.
Zastanawia jedna rzecz - czasy z q2 i q3:
Vettel (q2, q3) 1:28.341 1:27.958
Bottas (q2, q3) 1:28.794 1:28.124
Hamilton (q2, q3) 1:28.458 1:28.220
Zważywszy na opony użyte w q2 i q3, czas Hamiltona w ostatniej części czasówki były bardzo słaby. Pytanie "dlaczego?" jest otwarte
13. GTR
@up
A no dlatego, że super softy mają bardzo wąskie okno pracy. Jeśli niewiele je przegrzejesz, przyczepność leci na łeb na szyję. Wystarczy popatrzeć na to wideo:
https:// www.youtube. com/watch?v=bUE2QAIjiZA (2 spacje)
Interesujące momenty: 0:47, 1:31.
W obu przypadkach widać jak większy kąt na kierownicy Hamilton musi wybrać, żeby korygować uślizgi.
14. KolczastyKaktus
Nie ma czegoś takiego jak udawanie własnej formy. Jestem pewien, że zespół typu Mercedesa zawsze będzie celował w wygranie wszystkich możliwych wyścigów. Przecież tam muszą pracować ludzie, którzy zawsze ale to zawsze mają za cel zwycięstwo. Dzięki temu przechodzi się do historii.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz