2018-02-26
Zdjęcia:
Ricciardo z najlepszym czasem na półmetku pierwszego dnia testów
Za nami połowa pierwszego dnia testów pod Barceloną. Najszybszym czasem na średniej mieszance opon pochwalić się może Daniel Ricciardo z Red Bulla, który o niespełna 0,2 sekundy wyprzedził Valtteriego Bottasa z Mercedesa.R E K L A M A
Ekipa Mercedesa, która w erze silników V6 turbo do tej pory za każdym razem dominowała w zimowych testach zarówno pod względem prędkości, jak i pokonanych kilometrów, tym razem musi zadowolić się drugim czasem, ale to nie koniec pierwszego dnia. Po południu za sterami W09 zasiądzie mistrz świata Lewis Hamilton.
Na półmetku pierwszego dnia zmagań pod Barceloną trzeci czas na miękkiej oponie uzyskał Kimi Raikkonen (Ferrari), który stracił do lidera przeszło 0,3 sekundy. Wcześniej Fin kręcił jednak bardzo zbliżone czasy okrążeń na średniej mieszance opon, co może jedynie świadczyć o tym iż nie pokazał jeszcze pełnego potencjału SF71H.
Tor pod Barceloną w trakcie przerwy zimowej został na nowo wyasfaltowany co budzi sporo obaw ekip i firmy Pirelli co do miarodajności testów. Wedle szacunków wygładzona nawierzchnia toru ma poprawić czasu o przynajmniej sekundę, a porównywanie wyników z ubiegłorocznymi będzie również zakłócone poprzez nowe bardziej miękkie mieszanki opon P Zero.
Za czołową trojką uplasował się Nico Hulkenberg z Renault. Niemiec przed południem był jedocześnie najbardziej aktywnym kierowcą na torze, pokonując aż 73 okrążenia.
Zespół Mercedes tym samym nie zdominował również dnia pod względem liczby pokonanych okrążeń. Valtteri Bottas od samego rana równo jeździł na średniej mieszance opon, pokonując w sumie dystans 58 okrążeń. Lepiej od Mercedesa pod względem pokonanych kółek na półmetku dzisiejszych zmagań wypadły tylko ekipy Toro Rosso, Red Bulla, Renault oraz Ferrari.
Na uwagę w szczególności zasługuje wynik Toro Rosso, które w tym roku zmieniło silniki Renault na jednostki Hondy. Szefostwo zespołu jest wyjątkowo zadowolone z pracy wykonanej przez zimę przez japońskich inżynierów. Brendon Hartley, który dzisiaj jeździł bolidem STR13 pokonał 72 okrążenia i przed przerwą obiadową ustanowił piąty czas.
Rozpoczęcie pierwszego dnia testów F1 na prośbę ekip zostało opóźnione o 10 minut kosztem krótszej przerwy obiadowej. Pierwsze bolidy wyjechały na tor o godzinie 9:10. Obyło się bez większych problemów, ale nie trzeba było długo czekać na pierwszy dramat McLarena.
Fernando Alonso, który przez ostatnie trzy lata męczył się z mocno awaryjnymi jednostkami napędowymi Hondy tym razem nie miał problemu z silnikiem. Na szóstym okrążeniu Hiszpan jechał szybkie okrążenie na super-miękkim ogumieniu, gdy w ostatnim zakręcie toru stracił panowanie nad autem i wypadł na żwirowe pobocze. Nie była to wina kierowcy. Na filmie z całego incydentu wyraźnie widać, że tylne prawe koło zostało źle dokręcone lub nastąpiła usterka systemu mocującego je do piasty.
Dwukrotny mistrz świata po oczyszczaniu bolidu z kamieni, zdołał powrócić na tor jeszcze przed przerwą obiadową, ale przy jego nazwisku ponownie znajdowała się najmniejsza liczba tylko 10 okrążeń.
Hiszpan przed południem uzyskał 8 czas, a przed niego zdołali jeszcze wskoczyć Lance Stroll (Williams) oraz Romain Grosjean (Haas).
Za McLarenem uplasował się Marcus Ericsson, którego Sauber w tym roku wyposażony jest w bieżącą konstrukcję silnika Ferrari oraz Nikita Mazepin z Force India, który był sprawca drugiej czerwonej flagi po tym jak stracił panowanie nad bolidem VJM11 w 4 zakręcie toru.
Po skróconej, 50 minutowej przerwie obiadowej na torze dojdzie do kilku zmian w składach. W Mercedesie pojawi się Lewis Hamilton, w Williamsie Siergiej Sirotkin, a w Renault Carlos Sainz.
Wyniki do przerwy obiadowej
Na półmetku pierwszego dnia zmagań pod Barceloną trzeci czas na miękkiej oponie uzyskał Kimi Raikkonen (Ferrari), który stracił do lidera przeszło 0,3 sekundy. Wcześniej Fin kręcił jednak bardzo zbliżone czasy okrążeń na średniej mieszance opon, co może jedynie świadczyć o tym iż nie pokazał jeszcze pełnego potencjału SF71H.
Tor pod Barceloną w trakcie przerwy zimowej został na nowo wyasfaltowany co budzi sporo obaw ekip i firmy Pirelli co do miarodajności testów. Wedle szacunków wygładzona nawierzchnia toru ma poprawić czasu o przynajmniej sekundę, a porównywanie wyników z ubiegłorocznymi będzie również zakłócone poprzez nowe bardziej miękkie mieszanki opon P Zero.
Za czołową trojką uplasował się Nico Hulkenberg z Renault. Niemiec przed południem był jedocześnie najbardziej aktywnym kierowcą na torze, pokonując aż 73 okrążenia.
Zespół Mercedes tym samym nie zdominował również dnia pod względem liczby pokonanych okrążeń. Valtteri Bottas od samego rana równo jeździł na średniej mieszance opon, pokonując w sumie dystans 58 okrążeń. Lepiej od Mercedesa pod względem pokonanych kółek na półmetku dzisiejszych zmagań wypadły tylko ekipy Toro Rosso, Red Bulla, Renault oraz Ferrari.
Na uwagę w szczególności zasługuje wynik Toro Rosso, które w tym roku zmieniło silniki Renault na jednostki Hondy. Szefostwo zespołu jest wyjątkowo zadowolone z pracy wykonanej przez zimę przez japońskich inżynierów. Brendon Hartley, który dzisiaj jeździł bolidem STR13 pokonał 72 okrążenia i przed przerwą obiadową ustanowił piąty czas.
Rozpoczęcie pierwszego dnia testów F1 na prośbę ekip zostało opóźnione o 10 minut kosztem krótszej przerwy obiadowej. Pierwsze bolidy wyjechały na tor o godzinie 9:10. Obyło się bez większych problemów, ale nie trzeba było długo czekać na pierwszy dramat McLarena.
Fernando Alonso, który przez ostatnie trzy lata męczył się z mocno awaryjnymi jednostkami napędowymi Hondy tym razem nie miał problemu z silnikiem. Na szóstym okrążeniu Hiszpan jechał szybkie okrążenie na super-miękkim ogumieniu, gdy w ostatnim zakręcie toru stracił panowanie nad autem i wypadł na żwirowe pobocze. Nie była to wina kierowcy. Na filmie z całego incydentu wyraźnie widać, że tylne prawe koło zostało źle dokręcone lub nastąpiła usterka systemu mocującego je do piasty.
Dwukrotny mistrz świata po oczyszczaniu bolidu z kamieni, zdołał powrócić na tor jeszcze przed przerwą obiadową, ale przy jego nazwisku ponownie znajdowała się najmniejsza liczba tylko 10 okrążeń.
Hiszpan przed południem uzyskał 8 czas, a przed niego zdołali jeszcze wskoczyć Lance Stroll (Williams) oraz Romain Grosjean (Haas).
Za McLarenem uplasował się Marcus Ericsson, którego Sauber w tym roku wyposażony jest w bieżącą konstrukcję silnika Ferrari oraz Nikita Mazepin z Force India, który był sprawca drugiej czerwonej flagi po tym jak stracił panowanie nad bolidem VJM11 w 4 zakręcie toru.
Po skróconej, 50 minutowej przerwie obiadowej na torze dojdzie do kilku zmian w składach. W Mercedesie pojawi się Lewis Hamilton, w Williamsie Siergiej Sirotkin, a w Renault Carlos Sainz.
Wyniki do przerwy obiadowej
- D. Ricciardo - Red Bull - 1:20.179 - 60 okr.
- V. Bottas - Mercedes - 1:20.349 - 58 okr.
- K. Raikkonen - Ferrari- 1:20.506 - 60 okr.
- N. Hulkenberg - Renault - 1:20.547 - 73 okr.
- B. Hartley - Toro Rosso - 1:22.371 - 72 okr.
- L. Stroll - Williams - 1:22.452 - 46 okr.
- R. Grosjean - Haas - 1:23.092 - 32 okr.
- F. Alonso - McLaren - 1:24.202 - 10 okr.
- M. Ericsson - Sauber - 1:24.897 - 41 okr.
- N. Mazepin - Force India - 1:25.628 - 22 okr.
Zdjęcia:
komentarze
1. hubos21
RBR przejechał już 60 kółek, pocieszające patrząc na zeszłe lata
2. p1stolet
@1 Pocieszajace tez jest to ze Honda z Harleyem przejechala 72 ;)
3. Grellenort
Jakoś dziwnie bawi mnie to że TR na silniku Hondy przejechał więcej okrążeń niż McLaren...
4. michal39533
@3
tyle że akurat teraz to nie wina silnika w McL
5. Grellenort
Jak najbardziej, jednak "szczęście" Alonso trwa.
6. michal39533
nadchodzą lepsze czasy :D w sumie ciekawie by było jakby w tym roku okazało się McL zrobił awaryjny bolid i psuły się jakieś pierdoły.
7. PiotrasLc
A Honda jedzie i jedzie ....
8. GO7
Chyba się potnę jeśli okaże się że Honda zrobiła w tym sezonie coś bardziej konkurencyjnego niż Renault...
9. mj29
chyba będzie ciekawy sezon
10. michal39533
@8
Na jakiej podstawie twierdzisz że zrobiła coś bardziej konkurencyjnego ?
11. Wojciech_F1
@10
a gdzie w wypowiedzi GO7 widzisz takie stwierdzenie??
12. Fanvettel
@9
To dopiero testy ..........
13. michal39533
@11
No jakoś widzę.
14. GO7
Nie, nie twierdzę, że tak się stało, ale tak jak i McLaren gdzieś w głębi obawiam się sytuacji w której to okazałoby się że rezygnacja z Hondy była błędem... To mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Honda to nie Toyota będąca nowicjuszem w F1, więc nadrobienie przez nich zaległości jak najbardzie wchodzi w grę. A że jestem fanem McLarena stąd te obawy.
15. KowalAMG
Stawka będzie bardzo wyrównana w tym roku , niech wygra najlepszy :D bardzo obiecujący i emocjonujący sezon się zapowiada Mercedes może miec problem w tym roku z Rbr Ferrari i Renault no i może Mclaren . Testy za wiele nie pokażą bo swoich kart tak nie odkryją ale mozna przeprowadzic analize awaryjności silnika i jak narazie większość bez zastrzeżeń następnym aspektem będzie moc silnika i areodynamika ale ją poznamy w dniu kwalifikacji i podczas 1 wyścigu .
16. michal39533
@14
No akurat Honda to wypada na tle silnikowym w erze V8 i teraz bardzo słabo. Ich czasy dawno minęły, a nie wiem czy czytałeś w zeszłym roku jak opowiadali o hamowni że testują na jednym cylindrze :D
17. jaromlody
Sesja popołudniowa już trwa oto czasy na godzinę 16 czasu polskiego.
Timesheet 3 pm:
1) Ricciardo, Red Bull, 84 laps, Medium tyres - 1:20.179;
2) Bottas, Mercedes, 58 laps, Medium tyres - 1:20.349;
3) Raikkonen, Ferrari, 77 laps, Soft tyres - 1:20.506;
4) Hulkenberg, Renault, Medium tyres - 73 laps, 1:20.547;
5) Alonso, McLaren, 31 laps, Supersoft tyres - 1.21.339;
6) Hamilton, Mercedes, 25 laps, Medium tyres - 1:22.327;
7) Hartley, Toro Rosso, 90 laps, Soft tyres - 1:22.371;
8) Stroll, Williams, 46 laps, Soft tyres 1:22.452;
9) Grosjean, Haas, 52 laps, Soft tyres - 1:22.578;
10) Sainz, Renault, 19 laps, 1:22.621;
10) Ericsson, Sauber, 60 laps, 1.23.408;
11) Mazepin, Force India, 22 laps, 1:25.628;
13) Sirotkin, Williams, No time set
18. jaromlody
Here's how the full timesheet looks with less than 90 minutes of running left on Day One.
1) Ricciardo, Red Bull, 85 laps, Medium tyres - 1:20.179
2) Bottas, Mercedes, 58 laps, Medium tyres - 1:20.349
3) Raikkonen, Ferrari, 78 laps, Soft tyres - 1:20.506
4) Hulkenberg, Renault, Medium tyres - 73 laps, 1:20.547
5) Alonso, McLaren, 38 laps, Supersoft tyres - 1.21.339
6) Hamilton, Mercedes, 25 laps, Medium tyres - 1:22.327
7) Hartley, Toro Rosso, 90 laps, Soft tyres - 1:22.371
8) Stroll, Williams, 46 laps, Soft tyres - 1:22.452
9) Grosjean, Haas, 54 laps, Soft tyres - 1:22.578
10) Sainz, Renault, 19 laps, Medium tyres -1:22.621
11) Ericsson, Sauber, 60 laps, Soft tyres - 1.23.408
12) Mazepin, Force India, 22 laps, Medium tyres - 1:25.628
13) Sirotkin, Williams, 16 laps, Soft tyres - 1:44.148;
19. GO7
@16
Nie czytałem o hamowni, mimo wszystko nie skreślałbym ich tak łatwo - odnieśli szkodę wizerunkową, a wiadomo czym dla Japończyków jest honor ;-) , do tego mają przed sobą realną szanse współpracy z RB, , więc uważam, że mają ciśnienie mocne żeby coś konkretnego uzyskać. Pożyjemy zobaczymy !
20. michal39533
@19
kiedyś własnie było o tym ciśnieniu, i mówili że współpraca z McL ich przerosła bo tam potrzebne były osiągi na teraz i niektóre poprawki były wprowadzane praktycznie bez testów
21. jaromlody
Połowa drugiej sesji za nami:
Timesheet 4pm:
1) Ricciardo, Red Bull, 85 laps, Medium tyres - 1:20.179;
2) Bottas, Mercedes, 58 laps, Medium tyres - 1:20.349;
3) Raikkonen, Ferrari, 80 laps, Soft tyres - 1:20.506;
4) Hulkenberg, Renault, Medium tyres - 73 laps, 1:20.547;
5) Alonso, McLaren, 40 laps, Supersoft tyres - 1.21.339;
6) Sainz, Renault, 26 laps, Soft tyres -1:22.168;
7) Hamilton, Mercedes, 25 laps, Medium tyres - 1:22.327;
8) Hartley, Toro Rosso, 93 laps, Soft tyres - 1:22.371;
9) Stroll, Williams, 46 laps, Soft tyres - 1:22.452;
10) Grosjean, Haas, 54 laps, Soft tyres - 1:22.578;
11) Ericsson, Sauber, 60 laps, Soft tyres - 1.23.408;
12) Mazepin, Force India, 22 laps, Medium tyres - 1:25.628;
13) Sirotkin, Williams, 21 laps, Soft tyres - 1:44.148;
Sirotkin coś słabo sobie radzi, słaby czas i mało kółek zrobionych, zresztą Stroll podczas porannej sesji też za wiele okrążeń nie przejechał coć czas miał o wiele lepszy od Sirotkina
22. GO7
@20
Imo podejście ?na teraz? w F1 raczej nie działa. Tu potrzebny jest czas, myślenie długofalowe, swego rodzaju wizja.
23. michal39533
@22
no własnie potrzebna wizja a Honda takiej nie miała. mówili o tym w jakimś wywiadzie po podpisaniu kontraktu z STR chyba
24. jaromlody
Na dziś koniec. Czekamy na jutrzejsze jazdy, mam nadzieję że RK pokona wiecej okrażeń niż Stroll i Sirockin
Day One Timesheet:
1) Ricciardo, Red Bull, 103 laps, Medium tyres - 1:20.179;
2) Bottas, Mercedes, 58 laps, Medium tyres - 1:20.349;
3) Raikkonen, Ferrari, 80 laps, Soft tyres - 1:20.506;
4) Hulkenberg, Renault, Medium tyres - 73 laps, 1:20.547;
5) Alonso, McLaren, 49 laps, Supersoft tyres - 1.21.339;
6) Sainz, Renault, 26 laps, Soft tyres -1:22.168;
7) Hamilton, Mercedes, 25 laps, Medium tyres - 1:22.327;
8) Hartley, Toro Rosso, 93 laps, Soft tyres - 1:22.371;
9) Stroll, Williams, 46 laps, Soft tyres - 1:22.452;
10) Grosjean, Haas, 55 laps, Soft tyres - 1:22.578;
11) Ericsson, Sauber, 63 laps, Soft tyres - 1.23.408;
12) Mazepin, Force India, 22 laps, Medium tyres - 1:25.628;
13) Sirotkin, Williams, 26 laps, Soft tyres - 1:44.148;
25. nonam3k
Trzymam kciuki za honde i TR . Mam nadzieje ze silnik bedzie konkurencyjny i RB zdobedzie majstra za rok z Honda .
26. GO7
@23
Zgadza się - nie miała. Być może nie ma jej w dalszym ciągu. Natomiast jedno jest pewne: tu potrzebny jest czas. Po McLarenie powinni wyciągnąć też jakieś wnioski, co być może zaprocentuje w przyszłości. Są mądrzejsi o kolejny sezon. W dodatku zmienili środowisko, co też jest istotne. Bo umowmy się: klimat jaki panował między McLarenem a Hondą był koszmarny, ta cała presja była okrutna, napięte wszystko było zbyt bardzo. Często do osiągania dobrych rezultatów potrzebna jest rowniez atmosfera, a między nimi po prostu był ogień.
27. Obcy34
Widać progres u Hondy...93 okr. pierwszego dn. testów..bez żadnej awarii to wygląda naprawde dobrze , jeśli chodzi o niezawodność silnika...mam nadzieje ,że uda im sie jeszcze zwiększyć osiągi...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz