Dyrektor generalny McLarena na gorąco podzielił się swoimi przemyśleniami odnośnie kolizji Oscara Piastriego i Lando Norrisa ze startu amerykańskiego sprintu. Nie zawahał się uczyć sformułowania "amatorszczyzny" w przypadku niektórych kierowców.
Jeszcze kurz po wydarzeniach z GP Singapuru na dobre nie opadł, a kierowcy McLarena już dostarczyli zaognili całą sytuację. Doszło między nimi do kolizji na starcie sprintu w Teksasie, a oprócz nich w całym zdarzeniu wzięli udział Nico Hulkenberg i Fernando Alonso. Wszystko zaczęło się jednak od sprytnego ataku Oscara Piastriego od zewnętrznej zakrętu nr 1 na Lando Norrisa.
Ten jednak finalnie doprowadził do kontaktu z kierowcą Saubera i wywołał reakcję łańcuchową. Oczywiście obserwatorzy natychmiast zaczęli rozkładać ten incydent na czynniki pierwsze, tym bardziej że Max Verstappen nadrobił kolejne 8 punktów w mistrzostwach świata. Zak Brown był z koeli sfrustrowany zachowaniem innych kierowców:
"To było straszne. Żaden z naszych kierowców nie ponosi za to winy. Jakaś amatorszczyzna ze strony niektórych kierowców z czołówki wyrzuciła naszych chłopaków", powiedział Amerykanin dla Sky Sports.
Dopytany o to, czy jego komentarz odnosi się do Hulkenberga, Brown odpowiedział:
"Chcę jeszcze raz obejrzeć powtórkę, natomiast ewidentnie Nico wjechał w Oscara, a on nie miał w tym żadnego interesu. Wjechał w jego tylną lewą oponę."
Sami zainteresowani przedstawili własne wstępne wnioski odnośnie całego zdarzenia:
"Uderzono we mnie, więc co ja mogłem zrobić? Trafiono we mnie i niewiele mogłem zrobić", przekazał Norris.
"Obaj dość głęboko wjechaliśmy w zakręt nr 1, przez co próbowałem "przycinki" i trafiono w nas. Nie był to najlepszy początek, aczkolwiek musimy sprawdzić to jeszcze raz", dodał Piastri.
18.10.2025 20:42 zmodyfikowany
0
Alonso, Hulk, Oscar i Land koło siebie w zakręcie.:-)
Mam dziwne przeczucie, że Oscarowi to pasuje i trochę się do tego przyczynił.
18.10.2025 21:56
1
1
Dajcie możliwość wrzucania memów bo pasuje tu jak ulał
I turn now good luck everybody else z Family Guya.
18.10.2025 22:05
1
1
@Markok
"Love is like a fart. If you have to force it, it's probably crap." - Peter Griffin
18.10.2025 22:08
2
0
Zgoda ze Stella, Hunkelber był winny tego zamieszania w 10%, a 90% piastri
18.10.2025 22:09
2
0
Max wygrywa, Norris nie kończy wiścigu i już Norris nie jest na P2
18.10.2025 23:15 zmodyfikowany
3
0
Zack Brown ma jeden problem z Nicko, a mianowicie takie, że ,, Jak on śmiał nie zniknąć '' . Bez dalszego komentarza odnośnie Zacka. Piastri niby prowadzi, ale po tym manewrze wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie na tytuł Mistrza. To zdarzenie ewidentnie pokazało, że jeszcze mu nieco kluczowego doświadczenia brakuje.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się