Sauber wydłużył rozstaw osi, Ferrari zrobi to samo?
Zespół Saubera potwierdził iż przed sezonem 2018 wydłużył rozstaw osi swojego nowego bolidu C37 w porównaniu do jego poprzednika, co może sugerować, że na podobny zabieg w tym roku zdecyduje się również zespół Ferrari.Zaprezentowany wczoraj nowy Sauber znacząco różnił się od swojego poprzednika nie tylko kolorystycznie. Ekipa obrała zupełnie nową filozofię przy projektowaniu aerodynamiki bolidu oraz części mechanicznych, czego skutkiem ubocznym było również zwiększenie rozstawu osi, co wraz z nowym silnikiem Ferrari ma jej pomóc powrócić do środka stawki.
Sauber C37 obok Williamsa FW41 stanowi jedną z najbardziej zmienionych konstrukcji wyścigowych z tych, które zostały już zaprezentowane i ma już za sobą tzw. roll out na torze pod Barceloną.
First glimpse of the #C37 on track???? So much to do in so little time ???? #filmingday #f1 pic.twitter.com/s96codovYP
? Sauber F1 Team (@SauberF1Team) February 21, 2018
"Zmieniliśmy rozstaw osi a przednia oś została przesunięta nieco do przodu. Miało to na celu stworzenie większej ilości miejsca dla elementów skrętnych zawieszenia i poprawę efektywności aerodynamicznej."
"Zmieniliśmy także wysokość wahacza, który jest teraz wyżej zamocowany, aby poprawić osiągi aerodynamiczne a także wewnętrzne elementy zawieszenia, które teraz tworzą znacznie bardziej kompaktową i lżejszą konstrukcję."
"Z tyłu auta zauważycie, że nadwozie jest znacznie bardziej smukłe. Umieszczenie elementów wokół nowego systemu chłodzącego jest bardzo zwarte. Dział projektowy włożył w to sporo wysiłku."
"Z tyłu mamy także nowy silnik Ferrari na sezon 2018, który napędzać nas będzie na bardzo dobre pozycje. Mamy również skrzynię biegów od Ferrari wraz z tylnym zawieszeniem Ferrari, co zmusiło nas do przesunięcia do tyłu o 40 mm całego zawieszenia."
Sauber dzięki finansowemu wsparciu od Alfa Romeo zaplanował również agresywny rozwój konstrukcji wyścigowej na sezon 2018.
"Pojawią się nowe podłogi, nowe przednie skrzydło a także prawdopodobnie nowe elementy nadwozia" dodawał Zander.
komentarze
1. ekwador15
Dłuższy rozstaw osi w Mercedesie W08 EQ Power+ powodował problemy z balansem i ustawianiem auta przez wiekszosc 2017 roku. Oby w Ferrari nie było podobnie.
2. marcelo9205
Powodował również, że byli szybsi na większości torów. Według mnie wiekszy rozstaw osi przyniósł mercedesowi w ostatecznym rachunku więcej korzyści niz wad. Powazne problemy mieli na trzech torach: Monaco, Węgry i Singapur.
3. _Pawlo14_
Ferrari zwiększy rozstaw osi ale nie w takim stopniu jak to zrobił Mercedes w 2017 r.
4. vanD
Myślicie, że 2k18 będzie pierwszym od wielu lat sezonów w którym nie będzie tzw. Outsidera ? kto może notorycznie odpadać w Q3 ? Hass ? STR ?
5. TomPo
@4 - zdecydowanie TR z Honda :) No i jakos kiepsko widze Williamsa z takimi dwoma geniuszami kierownicy, ktorzy raczej nic nie wniosa w rozwoj bolidu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz