Marko sugeruje iż zna prawdziwy powód wizyty Kubicy na torze Monza
Dzisiejsza wizyta Roberta Kubicy na torze Monza wzbudziła niemałe poruszenie w świecie Formuły 1 i co zrozumiałe ogromne zainteresowanie polskich kibiców. Polak zaskoczył wszystkich przybywając na tor w prywatnym "przebraniu" podczas pierwszej sesji treningowej.Media bardzo szybko podchwyciły jednak temat i spekulują, że nie jest to jedyny powód wizyty Polaka w padoku toru Monza.
Zdaniem Helmuta Marko w najbliższy weekend mogą się ważyć losy polskiego kierowcy, który otwarcie rywalizuje o fotel wyścigowy w zespole Renault na sezon 2018.
Helmut Marko w rozmowie z brazylijskim Globo Esporte połączył spekulacje dotyczące przyszłości Carlosa Sainza z osobą Roberta Kubicy.
Nie jest sekretem, że zespół Renault próbował w 2016 roku ściągnąć do siebie Sainza, jednak wtedy na drodze do takiego transferu stanowczo stanął Red Bull. W tym roku sytuacja się powtarza, a media spekulują na temat kwoty jaką Renault miałoby zapłacić za wykupienie kontraktu Sainza z Red Bulla i wysokości upustu jaki Red Bull może otrzymać na francuskie jednostki napędowe.
Helmut Marko w wywiadzie dla brazylijskiej prasy zasugerował jednak, że ewentualny transfer Carlosa Sainza do Renault zależy od ostatecznej decyzji Renault w sprawie jednego kierowcy- Roberta Kubicy.
Co więcej Marko stwierdził, że wierzy iż decyzja ta zostanie podjęta w ten weekend na torze Monza: "Wierzę, że na Monzy poznamy bardziej wyraźny wynik tej historii."
komentarze
1. bbrbutch
Czyli co?Taki deadline dla Renault?Dostajecie Sainza,jak puścicie Roberta wolno?Bo czegoś tu nie rozumiem.Ewentualny transfer Sainza do Renault jest uzależniony od decyzji w sprawie Kubicy,a co ma piernik do wiatraka?To niby wymiana za Kubicę???Trochę się to kupy nie trzyma.
2. belzebub
Przecież to proste... Jeśli Renault nie weźmie Kubicy, wtedy RBR/TR jest chętny 'oddać" Sainza. Do TR Kubicy nie wezmą, bo oni biorą tylko juniorów ze swojej szkółki.
3. MarTum
Powstrzymajcie się przed teoriami wszelkiej maści. Poczekajmy na weekend i będzie wiadomo o co chodzi.
4. Spargus
@3 chyba że żadne info się nie pojawi a Marko tylko tak pierniczy, jak to zwykle On. I okaże się, że -Olaboga- Kubica faktycznie przyszedł obejrzeć sobie wyścig :P
5. Jen
Tymczasem podczas komentowania treningu dla Sky Sports Robert mówił, ze jego szanse na powrót do F1 są spore. Niech mi ktoś powie o co kaman?
6. bera5
Słuchajcie belzebuba to fachowiec w tej branży ha ha ha (tak jak pisał o Robercie)
Pozdrawiam kolegów
7. XandrasPL
możecie się ze mnie śmiać ale jeśli Sainz do renult a kwiata wywalą to 2 miejsce, jedno Gasly a drugie mógłby Kubica i mówię wam że Ricciardo i Verstappen będą długo jeździć więc po co odkrywać młode talenty w tororoso skoro będą się niecierpliwić jak Sainz i doświadczony Kubica mógłby pomóc, Gasly wejdzie gdy odejdzie Ricciardo o ile by był cierpliwy ...
8. kruszon
@7
Verstappen zostanie w RB pod warunkiem, że dostanie dobry bolid/ silnik, w którym powalczy o zwycięstwa.
9. veterynarz
Marko najwyraźniej twierdzi że Sainz jest dla Renault opcją nr 2. Jeśli nie zdecydują się na Kubicę, dostanie szansę Sainz.
10. Heytham1
Mówicie w kontekście Sainza tylko o opcji Renault a moim zdanie Carlos ma też realną szansę dołączyć do McLarena jeśli Alonso zdecyduje się odejść z tej ekipy. Fernando mówił o tym że podejmie decyzje w grudniu a moim zdaniem może zrobić to już wkrótce w momencie kiedy McLaren ogłosi z jakimi silnikami będzie się ścigać w przyszłym roku.
Alonso jest też kandydatem dla Renault więc może być tak że to na jego decyzję także czekają Francuzi by ewentualnie zaproponować mu kontrakt.
Nie oszukujcie...Kubica gdyby był jakąś priorytetową opcją dla Renault nie musieli by na nic czekać tylko by już mogli go wsadzić do bolidu. Oni jednak czekają na decyzję kogoś innego a Robert jest dla nich opcją awaryjną.
11. belzebub
Dlatego wszystko jest możliwe. Może być też tak, że Alonso zostanie w Mclarenie na rok z opcją zerwania przez niego kontraktu w każdej chwili, czyli uzależnioną od osiągów bolidu, niezależnie czy Mclaren będzie jeździł na silnikach Reno czy dalej Hondy. Nie można też zapominać o FI i Perezie, którytez może być kandydatem do Renault. Tutaj raczej wykluczył bym opcję Alonso, gdyż realia są takie, że zespół ten nie stworzy bolidu mogącego walczyć z czołówką czego chce Alonso. Jak dla mnie, to on jest jedną nogą w Indy. Bo nawet jeśli Mclaren zwiąże się z Reno to nie ma gwarancji, że nagle będzie walczył z Ferrari w przyszłym sezonie. Tak więc jest dużo opcji, ale na razie to są tylko spekulacje. Poczekajmy do oficjalnych komunikatów.
12. Heytham1
@11 Patrząc na to jak dobry pakiet aero ma McLaren, to z silnikiem Renault mogliby walczyć o podia co może skłonić Alonso by na jeden sezon z nimi zostać. Ale by do tego doszło McLaren musi te silniki sobie załatwić. Jeśli tego nie zrobi Fernando będzie szukać innej opcji. Dla mnie są trzye:
1) Zostanie z McLarenem tylko na rok (tak jak mówię...tylko wtedy gdy dojdzie do umowy na dostawy silniki z Renault)
2) Przejdzie do Renault które cały czas się rozwija i da chociaż szansę by Alonso mógł powalczyć o wysokie punkty i może jakieś podia tak na osłodę przed końcem kariery
3) Indy 500 (najmniej prawdopodobna opcja)
Moim zdaniem To właśnie Hiszpan pozostaje kluczem do transferów innych kierowców i angażu Kubicy.
W kontekście Roberta warto by było jeszcze brać pod uwagę taki scenariusz że może go chcieć Williams.
13. veterynarz
@12
Jest jeszcze oferta Strolla seniora - Alonso w Williamsie. Możliwe też, że jeśli Perez nie przejdzie do Renault, poszuka sobie miejsca po Massie.
Chyba że Felipe zostanie i zablokuje jedno z ostatnich wolnych miejsc.
14. belzebub
@12 W Williamsie? Ale raczej nie za Strolla, bo daje kupę kasy która dla zespołu jest potrzebna. Jak już coś to za Massę. W sumie to w sytuacji w jakiej jest Kubica będzie brał w ciemno jakikolwiek zespół, żeby tylko się ścigać. Może i faktycznie Alonso to główny rozgrywający. U Mclarena główną bolączką wiadomo jest silnik, ale nie zapominajmy że silniki Reno choć lepsze od Hondy też ustępują Ferrari i Mercedesa ze względu na nieco niższe osiągi no i też jeszcze awaryjnością. Więc może i mogliby walczyć z czołówką, ale muszą ogarnąć ten problem.
15. veterynarz
@14
Nawiązałem do oferty Lawrence'a Strolla, który podobno chciał (chce?) żeby synek miał takiego nauczyciela.
Alonso dużo mówi, ale myślę że wszystkie karty w tej rozgrwce trzyma Cyril Abiteboul. To od jego decyzji będą zależały wszystkie ruchy McLarena, Alonso, Kubicy, Sainza czy Pereza.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz