2015-07-07
Red Bull projektuje z Aston Martinem supersamochód
Wieści o tym, że Aston Martin planuje powrót do Formuły 1 zaczynają się przekształcać w nieco inny projekt, w który zaangażowany jest główny projektant Red Bulla, Adrian Newey.R E K L A M A
Wedle najnowszych informacji Aston Martin już od ubiegłego roku współpracuje z Adrianem Neweyem i firmą Red Bull Technologies nad projektem supersamochodu, który miałby stanowić konkurencję dla drogowych konstrukcji Ferrari i McLarena.
Projekt miałby być gotowy w 2018 roku, a współpraca ta nie gwarantuje jednoznacznie tego iż Aston Martin będzie również współpracował z Red Bullem jeżeli chodzi o Formułę 1.
Wspólny projekt Red Bulla i Aston Martina jest w początkowej fazie rozwoju, ale jak podają anonimowi informatorzy „cały czas rozwija się, mimo iż nie ma obecnie żadnych gwarancji na jego powodzenie.”
Taki rozwój wydarzeń świetnie wpisuje się w filozofię Adriana Neweya, który po ograniczeniu swojego zaangażowania w Formułę 1 poszukuje nowych wyzwań.
Scenariusz taki potwierdzają również słowa Helmuta Marko, który na Silverstone powiedział: „Rozmawiamy z Aston Martinem, ale dotyczy to projektów nie związanych z Formułą 1.”
Projekt miałby być gotowy w 2018 roku, a współpraca ta nie gwarantuje jednoznacznie tego iż Aston Martin będzie również współpracował z Red Bullem jeżeli chodzi o Formułę 1.
Wspólny projekt Red Bulla i Aston Martina jest w początkowej fazie rozwoju, ale jak podają anonimowi informatorzy „cały czas rozwija się, mimo iż nie ma obecnie żadnych gwarancji na jego powodzenie.”
Taki rozwój wydarzeń świetnie wpisuje się w filozofię Adriana Neweya, który po ograniczeniu swojego zaangażowania w Formułę 1 poszukuje nowych wyzwań.
Scenariusz taki potwierdzają również słowa Helmuta Marko, który na Silverstone powiedział: „Rozmawiamy z Aston Martinem, ale dotyczy to projektów nie związanych z Formułą 1.”
komentarze
1. ChrisDeFirenze
Red Bull X2010 :3
2. R4F1
RBR to "fabryczny" zespół Renault, jeżdżący z logo Infinity, flirtujący z Ferrari, a teraz ma zostać partnerem technologicznym Aston Martina... globalizacja na pełną skalę :)
3. Rimaro
@2 Wydaje mi się, że lubią po prostu jak wokół nich jest szum. Chociaż sytuacja RedBulla też nie jest za ciekawa, sami pewnie nie znają jeszcze swojej przyszłości.
4. dexter
@ R4F1
Renault-Nissan od dawna jest polaczonym przedsiebiorstwem, a Infinity jest luksusowa marka Nissana ktora placi rachunki za silnik dla Renault, dlatego w zamian ich logo widnieje na bolidach RBR. Z pewnoscia jako producent japonczycy maja tez jakis techniczny imput w silniku Renault. Dla samego Renault taka sytuacja byla i jest korzystna poniewaz takim sposobem do kasy wplywaja bezpieczne pieniadze. Cos za cos - ujemna strona takiej umowy polega na tym, ze Renault nie moze afiszowac sie sukcesami Red Bulla. Choc, tak jak kazdy widzi dzisiaj tych sukcesow w zespole RBR brakuje.
5. sliwa007
2. R4F1 Bolidy Red Bulla to jeżdżące bilbordy, nic więc dziwnego że zbierają kolejne naklejki...
6. dexter
@ R4F1, jeszcze taka mala rzecz na boku: Red Bull Racing i Red Bull Technologies to sa dwa rozne przedsiebiorstwa. Partnerem technologicznym jest Red Bull Technologies, takze prosze nie mylic pojec.
`
Jesli faktycznie nowy projekt mialby stanowic konkurencje do Ferrari FXX K oraz McLaren'a P1 GTR to moze cos jest na rzeczy.
Zatrudniajac taka "gwiazde" Aston Martin z pewnoscia wiedzial co robi. Roczna gaza Adriana Neweya ponizej 10 Mln. Euro nie schodzi.
Choc dzisiaj Aston Martin ma juz odpowiedni model na rynku, mianowicie - Aston Martin Vulcan w ktorym monocoque i cala karoseria wykonana jest z laminatu wlokna weglowego. Na calym swiecie bedzie mozna kupic tylko 24 egzemplarze Vulcana. Takze dla koneserow samochodow sportowych ciekawa sprawa. Dzisiaj model One-77 Astona Martina posiada 744 KM. Vulcan bedzie dysponowal siedmio-litrowym silnikiem V12, ktory bedzie posiadal ponad 800 KM oraz 6 biegowa sekwencyjna skrzynia biegow plus naped na tylna os. Stosunek mocy do masy Vucan'a bedzie na poziomie samochodow wyscigowych serii GT.
Oczywiscie, do takiej mocy trzeba zawsze dysponowac odpowiednim ukladem hamulcowym. Czyli w gre wchodza Brembo szczeki oraz karbonowo-ceramiczna tarcza o srednicy 360 i 380 mm. Zawieszenie pushrod. Amortyzatory beda elektronicznie kontrolowane i regulowane. ABS i kontrole trakcji bedzie mozna sobie indywidualnie ustawic.
Aby mozna bylo sie z calym potencjalem samochodu zapoznac to dla potencjalnych klientow Aston Martin ma przygotowal fabryczny symulator oraz przejazdy testowe po torze modelami Vantage S, One-77 i Vantage GT4 - to juz jest rasowy samochod wyscigowy ktorym mozna sie fajnie po torze poscigac.
Gdy ktos kupuje super sportowy samochod to trening na torze testowym albo wyscigowym jest czesto juz w cenie samochodu, choc nie zawsze. Dla osoby ktora do takiego auta wchodzi za kierownice to sa zawsze najlepiej zainwestowane pieniadze.
Duzym rarytetem takiego auta jest zawsze liczba limitowanej produkcji. Tak jak wyzej napisalem tylko: 24 sztuki, takze jak zycie znam mimo ceny 2 Mln. Euro chetnych klientow bedzie bardzo duzo. Zreszta, dla zainteresowanych takim modelem cena nie odgrywa zadnej roli. Glowny problem lezy w tym, aby takie auto w ogole dostac.
7. dexter
@sliwa007
Ja bym sie dopiero zastanawial i palcem po glowie drapal gdyby auto wyscigowe nie
posiadalo zadnego sponsora...
8. R4F1
@ dexter
lubię czytać Twoje wypowiedzi, masz jednak w zwyczaju stawianie siebie w pozycji znawcy absolutnego ;)
co za różnica czy to RBR czy RBT wchodzi we współpracę z Astonem. Etykiety różne, prawnie wszystko się zgadza, ale tak czy inaczej to marka Red Bull będzie z tym kojarzona. A Red Bull w świecie samochodowym to przede wszystkim F1 i właśnie RBR. Czy ktokolwiek nawet pomyślałby o takiej współpracy, gdyby nie to czego dokonali w F1? Sukces tego projektu to:
- Aston Martin i jego renoma w świecie supersamochodów
- Adrian Newey czyli legenda w F1 jeśli chodzi o podejście do projektu bolidu
- triumfy Red Bulla w F1 - nie ważne czy to RBR czy RBT, to są tylko osoby prawne powstałe w celu lepszego zarządzania kapitałem i projektami - wpisz w google frazę "red bull technologies" i sprawdź gdzie pokieruje Cię wyszukiwarka. Bez RBR taki projekt byłby marketingową klapą.
Dodam tylko, że akcje Astona ma ciągle Ford i Daimler AG...
9. dexter
@R4F1
Masz jednak w zwyczaju stawianie siebie w pozycji znawcy absolutnego ;) - gdzie tam! Gwarantuje Ci, ze tak nie jest. Tutaj na portalu sa zalogowane kobiety/dziewczyny czy tez inni uzytkownicy ktorzy potrafia madrze i inteligentnie zawsze cos ciekawego napisac, mimo tego ze nie maja z Motorsportem nic do czynienia. Mozna z nimi normalnie komunikowac? Mozna!
Ja tylko nie lubie gdy ktos juz faktycznie pisze glupoty (w dodatku jeszcze bez zadnych argumentow czy wiedzy zdobytej na podstawie wlasnego doswiadczenia). Zreszta, obojetnie...
Jezeli tak negatywnie odebrales moj komentarz, to sorry (moze bede musial w przyszlosci zastanowic sie i cos zmienic). Kto wie moze rzeczywiscie cos juz zafarbowalo na mnie? Sam z pewnoscia widzisz co sie dzieje - z jakimi dziecmi ostatnio musze sie tutaj uzerac.
Biura technologiczne zawsze zajmuja sie roznymi projektami taki jest tez ich cel. Tak samo jest w zespole Sauber, Williams czy w McLarenie. Dlatego m. in. napisalem ze RBT i RBR to sa 2 pary butow (to nie byl zaden atak w Twoja strone). Vulcan bedzie dopiero od 2016 dopuszczony do sprzedazy i troche jestem zaciekawiony, co to bedzie za samochod nad ktorym pracuje Newey.
Trudno dzisiaj w 100% procentach przewidziec w jakim kierunku wspolpraca Aston Martin z RBT sie rozwinie. Moze faktycznie F1 bedzie pewna opcja, a moze nie? Z pewnoscia protagonisci maja pewien cel, a celem jest zawsze biznes.
Glownie chodzilo mi o pytanie/spekulacje ktore kazdy sobie dzisiaj stawia: Czy silniki Mercedesa beda w przyszlosci dla Red Bull Racing dostarczane pod nazwa Aston Martin? I co moze oznaczac domniemana wspolpraca w trojkacie Red Bull Technologies-Mercedes-Aston Martin?
Dzisiejsza uliczna wersja Aston'a Martin'a posiada silniki AMG, cala elektonika i elektryka pochodzi takze z Mercedesa (stad tez pakiet akcyjny dla Mercedesa o ktorym wspomniales. W zamian Aston Martin dzieki takiej umowie zaoszczedzil na kosztach rozwoju swoich przestarzalych silnikow setki Mln. Euro).
Fakt jest taki, ze umowa z Infiniti i Renault z Red Bull Racing wazna jest do konca 2016 roku. Projekt ktorym Adrian Newey bedzie sie zajmowal nie ma nic wspolnego z F1, tylko z uliczna wersja samochodu sportowego. Z pewnoscia taki samochod zobaczymy tez kiedys na torze. Oczywiscie, moze to miec znaczenie, a moze nie miec zadnego znaczenia. Nikt nigdy nic nie wyklucza.
Jezeli Renault calkowicie wycofa sie z F1 to 2 zespoly beda potrzebowac nowe silniki. Co bedzie z RBR i Toro Rosso jesli Renault nagle stworzy swoj wlasny fabryczny zespol? Palmer jako dyrektor zarzadzajacy przeszedl w ubieglym roku z Nissana do Aston Martin. I to wlasnie Palmer gdy byl jeszcze w Nissanie wprowadzil Infinity do RBR. Gdy firma samochodowa wchodzi do F1 to tylko po to aby wygrywac. Aby wygrywac w F1 trzeba posiadac odpowiedni budzet, a czy Astona dzisiaj na takie eksperymenty stac? Z punktu finansowego Aston Martin byl jeszcze nie tak dawno przez ostatnie lata na lopatkach. Wazne ze firma znalazla inwestorow. Aston Martin w swojej palecie ma dzisiaj rozne modele samochodow, takze taka sytuacja pozwala pomalu optymistycznie patrzec w przyszlosc.
„A Red Bull w świecie samochodowym to przede wszystkim F1 i właśnie RBR.“ - w swiecie Motorsportu :)
Jeszcze raz, sorry ze mnie tak odebrales
Pozdr.
10. majorku
SiemkA MISTRZOWIE KIEROWNCY JAKIES OPINIE NA TEMAT MISTRZOW KODU 2015 GRA SUPER
11. Martitta
@5. sliwa007 - Jeżdżące billboardy, które przez 4 lata dawały lanie największym mistrzom - nie zapominaj o tym, bo w całej Twojej fali nienawiści do RBR i SV zdaje Ci się to umykać ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz