FIA chce zmian w formacie kwalifikacji
Zespoły Formuły 1 wraz z FIA przygotowują się do wdrożenia jeszcze przed zbliżającym się sezonem drobnych zmian w formacie kwalifikacji F1, aby poprawić odbiór tej części weekendu przez fanów.Ewentualne zmiany wynikają z coraz częściej obserwowanego zjawiska wśród kierowców, którzy chcąc oszczędzać ogumienie pod kątem wyścigu, decydują się w ogóle nie wyjeżdżać na tor w trzeciej części czasówki.
Aktualnie kierowcy zobligowani są do przystąpienia do wyścigu na takich samych oponach na jakich w Q3 ustanowili swoje najszybsze okrążenie, a poprzez nie ukończenie okrążenia pomiarowego otrzymują dowolność w wyborze wyścigowej strategii.
Wśród propozycji, które miałby zaradzić takiemu stanowi rzeczy zespoły rozważają wprowadzenie zasady, aby kierowcy, którym uda się awans do Q3 musieli startować do wyścigu na oponach, na których wykonali najszybsze okrążenie w Q2. Wtedy oszczędzanie ogumienia wQ3 nie miałoby większego sensu.
Co więcej pojawiały się propozycje, aby na Q3 dostarczać zespołom dodatkowy komplet ogumienia, który byłby zwracany zaraz po zakończeniu czasówki.
Taka forma rozwiązania problemu od dłuższego czasu jest forsowna przez samego dostawcę opon, firmę Pirelli, która wielokrotnie powtarzała, że chciałby móc stworzyć oponę typowo kwalifikacyjną. Tuż przed sezonem mało prawdopodobne jest jednak, aby zespoły zdecydowały się prosić Pirelli o dodatkową oponę różniącą się parametrami od tych stosowanych podczas wyścigu.
W planie obrad ma znaleźć się także wydłużanie Q3, tak aby czołowa dziesiątka kierowców nie miała problemów z pokonaniem dwóch pomiarowych przejazdów.
Jakiekolwiek zmiany na tym etapie przygotowań do sezonu wymagają jednak jednomyślności zespołów, co może okazać się poważnym problemem, jeżeli któraś ekipa będzie uważała, że planowane zmiany mogą wpłynąć na jej konkurencyjność.
komentarze
1. Hamcio20
Chociaż raz FIa zaczęła myśleć ;)
2. Nutella_w_pomid
Wydłużenie Q3 i jazda na oponach z Q2 to dobre pomysły. Ciekawe czy się przyjma wśród ekip.
3. Nietoperz3
o tak, im dłużej będzie trwał Q3 tym dłużej fani będą w napięciu o to kto zdobędzie pp.
A co będzie jeżeli komuś uda sie awansować do Q2 i nie zrobi okrążeń? Bardzo dobrze, mają jeździć w Q3 a nie siedzieć w garażu.
4. elin
@ 3. Nietoperz3 - jeżeli ktoś awansuje do Q2, ale nie zrobi pomiarowego okrążenia ( mało prawdopodobne sytuacja ;-) ), to nie przejdzie do Q3.
5. Nietoperz3
a jeśli ktoś w Q2 rozbiłby sie ale przeszedł by do Q3 to musi startować w takich oponach czy jest wyjątek?
6. elin
Jeżeli rozbije się jadąc na oponach ( i je zniszczy ) na których wykręcił najlepszy czas w Q2, ale przejdzie do Q3, to zespół może prosić FIA o odstąpienie od tej zasady i pewnie wtedy do wyścigu kierowca wystartuje na nowym komplecie opon.
Tak jak było do tej pory, jeśli kierowca rozbił bolid i zniszczył opony podczas najszybszego okrążenie w Q3.
7. Rudolf50
Nie ma sensu wydłużąć Q3 spokojnie w 10minut można wykręcić 2 okrężenia
A na kwalifikacje powinny być specjalne opony, ale nie bo to zbyt duże koszty. 20mln droższe silniki przecież odciążyły budżety zespołów, to po co likwidować koce grzewcze po może 1k sztuka ?
8. housepl
Dajcie spokój..
9. sharpi
Q3 nie wydłużą, bo 20+15+10 minut daje stacjom telewizyjnym trzy razy 5-minutowe reklamy. Skrócenie Q1 wprowadziłoby ogromne zamieszanie np. w Monaco.
Najlepszym z możliwych do wprowadzenia przepisów jest nakaz zrobienia w Q3 jedno okrążenie pomiarowe okrążenie z zachowaniem zasady 107%. Żaden inny pomysł teraz nie przejdzie, bo Q2 stałoby się jeszcze nudniejsze niż Q1.
10. poncki
A nie lepiej dac im po 1 komplecie super miekkiej mieszanki tylko na Q3 a do wyscigu kazdy wystartuje na swiezych oponach?
11. Frolo
E tam wyjazd na Q3. Wyścigi bedą nudniejszy niż Q1. Buuuuuu a ja juz kupiłem bilety na SPA
12. Orzech93
Mija się to wszystko z celem. Chcąc poprawić widowisko, mogą popsuć walkę w wyścigu.
Zespoły mają w tym inny cel. Jak wiadomo, większość zespołów ma realne szansę na awans do Q3, nowy komplet opon jest szansą na uzyskanie przez pierwszą 10 lepszych wyników podczas niedzieli. A co z pozostałymi? Utworzyły by się większe różnice między kierowcami. Walczyła by pierwsza 10. Dlaczego więc nie wrócić do punktowania PP? Wydłużenie Q3 to faktycznie bujda. Czasami proste sposoby są najlepsze.
13. Tooom3k
@12 Chyba nie do końca zrozumiałeś... Dodatkowa mieszanka byłaby tylko i wyłącznie na Q3, a podczas wyścigu musieliby wystartować na oponach z Q2, więc wcale nie mają żadnej przewagi, bo już 11 kierowca wystartuje na świeżym komplecie, tak jak jest to teraz.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz