2013-11-28
Nowa nagroda dla zdobywcy największej liczby pole position?
Po odrzuceniu przez zespoły propozycji FIA, która zakładała przyznawanie jednego punktu dla zdobywcy pole position, zespoły wydają się godzić na wdrożenie nowej nagrody dla zdobywcy największej liczby pierwszych pól startowych w sezonie.R E K L A M A
Przed kolejnym spotkaniem Grupy Strategicznej F1, okazało się, że FIA chciała przeforsować wdrożenie przyznawania jednego punktu mistrzowskiego dla zdobywcy pole position. Zespoły jednak odrzuciły ten wniosek.
Jean Todt, prezydent FIA, zaproponował więc ufundowanie nowego trofeum pod nazwą „FIA Pole Man of the Year in F1”, na co ekipy pozytywnie zareagowały.
Podczas drugiego spotkania Grupy Strategicznej, które zaplanowane jest na 9 grudnia, zespoły będą debatować nad tą kwestią i ewentualnie przekażą ją do Komisji F1 a później do ratyfikacji przez Światową Radę Portów Motorowych.
Nagroda będzie przyznawana zdobywcy największej liczby pole position w sezonie. Jeżeli kilku kierowców będzie miało taką samą liczbę pierwszych pól startowych, nagrodę otrzyma ten, kto ma najwięcej drugich miejsc, później trzecich, czwartych itd. W mało realnym wypadku, gdy przypadki się wyczerpią, FIA będzie miała prawo przyznać nagrodę kierowcy według dowolnego kryterium.
Gdyby nagroda była obecna w Formule 1, w ostatnich pięciu sezonach tylko raz udałoby się ją odebrać komuś innemu niż Sebastianowi Vettelowi. W 2012 roku za siedem pierwszych pól startowych, odebrałby ją Lewis Hamilton.
Jean Todt, prezydent FIA, zaproponował więc ufundowanie nowego trofeum pod nazwą „FIA Pole Man of the Year in F1”, na co ekipy pozytywnie zareagowały.
Podczas drugiego spotkania Grupy Strategicznej, które zaplanowane jest na 9 grudnia, zespoły będą debatować nad tą kwestią i ewentualnie przekażą ją do Komisji F1 a później do ratyfikacji przez Światową Radę Portów Motorowych.
Nagroda będzie przyznawana zdobywcy największej liczby pole position w sezonie. Jeżeli kilku kierowców będzie miało taką samą liczbę pierwszych pól startowych, nagrodę otrzyma ten, kto ma najwięcej drugich miejsc, później trzecich, czwartych itd. W mało realnym wypadku, gdy przypadki się wyczerpią, FIA będzie miała prawo przyznać nagrodę kierowcy według dowolnego kryterium.
Gdyby nagroda była obecna w Formule 1, w ostatnich pięciu sezonach tylko raz udałoby się ją odebrać komuś innemu niż Sebastianowi Vettelowi. W 2012 roku za siedem pierwszych pól startowych, odebrałby ją Lewis Hamilton.
komentarze
1. Zirdiel
Jeszcze zrobmy nagrode za najwieksza licze podiow, za bezawaryjnosc, za najwieksza liczbe wyprzedzen itp itd...
Glupio! Juz 1 pkt za PP jest lepszy ;)
2. pirelli
Kiedyś też tak było punkt za pole position
3. Hamcio20
@1 zgadzam się z tobą, no ile tych nagród ;)
4. Hamcio20
Jakby za pole posotion dawali punkty to Q były by jeszcze ciekawsze ;)
5. RyżyWuj
Nie chcą się zgodzić, bo to by tylko wywindowało Pana Sebastiana Vettela w punktacji. A ta nagroda FIA Polak roku w F1, to chyba dla Kubicy na zachętę, żeby wrócił i miał co wygrywać.
6. fanAlonso=pziom
niech się zajmą ważniejszymi sprawami np. rosnącą liczbą pay driverów
7. mayday123
pp 3 pkt , 2 pozycja 2 pkt i 3 pozycja przesunicie na 18 pozycje
8. lobuzer
mayday123 you made my day :)
9. saint77
A jaka to będzie nagroda?
Pluszowy miś? Czy darmowe malowanie kasku?
10. jarodnb85
6. fanAlonso=pziom przypominam ze Alonso jest rownież Pay-Driverem,i to nie jest zadna obelga w jego strone;poprostu takie czasy,Ferrari to koncern i musza sie wspomagac w taki sposob.Kimi daje Shella,Fernando Santandera.nie maja wyjscia,bo z RedBullem poprostu nie moga konkurowac na rynku...
11. maxi900
@10. dlatego jestem za limitem budżetowym, teraz przyjdzie multimilarder i zacznie jego zespół wygrywać ignorując jakość kierowców... przy identycznym poziomie aut kierowcy zaczeliby znów mieć znaczenie
12. fanAlonso=pziom
10 ALO nie jest typowym pay driverem to santander poszedł za nim do Ferrari jakoś na początku go nie wspierali tylko od 2007 byli z nim w mclarenie i dalej są w zespole z woking a nie jak to borowczyk uparcie gada że po paru sezonach stamtąd odeszli, poza tym Ferando nie blokuje miejsca innym uzdolnionym kierowcom jak maldonado czy van der garde któremu już bliżej 30 niż 20 lat
13. botor
Bez przesady! Formuła 1 to sport z bogatą przeszłością i jeśli już chcą przyznawać jakieś gratyfikacje za Pp to proponowałbym tradycyjny 1 pkt (lub max. 2 pkt zważywszy na zmienioną od paru sezonów punktację). Obraz naszego kochanego sportu "oszpeca się" coraz bardziej. Takie nagrody to mogą rozdawać na zachętę w juniorskich seriach, ale F1 to F1. Cały czas powinniśmy pamiętać, że "król/zwycięzca jest tylko jeden" (tak samo jak jest tylko JEDNA Królowa Motorsportu), a także, że "drugi jest pierwszym przegranym", itp. Tymczasem FIA proponuje nam koronację "Mistrza Niedzieli" i "Mistrza Soboty", co mi przypomina powolną detronizację Królowej Motorsportu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz