Wolff: ten sezon przyniósł zespołowi powody do dumy
Toto Wolff stwierdził, że tegoroczne wyniki Mercedesa są powodem do dumy dla wszystkich członków tego zespołu.Wolff twierdzi, że z biegiem czasu, od końca przerwy wakacyjnej, jego ekipa zbliża się stopniowo do Red Bulla oraz, że Lewis Hamilton będzie głównym konkurentem Sebastiana Vettela do zwycięstw w ostatnich wyścigach sezonu. Austriak zapytany o to, czy tak duża przewaga Vettela nad Mercedesem sprawia, że jest rozczarowany, odpowiedział:
"Absolutnie nie. Powodem do rozczarowania był na przykład finisz na trzeciej i czwartej pozycji na Spa. Wtedy wracasz do hotelu i myślisz - "czy wszystko przebiega dobrze?". Olbrzymi krok, jaki w tym roku wykonaliśmy musi być dla nas powodem do dumy."
"Oczywiście każdy jest tutaj po to, by zdobywać tytuły mistrzowskie, ale gdy widzisz, że dajesz radę rywalizować z konkurentami, którzy wieszają poprzeczkę bardzo wysoko, wtedy jesteś bardzo zadowolony z tego faktu. Natomiast podniesienie przez Ciebie samego tej poprzeczki, to już trudniejsze zadanie."
Wiele zespołów zdziwiła tak duża przewaga Vettela nad resztą stawki podczas wyścigu w Singapurze, ale Wolff nie uważa tego faktu jako czegoś niezwykłego. Nie sądzi on również by było to w dużym stopniu deprymujące dla niego i zespołu.
"Ich forma jest tym, do czego sami dążymy. To była dominująca wydajność pochodząca z jednego samochodu. Z drugiej strony nie ma powodów do zmartwień, ponieważ nasz tegoroczny krok jest kontynuacją zeszłorocznego. Teraz jesteśmy drugą siłą w stawce. Fakt ten wpływa na nas bardzo silnie, czujemy się dzięki niemu w pewien sposób uhonorowani." - kończy.
komentarze
1. PanKonrad
Szkoda, że wczoraj nie pokazali się z dobrej strony.
2. silvestre1
Lauda jest Waszą dumą - szczególnie wypowiedzi...
3. scortes
wystarczy żeby nie popełniali tego błędu co Mclaren i nie temperowali Hamiltona, tylko pozwolili mu jechać swoje, też olbrzymiego plusa ma u mnie Rosberg , który już chyba dorósł i jego jazda podoba mi się coraz bardziej.
4. jtrulli
Odczep sie od Laudy ! Gdyby jezdzil w dzisiejszych czasach to i FI by zdominowal stawke... :)
5. RyżyWuj
Lauda swego czasu powiedział w austriackiej tv o naszym Roberto obraźliwe "Polaczek". Za co zresztą potem osobiście Qubikę przepraszał. Ja tam nie przepadam za tym tyrolskim niedopieczonym arogantem.
6. scortes
Niki jest Austryjakiem i nie ma co się dziwić że jest za rodzimym teamem i jest dumny że słyszy narodowy hymn jak zwycięża Seba
7. Adek_82
Ja za Laudą osobiście także nie przepadam - już nawet nie koniecznie za ten komentarz o Robercie - chociaz to pewnie tez sie na nim odbilo w mojej ocenie ale za te jego komentarze na kazdy temat i to w zaleznosci "jak wiatr zawieje" tak zmienia zdanie...
Co do Hamiltona w tym sezonie to mam wrazenie przez ostatnich kilka wyscigow, ze on znowu staje sie mocno nie stabilny psychicznie - zobaczcie jakich wywiadow ostatnio udziela - raz mowi tak raz tak, nie wie co jest grane w stawce itd itp - do tego chyba zdal sobie sprawe, ze z Rosbergiem nie bedzie tak latwo jak mu sie wydawalo i nie jest tak mocno adorowany przez tema jak to bylo na poczatku sezonu...
Ale reazumujac - forme Merca w tym seoznie faktycznie nalezy oceniac bardzo dobrze - i gdyby nie aspiracje Massy, ktory chce sie teraz jak najlepiej pokazac dopoki nie podpisze kontraktu to moglbym z calym przekonaiem powiedziec, ze merc skonczy sezon w konstruktorach przed Scruderia.
8. Martitta
@ 5. RyżyWuj - Być może:
a - nie wiedział co to u nas znaczy,
b - nie wiedział, że Polacy mają kompleksy na punkcie własnego pochodzenia i sami na siebie takie określenie wymyślili.
9. RyżyWuj
@8 Margaritta: Powiedział to po niemiecku, zaprotestowali niemieccy telewidzowie (być może polskiego pochodzenia itd.). Polacy czy nie Polacy, nikt nie musi tolerować pogardliwego języka w publicznej telewizji i to w transmisji sportowej.
Podejrzewam, że mu się po prostu "wysknęło", bo tak o Kubicy myślał - ot, jakiś tam biedny Polaczek co to spał w garażu jak jeździł na gokartach i w przeciwieństwie do tych różnych Rosbergów, Hamiltonów i innych z czołówki nie miał utytułowanych starych lub śpiących na kasie.
10. RyżyWuj
"wymsknęło"
11. Phenom
Owszem Wolff ma rację....patrząc na to jakie były oczekiwania przed pierwszym wyścigiem w Australii ( które nie były jakoś specjalnie wygórowane gdyż Hamilton twierdził że rzadko będzie na podium ) to zespół może być z siebie dumny....pozostaje czekać na sezon 2014...tam może być dużo lepiej :)
12. Martitta
@9. RyżyWuj - Aaa... To całkiem zmienia postać rzeczy ;)
Lauda to Lauda. Jak czegoś nie palnie, to nie byłby sobą. Grunt, że przeprosił.
Margarita dobry trunek :)
13. Duke_
3. scortes
Ja mu kibicuje od zawsze, kiedys Ross powiedzial, ze Schumi nie mial z nim latwo i jak widac faktycznie chlopak jezdzi na dobrym poziomie (widac to u boku Hamiltona) a z roku na rok jest coraz lepszy
14. scortes
13. Duke_ ja go nie lubię , ale progres ogromny , i może mistrza strzeli.
15. RyżyWuj
@12. Martitta: Sorry ;) Coś mi się pozajączkowało z nickiem.
16. Michael Schumi
Toto ma rację: zespół zaliczył niezły skok do przodu, a w kwalifikacjach to po prostu miazga. Poza tym 3 wygrane, 3 podia i dużo pole position.
17. orto
Słowa Toto Wolffa - To była dominująca wydajność pochodząca z jednego samochodu - czyżby odpowiedź dla wyznawców geniuszu VET? :-)
18. luka55
orto nr 17
No to dzisiejszy news i kolejna wypowiedź Wolfa musi być dla Ciebie zaskoczeniem. Znajdź w niej odpowiedź dla siebie.
19. R.U
Jesli chodzi o Laude to proponuje obejrzec film"Hunt vs Lauda".
20. R.U
@19.R.U
Mowie o dokumentalnym filmie,ktory byl emitowany wczoraj na BBC four,A nie sfabularyzowanej wersji dla ludu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz