Domenicali: czeka nas trudna decyzja
Wkrótce powinniśmy poznać skład Ferrari na sezon 2014. Coraz więcej pogłosek z posadą we włoskiej stajni łączy Kimiego Raikkonena. Bez szans nie pozostaje Felipe Massa. Na kogo postawi ekipa z Maranello?W obiegu jest także nazwisko Nico Hulkenberga, który w tym sezonie świetnie radzi sobie za kierownicą Saubera.
„Musimy mieć pewność, że podejmujemy odpowiednią decyzję. Nie wybraliśmy do tej pory, bo musimy wszystko rozważyć. O wszystkim poinformujemy, gdy przeanalizujemy warianty. To nie jest dla nas łatwe” – mówi Stefano Domenicali.
Ewentualne zakontraktowanie Kimiego Raikkonena rzekomo postawiłoby pod znakiem zapytania przyszłość z Ferrari 2-krotnego mistrza – Fernando Alonso. „Nie ma wątpliwości, że Fernando jest liderem i razem z Ferrari może przenosić góry” – dodaje Domenicali.
„On to wszystko wie. My skupiamy się na naszym głównym celu, a jest nim przede wszystkim zwyciężanie w atmosferze współpracy” – kończy.
komentarze
1. Łuki
Wg RTL Kimi już jest zawodnikiem Ferrari
2. masmisbl
Póki co, to nic z tego przenoszenia gór nie ma...
Może jak Kimi się tam zjawi, to Ferdek dostanie kopniaka motywacyjnego ;-)
3. Michael Schumi
Już lepiej byłoby zostawić Massę. Kimi i Nico nie są typami ludzi do grania roli numera 2.
4. Jahar
Tak czy inaczej Ferrari może utworzyć najlepszy skład kierowców podobny do tego czym dysponuje Mercedes a to bardzo ważne aby za rok mieć doświadczonych i wiedzących czego chcą od samochodu zawodników. Poza tym przydałaby się presja sportowa na Alonso.
5. lta700
no i spoko by było .Jeden i drugi nie będzie chciał grać jako zawodnik nr2 więc będzie ciekawie.Może to pomoże wrócić Ferrari na właściwe miejsce.
6. Grzesiu10
Właśnie ze względu na tą presje sportową mogą dążyć do zatrudnienia Raikonena. Alonso ostatnio lubi krytykować zespół więc chcą mu pokazać że nie jest niezastąpiony.
7. KTD
Wg mnie skład Ferrari nie powinien się zmieniać. Nie chodzi o drugiego lidera w zespole, bo to źle się kończy, ale o drugiego kierowcę, który jest w stanie być tuż za liderem - to tak obrazowo. Może nie jestem obiektywny, bo sympatyzuję z FM. Facet jest po prostu bardzo dobry i do tego wie, jak pomóc zespołowi i koledze z zespołu (wczoraj mieliśmy tego przykład; nie trzeba było żadnych TO - przynajmniej ja nie słyszałem). Potrzeba ciut lepszego bolidu i FA będzie najlepszy, a FM - mam nadzieję - regularnie na podium.
8. szok
Przede wszystkim zwyciężanie w atmosferze współpracy,hehe ,ale przygadał Alfonsowi.
9. Grzesiu10
Tylko, że massa od 3 sezonów znacznie odstaje od Alonso więc nie ma podstaw sądzić, że to się zmieni. Owszem, ma przebłyski ale one się pojawiają za rzadko, aby było warto go zostawić. Kluczem do sukcesu w klasyfikacji generalnej konstruktorów jest 2 regularnych kierowców a Massa takim nie jest.
10. Skoczek130
@Jahar - Alonso to kierowca, któremu presja partnera z zespołu nie przynosi korzyści. On musi wiedzieć, że jest liderem. Potrafi sam się motywować i narzucać tempo. Widząc dominację nad partnerem tak na prawdę wzmacnia się psychicznie. Nie zdziwię się, jeżeli przedłużą kontrakt z Felipe. Ale nie zdziwię się też, jeżeli podpisali kontrakt z Kimim. Obie opcje są logiczne ze swoich punktów widzenia. Nie trzeba pisać, jakich.... :)
11. marco35
Zatrudnijcie Kimiego a przy okazji utrzecie nosa Alonso. Ferdek za dużo narzeka.
12. Nietoperz3
Ale Massa w tym roku nie traci tak dużo co rok temu.
2012:
Alonso 179
Massa 47
2013:
Alonso 169
Massa 79
to teraz porównajcie.
13. magduu
Z jednej strony dobrze by było, gdyby Felipe został w zespole, bo według mnie jest to dobry kierowca, stara się jak może, chociaż po wypadku nie jest tym dawnym kierowcą, a ponad to pomaga Alonso (który jest jak najbardziej za pozostawieniem Massy w zespole), jednak z drugiej strony stłamszenie Alonso potęgą Kimiego byłoby ciekawe, gdyż nie wierzę, że Kimi dałby się postawić w roli kierowcy nr 2- to nie w jego stylu, on robi, co chce :P zresztą Ferrari i Lotus osiągają podobne wyniki, nie widzę zbyt wielu różnic w ich osiągach, zatem przejście z wygodnej pozycji w zespole do mało komfortowej z Alonso byłoby dziwnym posunięciem.
14. Michael Schumi
Ewentualnie Kimi może już nawet mógłby przyjść, gdyby Ferrari zmieniło podejście co do traktowania kierowców. To byłoby najuczciwsze.
15. Root
Zdaniem niemieckich dziennikarzy, Raikkonen kontrakt z Ferrari podpisał już w środę. W tej sytuacji ekipa ta zdecydowała się nie korzystać już z usług Felipe Massy. Partnerem Fina w Ferrari będzie więc Alonso.
16. fan_formula1
siema sory za spawn ale co mi wiadomo to treningi kwalifikacje wyścig nie będą transmitowane na Polsacie Sport Extra jedynie na Polsacie.czy ktoś wie coś o tym więcej
17. luk676
15.Root. nie tylko niemieccy. W hiszpanskich i wloskich mediach mowia to samo wiec sprawa wyglada na przyklepana.
18. Nietoperz3
a po za tym Massa potrafi być lepszy od Raikkonena tak jak w 2008.
2007:
Raikkonen 110
Massa 94
2008:
Massa 97
Raikkonen 75
Suma:
Massa 191
Raikkonen 185
nie sugeruje sie tylko liczbami ale chce by Massa został w Ferrari a jak nie to do Lotusa ;) lub Mclarena :) jak by sie dało a Button kompletnie nie pasuje do Ferrari.
19. silvestre1
Jeśli Ferrari zatrudni Raikkonena i jednocześnie zatrzyma Alonso, to w/g mnie stworzy niesamowitą konkurencję IRBR w punktacji konstruktorów.
Vettel, Alonso, Raikkonen i Hamilton są bardzo systematyczni w okupowaniu podium a pozostali są raczej gośćmi (Webbera nie liczę).
Red Bull zatrudnił kierowcę, o którym dzisiaj ciężko coś powiedzieć, ale to ich ryzyko. Duet, Hamilton - Rosberg jest znany jako niebezpieczna konkurencja z wielkimi ambicjami. Lotus 2014 z Grosjeanem jako nr.1 to raczej słaby konkurent i wreszcie McLaren - 50 lat tradycji i Button... (bez komentarza). Oczywiście to nie wszyscy, a cuda się zdarzają.
Pora podsumować.
Ferrari mając Alonso i Raikkonena ma ogromne szanse na mistrzostwo konstruktorów (na początek), co może być gwożdziem do trumny Neweya, a jeśli ich kierowcy dojdą do jakiegoś konsensusu to mają szanse sięgnąć po mistrzostwo indywidualnie.
Taki scenariusz bardzo by mi odpowiadał.
20. adamscool
Na stronie Alonso juz napisał ze wita Raikkonena w sezonie 2014 ale nie wiadomo czy to prawda.
21. Jahar
@skoczek130. Tu nie chodzi o to, że Alonso sam potrafi się motywować. Chodzi o to, żeby nie stawiał się ponad zespół bo obok niego pojawi się mocny konkurent. Alonso nie jest od rządzenia ale od ścigania a mocny konkurent wymusi na nim koncentrację dotyczącą ścigania. Jak za dużo kalkulujesz to jesteś za wolny dlatego trzeba Alonso skłonić do jak najmniejszych kalkulacji.
22. dzeku7777
@20 Dokładnie, właśnie miałem o tym pisać, ale widzę, że mnie uprzedziłeś. Alonso wita już Kimiego w teamie Ferrari na sezon 2014:) Szkoda, bo najbardziej kibicuje Lotusowi jako teamowi i Finowi jako kierowcy, był to dla mnie jako kibica idealny duet. No ale myślę, że w Ferrari może nieco więcej osiągnąć. Ciekawe kto go zastąpi w Lotusie.
23. Kalor666
Ale gdzie ? Na oficjalnej stronie Alonso? Nie widzę. Pewnie źle szukam.
24. Michael Schumi
@23 Na fejsie jest: Fernando Alonso Official.
25. Grzesiu10
Mam wątpliwości co do tego profilu, czy jest on faktycznie oficjalny. Coć mało lajków on ma.
26. Grzesiek 12.
25 Grzesiu10
Ja nie mam . Jakiś troll się zabawił . A że temat gorący , to ludzie dali się nabrać ......
Osobiście bym się nie zdziwił gdyby to @ viggen podszył się pod Alonso i triumfując .... już za niego przywitał Kimiego w Ferrari .... :D
27. patrolek23
@1. Łuki też widziałem tego newsa
28. devious
Alonso nie ma profilu na FB (co mnie trochę dziwi), ma tylko oficjalnego twittera.
29. zero.nero
Zdecydowanie, Kimi należy do tych zawodników (obok Alonso, Vettela, Hamiltona), których drugie miejsca nie interesują, czy to w zespole, czy na podium. Ja życzyłbym sobie, aby pozostał w Lotusie. Lotus się pięknie rozwija mimo zdecydowanie mniejszego budżetu. Z roku na rok są coraz bliżej lidera i byliby drugim zespołem w stawce w tym roku, gdyby Romain jeździł lepiej. Jeśli za rok progres się utrzyma to mogą walczyć o tytuły. Poza tym jest zasada "bij mistrza" więc kolej na nowych (jak było z RBR). Totalnym odlotem byłoby dla mnie zobaczyć w Lotusie Kimiego i Robercika.
30. MasturbatorY
Kimi z Ferrari będzie prawdopodobnie mieć większe szanse na majstra. Z drugiej strony kibicuje Lotusowi (Finowi również) i nie do końca wiem, co myśleć o tej zmianie. W 2014 mogą się dziać niezłe cuda, nie wiadomo, czy to nie Lotus nie przygotuje najlepszego bolidu. Pożyjemy, zobaczymy :)
31. viggen
@28
To Cię zdziwie bo ma :)
http:// www. fernandoalonso. com/
32. Skoczek130
@Jahar - w tym roku nie ma miejsca na kalkulacje... ;)
33. Skoczek130
W 2007r. miałby z palcem w tyłku tytuł, gdyby skupiał się na jeździe, a nie na darciu kotów z szefostwem. Alonso przegrał wówczas rywalizację psychologicznie. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz