2013-06-30
Testy młodych kierowców zamienią się w testy Pirelli?
Zespoły Formuły 1 po GP Wielkiej Brytanii naciskają na FIA, aby mające odbyć się już za trzy tygodnie testy młodych kierowców zamienić na pełnowartościowe testy opon Pirelli.R E K L A M A
Po dzisiejszym wyścigu, w którym czterech kierowców w spektakularny sposób miało problemy z ogumieniem Pirelli, wywierana jest presja na FIA, która musi podjąć drastyczne kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo zawodnikom.
Szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali oraz szef zespołu Red Bulla, Christian Horner chcą, aby testy młodych kierowców na torze Silverstone zamienić na testy opon Pirelli, co ich zdaniem byłoby najsensowniejszym wyjściem z całej sytuacji.
„To coś nad rozwiązaniem czego musimy wspólnie pracować jako świat F1” przekonywał Stefano Domenicali. „Mam pomysł, który oczywiście musi zostać jeszcze przedyskutowany. Mamy tutaj zaplanowany test, który miał być testem młodych kierowców.”
„Biorąc pod uwagę, że tor ten jest bardzo wymagający dla opon i że możemy w trakcie tych dni zrobić coś z Pirelli, aby rozwiązać ten problem, zaproponowałbym do tego wykorzystanie kierowców wyścigowych. Sprawa ta jest ważna także dla nich.”
Szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali oraz szef zespołu Red Bulla, Christian Horner chcą, aby testy młodych kierowców na torze Silverstone zamienić na testy opon Pirelli, co ich zdaniem byłoby najsensowniejszym wyjściem z całej sytuacji.
„To coś nad rozwiązaniem czego musimy wspólnie pracować jako świat F1” przekonywał Stefano Domenicali. „Mam pomysł, który oczywiście musi zostać jeszcze przedyskutowany. Mamy tutaj zaplanowany test, który miał być testem młodych kierowców.”
„Biorąc pod uwagę, że tor ten jest bardzo wymagający dla opon i że możemy w trakcie tych dni zrobić coś z Pirelli, aby rozwiązać ten problem, zaproponowałbym do tego wykorzystanie kierowców wyścigowych. Sprawa ta jest ważna także dla nich.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
jest to jakieś rozwiązanie i wtedy skończą się też gadki ile to merc zyskał na teście bo podobno na tym teście o ile do niego dojdzie ma go nie byc
2. elin
Bardzo dobry pomysł - popieram :-).
Mercedes testował z kierowcami wyścigowymi. Inne zespoły również powinny mieć taką możliwość.
3. Polak477
No i to jest wyjście z całej sytuacji. Zespoły mogłyby odbić sobie to co Mercedes zyskał na swoich testach, można by dobrze przetestować opony i nie trzeba by marnować na to czasu podczas treningów.
A jak jest z testami młodych kierowców, czy zespoły mają wtedy dostęp do telemetrii? Bo wtedy kara dla Mercedesa okazałaby się większą niż początkowo przypuszczałem :). (oczywiście gdyby pomysł Ferrari i RBR przeszedł)
4. Aciej
Tylko by do tego doprowadzić potrzeba jednomyślność zespołów.
A Merc pewnie postawi jeden warunek, ich udział w tych testach albo veto i po sprawie.
5. zarrr
1. fanAlonso=pziom
Z tego co słyszałem ma być, tylko krótszy, dwudniowy.
6. Skoczek130
Aby sprawiedliwości stało się zadość i nikt nie wypominał Mercowi oszustwa, powinno do tego dojść. Nie oszukujmy się - testy dla młodych to pretekst do testowania. Ale tylko testy podobny do tego, który miał Mercedes, zrekompensuje tą niesprawiedliwość. ;)
7. Fireblade
Warto zaznaczyc, ze mercedesowi upieklo sie, poniewaz prawdopodobnie zagrozil odejsciem z f1, wrazie dotkliwych sankcji. Biorac pod uwage ilosc zespolow favrycznych w tegorocznych mistrzostwach, moglby to byc dotkliwy cios dla calego fia.
Odbiegajac nieco od tematu, jestem pewien, ze mercedes w przyszlosci bedzie w stanie zwyciezyc mistrzostwa, swiadcza o tym pieniadze jakie przeznacza marka ze stuttgart'u na promocje swoich samochodow w krolowej sportow. Sam, poniekad mam taka nadzieje, jako zadowolony wlasciciel w124 :)
8. devious
3. Polak477
Muszą mieć dostęp do telemetrii, przecież inaczej test nie miałby sensu :) Jak wyciągnęliby wnioski czy młody pojechał dobrze czy źle w danym sektorze itd?
Poza tym bez monitorowania na bieżąco wszystkich kluczowych parametrów (obroty, ciśnienia, temperatury itd.) bolid F1 daleko by nie ujechał - inżynier na bieżąco przecież nakazuje kierowcy zmianę ustawień (mieszanka paliwa, balans hamulców, dyferencjał itd.). Bez takiej reakcji, bez sprzężenia zwrotnego na linii kierowca-inżynier takie testy przeobraziłyby się w parodię i chaos. Kierowcy niedoświadczeni a inżynierowie "ślepi" bez swoich czujników i wykresów. To nie byłby dobry pomysł :)
9. devious
Co do samego pomysłu to popieram tylko jednak nie chciałbym krzywdzić do końca młodych kierowców wiec proponowałbym kompromis:
-Dzień 1: Pierwszy kierowca podstawowy
-Dzień 2: Drugi
-Dzień 3: Młody / ew. drugi młody
Niech jednak tych kilku młodych dostanie choćby ten 1 dzień jazdy bo inaczej się nigdy nie doczekają!
10. Orlo
@devious
Podpisuje się obie rękami pod tym co napisałeś, chociaż umiem pisać tylko jedną:D
11. indrid cold
No to jest słuszna koncepcja.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz