komentarze
  • 1. dzeku7777
    • 2013-05-25 17:13:27
    • *.warszawa.vectranet.pl

    Brawa dla nich, ale nawet jeden bolid na pudle będzie zaskoczeniem, pomimo, iż to ciasne uliczki Monako. No a Rosberg znów pokazał tylny spojler Hamiltonowi. Wielu twierdzi, że HAM po prostu nie ma szczęścia, że to dla niego 1 sezon w nowym teamie itp., no ale już parę wyścigów za nim. Kto mówi, że Rosberg nie jest szybki chyba nie ogląda F1. Na tle 7-krotnego mistrza wypadał super, teraz na tle innego mistrza też jeździ świetnie. Brawa! P.s. od razu powiem, że nie kibicuje ani teamowi ani obu kierowcom, jestem za Lotusem i RAI i oby jutro stanął ten duet na podium:)

  • 2. demon18
    • 2013-05-25 17:18:07
    • *.210.242.58

    Jak będzie deszcz to Alonso na P1

  • 3. greyhow
    • 2013-05-25 17:25:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Myślę, że Rosberg jutro dostanie jakieś 3 miejsce. Mimo wszystko wciąż uważam go za średniego kierowcę. Schumachera bił, bo to był już tylko cień mistrza. A Hamilton jeździ znacznie lepiej od niego, co pokazują wyścigi. Rosberg po prostu zawsze był mistrzem jednego okrążenia, tak jak Jarno Trulli. Nawet kiedy jeździł w Williamsie potrafił powygrywać wszystkie treningi, zrobić świetne kwalifikacje, a w wyścigu odstawić kompletną kichę. Swoją pozycję zawdzięcza tylko i wyłącznie ustawionemu ojcu.

  • 4. Jahar
    • 2013-05-25 17:41:45
    • *.opera-mini.net

    Według mnie Rosberg nie ma charakteru mistrza ale nie da się ukryć, że jeździ szybciej od Hamiltona przynajmniej w kwalifikacjach. Niestety popełnia błędy przez które zespół nie stawia go w roli lidera i nie będzie tego robił bo jest to uległy kierowca.

  • 5. agnesia96
    • 2013-05-25 18:03:19
    • *.adsl.inetia.pl

    1.dzeku7777- "No a Rosberg znów pokazał tylny spojler Hamiltonowi. Wielu twierdzi, że HAM po prostu nie ma szczęścia, że to dla niego 1 sezon w nowym teamie itp., no ale już parę wyścigów za nim." Na 5 rozegranych wyścigów w tym sezonie Nico Rosberg RAZ był przed Lewisem Hamiltonem.
    Klasyfikacja generalna przedstawia się następująco:
    4. Lewis Hamilton- 50 pkt.
    9.Nico Rosberg-22 pkt.
    Myślę,że to tyle na ten temat. Nico jest lepszy w kwalifikacjach, ale punkty przyznaje się za wyścig. To nie jego wina, że miał pecha w bodajże 2 wyścigach, ale nie sądzę, by Hamilton zakończył sezon bez jakiegoś problemu, który wykluczy go z wyścigu. Narazie sytuacja punktowa przedstawia się tak, jak powyżej, kto komu pokaże plecy zobaczymy na koniec sezonu.

  • 6. 7-91
    • 2013-05-25 18:28:49
    • *.dynamic.mm.pl

    @3. greyhow

    "Rosberg po prostu zawsze był mistrzem jednego okrążenia"

    O ile dobrze pamiętam, to chyba Lewis jest/był nazywany "królem" Q i jednego okrążenia, który miał zniszczyć tego jak to napisałeś "średniego kierowcę", przynajmniej w qualu....

    "Schumachera bił, bo to był już tylko cień mistrza"

    Łatwość w wygłaszaniu takich opinii, czasem zastanawia.... ale ok.
    2010 - zdecydowanie dla ROS
    2011 - było bardzo równo
    2012 - to MSC był lepszy od ROS....wiem, wiem punkty, tylko przewagę Nico zawdzięcza raczej awariom bolidu Michaela w pierwszej części sezonu (kiedy bolid był w miarę konkurencyjny) niż swojej postawie, w dalszej części sezonu Merc jak to Merc starał się zrozumieć opony i o dużych punktach można było pomarzyć...... co więcej, po pierwszych 7 wyścigach 2012 roku, dwóch najszybszych, najlepiej kwalifikujących się kierowców to HAM i MSC....
    Więc moim zdaniem, ani ROS nie jest znowu takim " średnim kierowcą", ani Michael nie był taki słaby, jak to niektórzy chcieliby widzieć........ a co do ROS - HAM to myślę, że trzeba poczekać z ocenami, choć jeżeli ktoś spodziewał się deklasacji ROS to rozumiem że może być lekko zaskoczony..... ale moim zdaniem jest szansa, że na koniec sezonu to zaskoczenie może być naprawdę duże, jak będzie zobaczymy.....

  • 7. Skoczek130
    • 2013-05-25 18:44:17
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przecenianie Hamiltona i niedocenianie Rosberga... to problem wielu osób. Okazuje się, że Rosberg jest w stanie rywalizować z Hamiltonem i nawet go pokonywać. Merc ma wyrównany skład i żaden nad sobą nie dominuje. Hamilton po raz kolejny nie "miażdży" swojego partnera, a przecież miał to robić. Dlatego też niech ludzie zastanowią się nad swoim zdaniem, zanim zaczną mleć ozorem, bo gdyby stawiali na to pieniądze, z pewnością przegraliby wiele.

  • 8. Skoczek130
    • 2013-05-25 18:45:56
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    P.S. Merc posiada najlepszy skład w stawce. Żaden zespół nie ma tak wyrównanego i mocnego składu. Pisze to, bo pewnie ktoś zaraz mnie zlinczuje z powodu problemów ze zrozumieniem tekstu pisanego. ;]

  • 9. maximudc
    • 2013-05-25 19:35:01
    • *.255.0.21

    Przewaga Ham bylaby ciutek mniejsza,gdyby Ros nie musial jechac wedlug polecen

  • 10. logel999
    • 2013-05-25 19:58:03
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @3 racja ;)
    @9 yhy z kad wiesz hmm ?

  • 11. logel999
    • 2013-05-25 19:59:35
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @8 To racja , ale tempo w wyścigu bolidow im nie pozwala wygrywać :(

  • 12. zarrr
    • 2013-05-25 20:00:11
    • *.xdsl.centertel.pl

    1. dzeku7777
    Zobaczysz na koniec sezonu kto jest nr1. ROS jest lepszy w kwalifikacjach , natomiast w wyścigach z HAM nie ma za dużych szans. Pożyjemy zobaczymy.
    Ja też mam nadzieje , że Kimi w końcu wygra. Ma dużą szanse. Natomiast groszek nie ukończy wyścigu. Rozwali się , i przy okazji kogoś.

  • 13. logel999
    • 2013-05-25 20:00:33
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja jestem dane m Lewisa to mówię , ze lepszy , ale nico tez dobry . Zreszta jak pisali pod koniec zobaczymy ;)

  • 14. maximudc
    • 2013-05-25 22:01:46
    • *.255.0.21

    @10 Brawn mówi mie wyprzedzaj Ros nie wyprzedza

  • 15. charli3
    • 2013-05-26 03:03:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Może zacznę od tego, że nigdy nie byłem fanem jakiegoś konkretnego zespołu. Jednak zawsze obserwowałem kierowców w F1 z pokolenia Kubicy tj. Hamiltona i Rosberga. Lewis zawsze imponował mi swoją brawurą i chęcią wygrywania, Nico był zawsze trochę w cieniu ale wydawało mi się, że jest w nim spory potencjał, a Robert łączył jakby cechy ich obu. Dzisiaj wszyscy trzej pracują dla jednego teamu i wydaje mi się, że jest to znakomite (a nawet doskonałe) połączenie cech kierowców, aby zespół mógł osiągnąć sukces. Dlatego dziś bacznie obserwuję poczynania Mercedesa (i chyba pierwszy raz mogę stwierdzić, że dopinguję konkretny zespół, choć sam chyba jeszcze w to nie wierzę :P) i jestem bardzo mile zaskoczony postawą Rosberga, bo jak zawsze mi się wydawało, kiedyś przyjdzie na niego pora. Trochę jestem też zaskoczony nieco słabszą postawą Lewisa (w stosunku do Nico, bo nie ukrywam, że liczyłem, że będzie zdecydowanie przed nim) i chyba to nie ten sam zadziorny kierowca co za młodu ale imo rozwija się w dobrym kierunku (Sebastian Vettel powinien brać z niego przykład). Liczę na to, że obaj będą kiedyś mistrzami świata z Mercedesem, a być może i nasz Robert dołączy kiedyś do nich, czego życzę mu bardzo :)
    Przy okazji chciałbym podziękować userowi 'mazur81' (bo należy się :D), który udostępnił link z wszystkimi wyścigami F1 od 2006r. (i niektórymi wcześniejszymi) w komentarzach kilka newsów wcześniej. W końcu mogę mieć na dysku i obejrzeć kiedy chcę wszystkie wyścigi z udziałem RK ;D. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich tutaj zgromadzonych ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo