Domenicali: Massa wie co ma robić
Szef Ferrari - Stefano Domenicali przyznał, że Felipe Massa doskonale wie, co musi robić, aby utrzymać posadę kierowcy w zespole na kolejny sezon.Stefano Domenicali próbuje motywować swojego kierowcę do dalszych postępów: „Myślę, że Felipe wie, co ma robić. Musi dać z siebie wszystko, ponieważ potrzebujemy jego umiejętności za kierownicą. Potrzebujemy także punktów, aby zaatakować pierwsze miejsce w tabeli konstruktorów, a także chcemy odbierać punkty innym kierowcom” – mówi szef Ferrari.
„Dobrze wie, że przed nim kilka naprawdę ważnych wyścigów zarówno dla niego jako kierowcy, jak i członka zespołu Ferrari” – dodaje. Domenicali zdaje sobie sprawę, że jeśli dostarczą Massie lepszy samochód, to ten będzie się lepiej spisywał: „Musimy poprawić samochód, jestem pewien, że on [Massa] może zrobić dla nas wiele dobrego. Nie śpieszymy się z decyzją [w sprawie kierowców].”
komentarze
1. sapphire
Blokować vettela w q :D
2. elin
Raczej blokować Vettela, Webbera, Hamiltona i Raikkonena - bo każdy z nich może jeszcze odebrać tytuł Alonso ...
I profilaktycznie ... Pietrowa, żeby ten znów nie zablokował Fernando w najważniejszym momencie mistrzostw ;-)).
A tak poważnie, trochę marna motywacja, ale jeśli Massa dalej chce jeździć w Ferrari to nie ma wyjścia. Chociaż na tytuł w konstruktorach już raczej szans nie mają.
3. MarTum
żeby blokować takich kierowców to trzeba ich prześcignąć ,a Massa ma z tym niestety problem
4. adazn
A to co napisałeś na końcu to bzdura oczywiście. Zostało jeszcze parę wyścigów, a różnica nie jest tak olbrzymia. 57pkt to nie przepaść!!
5. elin
57 pkt to nie przepaść, ale żeby zdobyć tytuł w konstruktorach trzeba mieć dwóch punktujących kierowców. Takich ma Red Bull, McLaren czy Lotus, a Ferrari ... wystarczy spojrzeć w statystyki. I jakoś nie mogę uwierzyć, że Massa nagle zacznie jeździć lepiej, a kierowcy z wymienionych zespołów gorzej.
6. RoyalFlesh F1
5. elin
Jezeli tobie wydaje sie że Massa jezdzi zle bo ma takie umiejetnosci to nie wiesz i nie znasz polityki Ferrari. Alonso jest oczywiscie lepszym kierowcą ale ja sobie oczu nie mydle i wiem ze jeden ma pierszenstwo a drugi nie.Zresztą RBR jakby nie zastosował takiego triku to Vetel nie miałby majstra w 2010 czy juz bardzo pewnego 2011. Rok 2007 pokazjuje jak mozna stracic mistrzostwo za brak TO.
Massa ma fatalne wyniki a jakos Ferrari go trzym, bo pewnie wiedzą czego jezdzi słabiej od partnera.
7. Skoczek130
Teraz skupienie na Ferdku będzie jeszcze większe i obawiam się, że Felipe jeszcze trudniej będzie zaprezentować się z dobrej strony. Życzę mu jak najlepiej, ale nie będzie łatwo.
8. Skoczek130
@elin - przed wypadkiem Felipe pokazał, iż potrafi jeździć znakomicie. Był lepszy od Kimiego, którego nie można usprawiedliwiać "brakiem motywacji". Niestety zmiana przepisów, wypadek i Alonso sprawiają, iż ten zawodnik nie jest tak dobry, jak wcześniej. Kwestia psychiki ma tu ogromne znaczenie. W sporcie przede wszystkim wygrywa się głową - dobitnym przykładem jest np. Marcin Dołęga. Miał atakować RŚ i te zapewnienia nie były bez podstaw. Gdy przyszło do zawodów, nagle stracił animusz i nie był wstanie 190kg podnieść, co ponoć bierze treningowo. Jak głowa zawodzi, to nic się na to nie poradzi. W Niemczech w 2010 r. Felipe potwierdził, że potrafi jeździć szybko. Gdyby nie TO, mógłby nawet wygrać. Ciekawostką jest także fakt, iż potrafi jechać niemal tempem Alonso w pierwszym stincie, a kiedy przyszło do drugiego, nagle zaczął tracić. Pzdr :)
9. Skoczek130
@RoyalFlesh F1 - w ostatnim twoim zdaniu jest wiele racji. :)
10. pjc
@RoyalFlesh F1 co? Nie podobała Ci się walka wewnątrz zespołowa? To było coś pięknego. Takiego czegoś nie było w F1 od czasu Prosta i Senny. To była prawdziwa F1 pomimo wiadomej polityki zespołu. 2 wojowników którzy stworzyli cudowne widowisko nie patrząc na nic poza zwycięstwem. A to że pogodził ich Iceman:). Mnie to w niczym nie przeszkodziło a tym bardziej elin z pewnością była uradowana tym faktem 8).
11. pjc
Faktem zdobycia tytułu przez Raikkonena.
Pozdr x2.
12. mike 40
Musi robić za drugiego kierowcę najpierw Alonso a potem on a czy mu wyjdzie nie wiadomo
13. Martitta
OK, musi robić za drugiego kierowcę, ale raczej fajnie by było, gdyby chociaż punktował w wyścigach. Od dłuższego czasu mu się to jednak nie zdarza. A Ferrari nie zdobędzie mistrzostwa konstruktorów z samym Alonso w tym roku. Może tyle punktów to nie przepaść, ale nadrobić ją można tylko z dwoma skutecznymi kierowcami. Cóż... Zobaczymy co pokaże drugi etap.
14. elin
6. RoyalFlesh F1 - wiem jaka jest polityka Ferrari i kto jest ich Nr 1, pod którego ustawiany jest cały zespół. Ale jeśli ekipa z Maranello chce się liczyć w walce o konstruktora, musi mieć dwóch punktujących kierowców, jak inne zespoły walczące o ten tytuł.
W Red Bullu sytuacja jest nieco inna, ale również lider jest jeden. I różnica - Webber cały czas dowozi solidne punktu, a Felipe ... kolejny sezon sobie nie radzi. We wcześniejszych latach już udowodnił, że umiejętności posiada, wielokrotnie zapewniał iż wypadek nie wpłynął na jego formę, podobno zaakceptował rolę Nr 2, a Ferrari twierdzi że robi wszystko aby był zadowolony z bolidu ... - więc gdzie przyczyna tak słabej formy ... ???
Nie jestem zwolenniczką TO dopóki dwóch kierowców zespołu liczy się w walce o tytuł, ale jeśli obaj się na to zgadzają - ich sprawa. Tylko w ilu wyścigach oprócz pamiętnych Niemiec 2010, Felipe pomógł Alonso ... ?
Zastanawiałam się, dlaczego Massa dalej dla nich jeździ i ( dla mnie ) powody mogą być dwa:
- brak odpowiedniego, dostępnego kandydata, który zgodzi się być Nr 2
- w ostatnich dwóch latach w Ferrari było dość dużo zmian kadrowych, dlatego lepiej w tym czasie pozostawić przynajmniej jednego kierowcę, który już zna pracę w zespole ( i na którego powrót do formy Ferrari liczyło ).
8. Skoczek130 - dlatego uważam, że może dla samego Massy byłoby lepiej odejść już z Ferrari i zacząć od nowa w innym zespole. Trochę tak jak Kovalajnen, dla którego odejście z McLarena okazało się dobrym rozwiązaniem. Caterham jest słabym zespołem, ale Heikki potrafił się pokazać i coraz częściej słychać o jego powrocie do lepszego teamu.
Myślę, że podobnie mogłoby być z Felipe ...
10. pjc - racja pod każdym względem ;-). Starcie dwóch silnych osobowości w jednym zespole, to jest F1, którą warto oglądać.
A tytuł Kimiego... - Wielka Niespodzianka. W 2003 i 2005 było blisko, ALE ... Aż wreszcie w 2007 w najbardziej zaskakujących okolicznościach się udało :-).
Pozdro dla Was :-)
15. elin
* Kovalainen
16. fan massy
Massa był równie szybszy w 2007 od Raikkonena. Pierwsza połowa 2007 to Raikkonen dostawał lanie od Massy. W drugiej miał więcej szczęścia od Felipe i wygrał Kimi mistrzowstwo. W 2008 Massa zdecydowanie wygrał pojedynek z Kimim więc tłumaczenia brak motywacji Kimiego są aby przykrywką że Kimi jest wyraźnie słabszym kierowcą niz Massa
17. MarTum
Jesli Ferrari wzielo by Pereza to Massa mógł by iść do Saubera. Moze czuł by sie tam jak nr.1 i odzyskał wiare w siebie , podbudował psychicznie
18. beret
...jest tu paru fantastow, nie ma co? bajkopisarze i marzyciele.
FERRARI- chlopie niemily- dluzej jezdzi w F1 niz ty zyjesz. jak smiesz dawac im rady.
...ale to chlopkom -roztropkom nic nie powie, ja wiem! i nadal beda snuc swoje przedziwne teorie
19. MarTum
Do mnie piszesz ?
Jeśli tak to stul buziaczek :)
Takie sobie domysły i teorie piszę jak sam świetnie zauważyłeś więc się tak nie spinaj bo jeszcze coś Ci puści i majty będziesz musiał zmieniać
20. beret
...do ciebie i pozostalych popaprancow.
21. yogas666
Wy się tu spinacie, a Dominik wie co mówi, Massa wie co ma robić... po co te majty?:)
Ferrafi to nie jest ekipa biorąca kogoś "z krawężnika"... mają Massę do końca sezonu, nic lepszego na rynku nie ma... po co płacić karę za zerwanie kontraktu?
jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze:)
szkoda że nie ma.... albo nie napiszę bo mnie popaprańcy zjadą:)
pozdrawiam!
22. 6q47
@beret
nadużywasz alkoholu?
Wykończysz się.
23. theadzik
3. MarTum - można też się dać zdublować :)
24. MarTum
theadzik - w sumie to też jest wyjście xD
25. brooda2
Mam kłopot ze stroną sokolimokiem.tv otwiera się ale jest białe tło zamiast informacji
26. 99kowalski
@25. brak informacji też jest jakąś informacją; tabula rasa, scio me nihil scire - od tego warto zacząć ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz