2011-07-14
FIA oficjalnie kończy spór w sprawie nadmuchu dyfuzorów
Międzynarodowa Federacja Samochodowa oficjalnie potwierdziła dziś, że zespoły Formuł 1 mogą wykorzystywać gazy wydechowe do nadmuchu dyfuzora, gdy kierowca nie wciska pedału przyśpieszenia. Tym samym końca dobiegł spór, który zdominował ubiegłotygodniowe Grand Prix Wielkiej Brytanii.R E K L A M A
„Przez resztę sezonu, wszystkie samochody obowiązywać będą warunki z Walencji” - czytamy w opublikowanym dziś przez FIA dokumencie. Decyzja oznacza więc, że pozwoleniu na wykorzystywanie gazów wydechowych towarzyszy zakaz zmian mapowania silnika pomiędzy kwalifikacjami i wyścigiem.
„Mamy nadzieję, że nie będziemy mieli do czynienia z protestami odnośnie mapowania silnika oraz końcówki rury wydechowej w trakcie sezonu. Oprócz zasadniczej części porozumienia wypracowanego przez Grupę Roboczą ds. Technicznych, potwierdzone zostało również, że żaden zespół nie wystosuje protestu w tej kwestii do końca sezonu”.
Z podobnymi kontrowersjami nie spotkamy się w przyszłym sezonie, ponieważ regulamin techniczny za rok 2012 nakazuje wykorzystanie peryskopowych wydechów z końcówkami umieszczonymi w górnych częściach sekcji bocznych.
„Zespoły wyraziły już zgodę na zaostrzenie przepisów dotyczących umiejscowienia wylotu rury wydechowej, co oznacza, że znajdować się on będzie zdecydowanie wyżej i nie będzie sąsiadował z dyfuzorem. W ten sposób jakiekolwiek korzyści aerodynamiczne wynikające z przepływu gazów wydechowych zostaną ograniczone do absolutnego minimum”.
„Mapowanie silnika pozostanie dowolne (w granicach obowiązujących ograniczeń FIA SECU), ponieważ nowa pozycja zakończeń rury wydechowej sprawi, że jakiekolwiek korzyści aerodynamiczne będą przypadkowe”.
„Mamy nadzieję, że nie będziemy mieli do czynienia z protestami odnośnie mapowania silnika oraz końcówki rury wydechowej w trakcie sezonu. Oprócz zasadniczej części porozumienia wypracowanego przez Grupę Roboczą ds. Technicznych, potwierdzone zostało również, że żaden zespół nie wystosuje protestu w tej kwestii do końca sezonu”.
Z podobnymi kontrowersjami nie spotkamy się w przyszłym sezonie, ponieważ regulamin techniczny za rok 2012 nakazuje wykorzystanie peryskopowych wydechów z końcówkami umieszczonymi w górnych częściach sekcji bocznych.
„Zespoły wyraziły już zgodę na zaostrzenie przepisów dotyczących umiejscowienia wylotu rury wydechowej, co oznacza, że znajdować się on będzie zdecydowanie wyżej i nie będzie sąsiadował z dyfuzorem. W ten sposób jakiekolwiek korzyści aerodynamiczne wynikające z przepływu gazów wydechowych zostaną ograniczone do absolutnego minimum”.
„Mapowanie silnika pozostanie dowolne (w granicach obowiązujących ograniczeń FIA SECU), ponieważ nowa pozycja zakończeń rury wydechowej sprawi, że jakiekolwiek korzyści aerodynamiczne będą przypadkowe”.
komentarze
1. Marcin_klo
A co? Seba sie popłakał?
2. Konik_mekr
No w końcu sie określili.
3. carrera996
Paranoja!!! Nie rozumiem dlaczego nakładają obostrzenia związane z miejscem poprowadzenia wydechu?! Wystarczyłoby, aby określić, że gazy wylotowe mają być odprowadzone w kierunku tyłu bolidu, nie ważne na jakiej wysokości, ważne że nie w bok i nie do przodu. Z drugiej strony tą decyzją o powrocie FIA się tylko ośmieszyła, mogli się zastanowić 2 tygodnie dłużej i nie zakazali by stosowania dmuchanych dyfuzorów. Pewnie zobaczyli, że Red Bull nie stracił w stosunku do reszty stawki na tyle, żeby wypaść poza pierwszą trójkę, więc ten zakaz niczego nie zmienił.
4. Jahar
Co z wynikami typowania? Miało być do środy. W regulaminie chyba tak jest.
5. fanAlonso=pziom
3 przecież wiadomo że gazy będą doprowadzane do tyły a wysokosc ma znaczenie bo w tym sezonie przeciez dmuchają niziutko a juz do następnego sezonu muszą miec wydech wyżej taki bardzej konwencjonalny
6. sydemon
3. carrera996, mam radę dla Ciebie. Najpierw się zorientuj w sprawie a potem komentuj.
7. mazur81
Nie rozumiem za bardzo całej instytucji FIA. Cokolwiek jakikolwiek zespół wymyśli to od razu od następnego sezonu jest nielegalne. w ten sposób zamiast rozwoju mamy regres technologiczny. Proponuje cofnąć się kilka tysięcy lat wstecz i zakazać stosowania kół, oczywistym jest że jak nie będzie kół to nie będzie również silników, więc bolidy będą poruszały się na balach drewna a napęd będzie stanowił zaprzęg z bawołów. To dopiero będzie emocjonująca rywalizacja...
8. athelas
Dobrze, całkowite NIE zmianie w trakcie sezonu, a po niech robią co chcą.
9. xeoteam
4. kempa nie chce dacsobie pomóc , to tak jest :)
10. wist13
Prawidlowo.
11. Vettelowa
7. mazur81 --> zgadzam się w 100 %.
12. marcin_114
@9. Kempa ręcznie liczy te punkty?? Niemożliwe...
13. nekos
powoli nudne zaczyna sie to robic... moze w nastepnym sezonie wszyscy dostana identyczny bolid i zobaczymy kto najlepiej jezdzi ;)
14. ygor
Albo odkryli że cała tajemnica była w mapowaniu silnika i to wystarczy żeby Ferrari dogoniło RBR do końca sezonu. Jeszcze raz zaznaczam, że całe to zamieszanie to sprawka SF i to właśnie oni mają na tym najwięcej zyskać.
15. URAN
Tak zazwyczaj bywa gdy najpierw coś się robi (pod presją) a dopiero potem myśli. Kolejna kompromitacja FIA, która powinna być totalnie olana przez zespoły, co zapewniło by wreszcie zdrową techniczną rywalizację i postęp technologiczny, a nie załatwianie spraw przy zielonym stoliku. FIA na drzewo!
16. cizemkaszczecin
a ja uważam ,że w F1 winna być wolna amerykanka ograniczająca jedynie; mocą silnika i wagą bolidu.
17. carrera996
6. sydemon, ja Tobie radzę czytać ze zrozumieniem, ale pewnie za chudy w uszach jesteś żeby odczytać przekaz z mojego posta. Jakoś pozostali na tym forum wpisali się w sedno sprawy, tylko Ty nie.
18. w4syl
widze ze admin juz ma pomalu wszystko w du*ie, wynikami typowania sie juz nie zajmuje ;oS Niedlugo pewnie o tym ile punktow zebrales za dany wyscig dowiemy sie na koniec sezonu :S
19. Mountdegrejt
Carrera przestan sie juz blaznic chlopie, 6.sydemon ma calkowita racje, ty nie masz pojecia o czym piszesz, bo nie masz pojecia najwidoczniej na czym pomysl "dmuchanych dyfuzorow" polegal. Poczytaj sobie, poogladaj obrazki, posluchaj wypowiedzi ludzi sie tym zajmujacych na co dzien a potem medrkuj i gan innych. Jak zawsze cieplo pozdrawiam fanow f1 ;)
20. sydemon
17. carrera996, przekaz twojego postu odczytałem w 100%. Brzmi on tak: "carrera996 nie ma pojęcia o czym pisze".
"Wystarczyłoby, aby określić, że gazy wylotowe mają być odprowadzone w kierunku tyłu bolidu, nie ważne na jakiej wysokości, ważne że nie w bok i nie do przodu." - tylko LRGP miał wydech skierowany ku przodowi a pozostali mają wydech do tyłu (LRGP będzie testować za tydzień nowy wydech). Dodatkowo w tym sezonie jest dowolny kierunek i miejsce odprowadzania gazów wydechowych. Kontrowersje budzi jedynie czas w którym są one produkowane.
"Z drugiej strony tą decyzją o powrocie FIA się tylko ośmieszyła, mogli się zastanowić 2 tygodnie dłużej i nie zakazali by stosowania dmuchanych dyfuzorów." - decyzja o zakazie była podjęta kilka tygodni wcześniej a nie jak wg ciebie, czyli z dnia na dzień. Oczywiście jak już pisałem kontrowersje nie dotyczą dmuchania dyfuzora.
I kto tu jest za chudy w uszach?
21. carrera996
19.Mountdegrejt Doskonale wiem na czym polega "dmuchany dyfuzor". Chodziło mi jedynie o to, że dokładne określenie poprowadzenia wydechu doprowadza do sytuacji, w której F1 nie daje pola do popisu inżynierom. Pisząc o tym, że "Wystarczyłoby, aby określić, że gazy wylotowe mają być odprowadzone w kierunku tyłu bolidu, nie ważne na jakiej wysokości, ważne że nie w bok i nie do przodu." łączyłem to z zakazem stosowania dmuchanych dyfuzorów - jednak FIA nie dość, że zakazała "dmuchać" to na dodatek określiła jak wydech ma być poprowadzony - peryskopowy wydech. Wystarczy sam zakaz dmuchania, ale po co określać jak prowadzić wydech. FIA powinna dać większą dowolność w projektowaniu bolidów. Zanim więc zabierzesz głos w nie swojej sprawie przemyśl 2 razy to co chcesz napisać bo sam się błaźnisz mędrco ludowy.
22. fanka1103
@4,9,12 są przecież wakacje zabrali ze sobą wyniki i liczą - czepiacie się regulaminu :-)
23. lukasz1
„Mapowanie silnika pozostanie dowolne (w granicach obowiązujących ograniczeń FIA SECU), ponieważ nowa pozycja zakończeń rury wydechowej sprawi, że jakiekolwiek korzyści aerodynamiczne będą przypadkowe”.
W f1 nic nie jest przypadkowe :)
24. robert.balda
nareszcie koniec przepychanki.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz