Jak zapowiedział Cosworth, mimo zaopatrywania w przyszłym roku zaledwie dwóch ekip – Hispanii Racing oraz Virgin Racing – plany pozostania w Formule 1 po zmianie regulacji w obszarze jednostki napędowej w 2014 roku są aktualne.
„Tak, uda się” - Mark Gallagher odpowiedział magazynowi Auto Motor und Sport na pytanie o możliwość przetrwania w sporcie w przypadku zaopatrywania jedynie dwóch ekip.„Każdy z naszych kontraktów to odrębne porozumienie. Każde ma ustalone koszta – silnik, wsparcie na torze, prace rozwojowe, indywidualne przystosowanie do samochodu”.
„Zyski czerpiemy więc z każdej umowy z osobna. Jeśli chodzi o rok 2012, zamiast trzech odrębnych porozumień, będą tylko dwa”.
„W roku 2010 zaopatrywaliśmy przede wszystkim nowe zespoły i nikt nie wiedział czy one przetrwają” - mówił dyrektor generalny Coswortha, Tim Routsis. „Bez sensu byłoby nie brać pod uwagę potencjalnego upadku jednej z tych ekip”.
„Czwartym zespołem był Williams, który był raczej czymś w rodzaju bonusu” - mówił Routsis o – jak się niedawno okazało – dwuletnim porozumieniu z ekipą z Grove. „Adam Parr zawsze wyrażał się dość jasno, od początku mówiąc, że przy pierwszej okazji przerzucą się na producenta fabrycznego”.
Cosworth jest zadowolony również z planów wprowadzenia jednostek V6, których debiut przewidziany jest na rok 2014. Dla brytyjskiego producenta najistotniejsze są poniesiony koszty, które w zmodyfikowanym planie silnikowym, wykluczającym zastosowanie czterocylindrowych motorów, są znacznie bardziej przyjazne.
„Dla jednostek czterocylindrowych nie było ograniczeń w kosztach. Wielcy producenci przewidywali wydatki na minimalnym poziomie 60 milionów euro, natomiast my jesteśmy zależni jedynie od płatności naszych klientów”.
„Mamy także gwarancję na utrzymanie klientów” - potwierdził Gallagher. „Ferrari, Mercedes i Renault zapewniły, że zostaną z nami co najmniej dwa zespoły. W idealnej sytuacji postawiłoby nas jednak zaopatrywanie trzech ekip”.
15.07.2011 13:10
0
Im większą różnorodność producentów silników tym lepiej dla f1. Oby dali radę zaprojektować coś silnego, lepszego niż teraz.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się