Vettel tłumaczy gest wskazującego palca
Palec wskazujący Sebastiana Vettela, którego Niemiec używa prawie zawsze po zdobyciu pole position i wygraniu wyścigu, dla jednych jest zwykłym gestem, a innych bardzo irytuje.„Nigdy nie miałem intencji, aby stał się on moim znakiem rozpoznawczym” mówił Vettel.
Niemiec uważa, że w 2008 roku, kiedy to po raz pierwszy wygrał wyścig GP (na torze Monza) z Toro Rosso, była to jego naturalna reakcja na odniesiony sukces.
„Byłem tak zadowolony, gdyż z reguły kończyliśmy wyścigi na 17, 15, 10 a czasem, przy dobrych wiatrach, 7 miejscu.”
„To nie ma żadnego głębszego znaczenia. Robię to po kwalifikacjach, ale nie oznacza to, że będę pierwszy w wyścigu.”
„To zabawne. Słyszałem, że niektórzy ludzie lubią ten gest, a inni czują się obrażeni. Niestety zawsze będą ludzie, którzy nie będą zadowoleni z tego co robisz, ale tak to już jest.”
komentarze
1. atomic
ja też mu palec pokazuje . za każdym razem kiedy go widzę. ale nie będę się z tego powodu tłumaczył
2. lipens
1. atomic ciekawe który? ;)
3. conrad30
2. lipens-Pewnie "męski" hehe
4. xdomino996
oby już w tym sezonie go sobie nie pokazywał po wprowadzeniu tego zakazu...
5. Gabriel
Chryste...A co mnie jakiś palec Vettela :P Jakaś nie istotna bzdura, którą zajmuje się połowa mediów na świecie ^^ Nie wiem jak wam ale mnie to jakoś nie interesuje - dlaczego, po co, na co...
6. niewymyslilem
Może wkońcu na silverston nie zobaczymy jego palca WKONCU...Połamałbym mu wszytkie palce najchętniej,to by sobie zbytnio nie pojeździł :D
7. ewelina96
Japier***e mają problemy...dajcie mu świety spokój...
8. ewelina96
Czepiają sie byle czego ;p
9. huku
Ja się zawsze zastanawiam jak widzę komentarze i opinie o Vettelu, czego wszyscy ludzie od niego chcą? Wg mnie ani nie jest cwaniakiem (tak jak np. Alonso), ani nie robi z siebie wielkiej gwiazdy. Facet wygrywa bo ma zaje***ty bolid i talent. Tyle w tym temacie.
10. Sawrel
Na szczęście są jeszcze widzę normalni ludzie na tym forum. Pozdro dla Huku Eweliny oraz Gabriela
11. Kazik
Też nie mam problemu z palcami Sebastiana.Może je pokazywać wszystkie naraz gdy wygrwa.Owszem ma szczęście,że siedzi w dobrym bolidzie ale przypadkowo tam się nie znalazł.
12. Kazik
"wygrywa"..miało być.
13. Nadia
Ja myślę, że to nie chodzi o palca samego w sobie, tylko o to, że on się stał symbolem zwycięstwa Vettela. W Kanadzie Button też pokazywał palca na podium (jak idiotycznie to brzmi :D) i nikt się tego nie czepiał, po prostu sporą część ludzi denerwuje Sebastian i jego zwycięstwa, siłą rzeczy irytuje ich ten PALEC. Ja tam to rozumiem, bo też faceta nie lubię i wolałabym go nie widywać ciągle na najwyższym stopniu podium. Zeszłoroczny sezon był o wiele lepszy pod względem podium, no ale jest jak jest.
14. luka55
Gdyby ten palec był oznaką jakiegoś nie fajnego i nie kulturalnego zwrotu do kogoś to co innego ale na miłość to jest gest zwycięstwa najzwyklejszy gest zresztą. I tu zgodzę się z Nadią post nr 13 że pewnie dlatego razi że kojarzy się ze zwycięstwami Vettela.
W samym geście nie ma nic dziwnego . Może ma pokazywać gest ,,hajlowania'' jak były piłkarz włoski Lazio Rzym Paulo Di Canio ? To by było ;)
Druga kwestia to jak słyszę posty w stylu gościa z postu @6 o połamaniu palców to zastanawiam się jaka jest granica ludzkiego idiotyzmu. Widocznie niczego niektórych nie nauczyła nawet tragedia jaka spotkała Roberta . Każdy się martwił żeby mu uratowano rękę a innym życzymy połamania palców . Co za wredni ludzie.
15. theadzik
Jak dla mnie ten palec znaczy tyle co; "Hurra, 1 miejsce"
I gdyby nie to, że wygrał 6 z 8 wyścigów, to nikt by się nie czepiał.
16. Smyczek
Palec Vetela powinien zostać zabroniony w przepisach a nie dmuchane dyfuzory. Po prostu nie powinien zabierać go do bolidu na czas wyścigu, bo to właśnie ten palec przyczynia się do tak znacznej przewagi RB nad innymi.
17. Smyczek
Acha, i nie chcę nikomu nic ucinać itd. Po prostu powinien go odkręcić i zostawić u sędziów, a po wyścigu może sobie już przykręcić czy przykleić, jak tam woli.
18. Konik_mekr
A mnie ten palec irytuje, bo jest to jakby podkreslanie "ja jestem numerem jeden". Nie chodzi mi o to, że Vettel wygrywa prawie wszystko, ale o to, że wygrywa bez walki (tu się pojawia pytanie, czy to wina Red Bulla, czy reszty zespołów, które nie mogą ich dogonić),. Najbardziej wkurzył mnie tym, że w Walencji po nudnym wyścigu tryskał entuzjazmem, jakby walczył koło w koło do ostatnich metrów.
19. fanAlonso=pziom
widzę że kółko adoracji palca vet się zebrało !
to jakby ktos pokazywał d.... do kamery po zwycięstwie to by też by było irytujące ?
najbardziej spodobało mi się sposób swietowania marka na podium skakał w zeszłym roku jak kangur a potem to przejął Fernando
20. fanAlonso=pziom
może jak nie ma co zrobic z tym palcem można go włozyc do buzi przynajmniej będzie jakaś odmiana
21. Skoczek130
Szanuje tych, którzy są neutralni, popieram tych, którzy są za nim, irytują mnie Ci, którzy są do nie "Anty". Można go nie lubic, ale pisac, tak jak @niewymyśliłem "Może wkońcu na silverston nie zobaczymy jego palca WKONCU...Połamałbym mu wszytkie palce najchętniej,to by sobie zbytnio nie pojeździł :D" - WTF!? Co to ma byc!? Rozumiem chłopcze, że jesteś sfrustrowany. Nie można zakumac, czemu Seba jest tak dobry!? Powiem Ci, że oprócz świetnego wozu, posiada również fenomenalny talent. Do tego ciężka praca oraz wsparcie rodziny i zespołu. To czynniki, które determinują sukces Seby. Najlepiej sam sobie połam swoje paluszki, abyś nie pisał już takich rzeczy. pozdr ;]
@Kornik_mekr - to na pewno nie był łatwy wyścig. Wysoka temperatura, przez większośc wyścigu widział za sobą rywali. Nie było wiadomo, jak bolid spisze się w warunkach wyścigowych, przy zakazie zmiany "mappingu". To kolejny wyścig, który zbliża go do obrony tytułu! Co ma reagowac, jak Loeb!? A więc podanie rąk kompanowi, w tym wypadku inżynierowi!? To młody chłopak i cieszy się, że bije kolejne rekordy! Cóż, co do podkreślenia, że "ja jestem numerem jeden", to normalne.
Ja osobiście mam nadzieje, że jak najczęściej będę go widział na najwyższym stopniu z palcem w górze! Życzę mu pobicia rekordów MSC i Mansella w ilości PP. pzdr ;)
GO, GO SEBA!!! :))
22. luka55
Konik_mekr W tym samym GP dzień wcześniej czyli po wygraniu kwalifikacji na forum wyczytałem wpisy że Vettel nie cieszy się już nawet z wygranych kwalifikacji ccy wyścigów. Jakby nie zrobił tak będzie zle
23. REBELIANT
@1 dobre :)
24. peeroF1
http://www. f1fanatic.co.uk/wp-content/uplo ads/2010/11/vett_fb mw-7.jpg KŁAMCZUSZEK :-)
25. athelas
22. Z kwalifikacji może, ale z wyścigów? Wystarczy posłuchać team radio po GP Europy...
26. athelas
24. Przypominam, że zdobył w tedy JEDEN punkt :D
27. athelas
wtedy razem* oczywiście.
28. Qbus81
Za tym palcem to stoi Tusk, PO, rosjanie i sztuczna mgła
29. dnb
28. Qbus81
taaa a ogólnie wszystkiemu winien H.A.A.R.P.
30. beam_beer
Hmmmmm temat jest poważny. No to zadam równie poważne pytanie: jeśli Vettel zaparkuje ten swój palec w dupie Alonso, to który z nich będzie miał palec w dupie?
31. Skoczek130
@beam_beer - yyyy, TY!!!!??? ;/
32. koal007
Przyłączę się do dyskusji. Totalne dno co poniektórych wypowiedzi poraża lepiej od toksyny drzewołaza złocistego. Nie wiem czy wytrwam do kolejnego wyścigu ( czytaj zwycięstwa Vettela), czytając ten stek bzdur, Pozdr. dla fanów F1
33. Pawekn
Ludzie niech sobie pokazuje nawet "gest Kozakiewicza" i co kogo to obchodzi? Jakby pokazywał środkowy palec to bym rozumiał frustracje, a tak moim zdaniem to nie ma tej sprawy.
34. luka55
athelas @ 25 Piszesz do mnie tak jakbym ja miał pretensje do Vettela. A ja go przecież lubię i pisze że niektórzy mu zarzucają że nie cieszy się już z wygranych kwalifikacji inni mu wytykają że cieszy się jak dziecko piszcząc w radio . Chodziło mi po prostu o to że dla niektórych z dupnymi klapami na oczach co by Sebastian nie zrobił będzie zle..
35. belzebub
Każdy okazuje radość na swój sposób, gest Vettela może być deko denerwujący, ale bardziej przez to, że cały czas w zasadzie wygrywa i zaczyna być też to już nudne. Mi tam Vet ni ziębi, ni grzeje, ale gadanie że ma wielki talent jest delikatnie przesadzony. Ma po prostu dobry bolid, niech pojeździ np w Renówce, ciekawy bym był, co by w niej osiągnął. W 2008 roku miał słaby bolid i jak sam powiedział rzadko udawało się wywalczyć punkty raz tylko udało mu się wtedy wygrać. Miarą talentu jest wyciśnięcie jak najwięcej ze słabego bolidu, a nie wtedy gdy ma się bardzo mocny, tak jak w tym sezonie.
36. soviet
Ukradł Małyszowi ten gest, to oznaczało że jest pierwszy i najlepszy :P
37. athelas
35. Sam napisałeś, że słabym jeździł... a ta wygrana była w deszczu, co też ma znaczenie, bo wtedy bolidy inaczej się zachowują.
Jak radziłby sobie w renówce np w zeszłym roku? Myślę, że stanąłby ze 2-3 razy na podium, a poza tym to by ciułał na miejscach 7-10.
A to, że ma talent, jeszcze nie do końca udowodnił, choć ja w to wierze... Przyjdzie taki czas, kiedy jego umiejętności bądź ich brak wyjdą na jaw. Jeśli nie da rady - oddam honor, ale na razie mocno wierzę, że jest utalentowany.
38. athelas
34. Komentowałem wpisy, o których pisałeś, nie Twój wpis. Zgadzam się z Twoim zdaniem "Jakby nie zrobił tak będzie zle".
39. ButtQn
(przykładowo) Gdyby Vettel był pierwszy a ja na drugim miejscu , to za taki jego gest...Byłbym po prostu wkurzony.:( Gdy na to patrzymy , jest ok. ale dla zawodników taki bzdet może być bardzo ciężki do zniesienia.
40. sly1234
ja bym pogratulował jego menagerowi. on tak naprawdę pomógł Vettelowi wsiąść do RBR. Nikt nie przypuszczał że ten zespół tak rozwinie swoje konstrukcje i będzie bił z taką przewagą inne teamy. Co tu dużo gadać Vettel musi mieć w sobie choć troszkę talentu aby nawet w tak dobrym bolidzie mógł wygrywać. Przypomnijcie sobie Braun GP i Buttona. Ja osobiście uważam że są lepsi kierowcy na torze, ale nie będę chłopaka obrażał z tego powodu, że tak jak pozostali 23 sportowców w F1 chce wygrywać, a RBR daje mu taką możliwość. Każdy widzi jak gubi się Seba jak musi jechać w grupce albo jest naciskany mocno przez inny bolid. Jest to jeszcze młody kierowca i jeszcze dużo się musi nauczyć. Bardziej bym miał pretensje do FIA za zmiany konstrukcyjne w bolidach w połowie sezonu. To czy RBR ma przepisowy bolid czy nie niech sprawdzają sędziowie. Też wolałbym aby w F1 teamy były mocno zbliżone ze sobą konstrukcyjnie tak aby było większe widowisko i tak naprawdę poznałoby się prawdziwy kunszt kierowców, ale F1 to nie tylko kierowcy to również wyścig zbrojeń motorowych . Pozdrawiam
41. roberttc
nie rozumiem czemu ma służyć ten artykuł... następnym krokiem będzie postawienie pomnika palcowi??? Nie ma ciekawszych tematów??
42. peeroF1
41. czy strona f1, ma się opierać tylko i wyłacznie na tym, że ricciaro jest w hrt, williams da nowe poprawki itp.?
43. luka55
Nie rozumiem zarzutów w stronę autorów za ten artykuł. Może temat nie należy do najważniejszych baaa nawet do ważnych niemniej w każdym niemal temacie poświęconym Vettelowi i po każdym jego zwycięstwie motyw palca jest wciąż tutaj obecny . Autorzy po raz pierwszy napisali o tym i już problem że nie mają o czym pisać . To co powiedzieć o ludziach którzy bez użycia słowa palec nie są w stanie sformułować posta. !?
44. andy_chow
Mysle ze pokazanie kciuka jest ogulnie przyjetym gestem zwyciestwa a gest Vettela to raczej znaczy "ja jestem nr 1 jestem najlepszy" i dlatego takie halo o ten gest mnie troche irytuje ten gest ale nie mozna mu tego zabronic wiec trzeba przywyknac
45. andy_chow
Sorki mialo byc ogolnie
46. devious
ja nie lubię Vettela ale zupełnie nie przeszkadza mi ten palec - ba, gdyby nie wielkie "halo" z tego powodu np. na tym portalu to w ogóle bym na to nie zwrócił uwagi - ten gest wydaje mi się naturalny w świecie sportu...
mnie bardziej od "palca" zastanawia, co powoduje ludzką niechęć do Vettela? sam go nie lubię i nie wiem w zasadzie dlaczego - coś mnie w jego osobie irytuje, być może chodzi o wygląd ale raczej ogólnie to jakaś jego mimika, gesty - każdy człowiek podświadomie "czyta" niewerbalne sygnały (werbalne stanowią mniejszy procent, mowa ciała dominuje w przekazie u każdego człowieka) i ja często od razu jakby "wykrywam" ludzi, którzy nie będą mi pasować charakterem - oczywiście nie po 5s ale powiedzmy po kilkunastu minutach czy godzinach - i rzadko się mylę...
i jakoś Vettela nie lubię - nie wiem dokładnie dlaczego, być może przebija z jego zachowania jakiś fałsz, sztuczność - jego "radości" są dosyć irytujące...
i widzę inni ludzie mają podobnie - nie pasuje im Vettel choć sami nie wiedzą czemu i chyba trochę na siłę szukają "argumentów" - a w sumie Vettel jeździ ostatnio równo, nie fauluje, nie wyrzuca rywali z toru, nie zderza się (ostatnio ;p), poza torem nie ma ekscesów, wypowiada się sensownie - ciężko mu coś zarzucić ;) więc ludzie wymyślają jakieś "palce" i inne historie... np. takie, że Webber ma dużo gorszy bolid (co zdarzało się w F1 ale w RB obecnie byłoby idiotyzmem i bezsensem) i ogólnie jego osoba jest torpedowana przez własny zespół by wypromować Vettela - ogólnie żałosne są już te próby zdyskredytowania Sebastiania na kazdy możliwy sposób i pomimo faktu, że sam go nie lubię i najzwyczajniej w świecie życzę mu źle (w sensie sportowym, nie zdrowotnym, czyli życzę mu kilku błędów ale nie kontuzji) to jednocześnie czuję dyskomfort czytając brednie na temat tego, że Vettel nie zasługuje na tytuł bo jest cienki jak sik pająka i jest słabszy od Yamamoto itd itp
fakty są takie, że Vettel jest jednym z najlepszych kierowców w najlepszym bolidzie i do tego jego forma obecnie zwyżkue, co powoduje dominację... żaden słaby kierowca nie byłby w stanie tak zdominować solidnego Marka Webbera i zdobyć w 8 wyścigach 186 na 200 punktów (niesamowity wynik)
Sebastian jest typem "kwalifikanta" jak Senna i nie zawsze jest tak dobry na dystansie (Senna też wygrał 41GP przy aż 65PP) ale właśnie w kwalifikacjach wychodzi czysta szybkość kierowcy - i w chwili obecnej Seba jest w takim gazie, że prawdopodobnie w qualach objeżałby nawet Hamiltona gdyby obaj jeździli RBR (w wyścigach już nie wiem jakby to było) - Webber też zawsze był dobry w Qual a teraz dostaje regularnie bęcki... Hamilton często miewa nieudane kwalifikacje nawet na tle Buttona, który z kolei nigdy nie był królem "jednego kółka" - więc serio Vettel jest bardzo dobry, wręcz rewelacyjny - niestety...
to, że ktoś go nie lubi nie oznacza, że musi go uważać za cieniasa i badziewniaka - ja np. nie lubię i Vettela i Schumachera ale obu uważam za doskonałych kierowców, jednych z najlepszych w swoich czasach...
PS
co do nieuzasadnionej niechęci to podobnie mam też w przypadku wielu innych kierowców (czy piłkarzy) np. Hamiltona - po prostu go nie trawię - i nie chodzi o kolor skóry bo mam wielu ulubionych czarnoskórych sportowców (koszykarzy, piłkarzy itd) i też nie o sam wygląd bo Lewis jest całkiem przystojny - po prostu jego styl bycia, wypowiedzi jakoś mi nie pasuje... po prostu to jest ta mowa niewerbalna, którą odbieramy podświadomie i kogoś lubimy bądź nie bez uzasadnienia...
47. andy_chow
Taki gest jest zrozumialy gdy sie zdobywa mistrzostwo swiata ale pokazywanie po qualach i po wyscigu traci troche pycha i zarozumialstwem.Jakos pokazanie kciuka nikomu nie przeszkadza
48. belzebub
37. athelas
Zawsze będę twierdził, że wygrana w deszczu to bardziej kwestia szczęścia, a nieco mniejszej, umiejętności kierowcy. Szczególnie, że to była, podkreślam, tylko jedna wygrana VET w całym sezonie.
Jest dobry, tego ciężko zaprzeczyć, niemniej potrzeba mu jeszcze doświadczenia, tak samo mówienie że jest drugim Schumim jest trochę na wyrost i mnie nieco śmieszy. Takie coś można mówić powiedzmy po wielu latach, a nie na początku kariery.
49. worldwide
a ja lubię jak on tak podnos ten palec ;D to jest takie podkreślenie jego zwycięzstwa ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz