Podekscytowanie w Williamsie
W ekipie Franka Williamsa nastroje przed pierwszym wyścigiem sezonu są bardzo optymistyczne. Zespół do Melbourne przywiezie nowe części, które mają poprawić osiągi FW33, niemniej najważniejsza będzie niezawodność auta, które w przedsezonowych testach, głównie za sprawą systemu KERS, nie zawsze chciało współpracować.„Wszyscy bez wątpienia są podekscytowani pierwszym wyścigiem, jako że już właściwie powinniśmy się ścigać. Wspaniale było dostać trochę więcej czasu do pobytu w domu z dziećmi, ale chcę już rozpocząć sezon i nie mogę doczekać się, gdy czerwone światła zgasną w Melbourne, a sezon oficjalnie się rozpocznie. To jest zawsze ekscytujący moment, gdy wszyscy ustawiają się na starcie bez punktów przy swoich nazwiskach. Zawsze fantazjuję o tym, co może się wydarzyć, ale stąpam twardo po ziemi i koncentruję się na wyścigu. Nie mogę się doczekać Australii.”
Pastor Maldonado
„Czuję się bardziej niż gotowy do pierwszego sezonu w Formule 1. Nigdy nie byłem w Melbourne, ale wykonaliśmy sporo testów, które uzupełniłem sporą ilością czasu spędzonego w symulatorze. Teraz czekam na ściganie. To będzie bardzo ekscytujący moment. Moim celem na weekend jest ukończenie wyścigu na dobrej pozycji i zdobycie kilku punktów.”
komentarze
1. pjc
Również czekam z niecierpliwością na dobry występ w ich wykonaniu.
2. atomic
przed startem sobie fantazjuję a potem standardowa pozycja i ogień. w twoim wieku rubens lepiej uważaj na te fantazje
3. Mad89
Rubens jak zawsze podejście dziecka, ale aż dziwne że po tylu latach ma w sobie jeszcze tyle zapału. W sumie taki powinien być kierowca- żądny krwi! xD
4. beltzaboob
Akcje spadają, przydałoby im się kilka spektakularnych występów.
Swoją droga, jestem ciekaw, co tam przygotowali na ten sezon. Mogliby powrócić na należne im miejsce, ale to, z całym szacunkiem, chyba nie z tymi kierowcami.
5. pjc
@beltzaboob Rubensowi przydałby się taki zastrzyk energii na koniec kariery.
Co do Maldonado to ciężko powiedzieć ale na technicznych torach(a la Monaco) może powalczyć.
6. 6q47
akcje spadają nie zwiny sir Williamsa.
Krucjaty ludów i żywiołów nie pozwalają zapomnieć o swoim istnieniu.
Brylowanie w czołówce nie musi spowodować wzrostu wartości akcji.
Bardzo jestem ciekaw, czy zespół będzie powolutku kroczył po schodach na kolejne piętra.
@beltzaboob
Cierpliwości trzeba posmakować. Tyle razy pili gorzką herbatę, czy nagłe posłodzenie nie będzie szokiem? Zapewne nie...
Pozdr.
7. Marti
Eee tam, bujacie w chmurach ;))) w tym sezonie nie wrócą do czołówki - mówię Wam ;))
8. beltzaboob
@5. pjc-też mam dla Rubensa dużą sympatię ale trochę jednocześnie wątpię w jego potencjał. Ferrari, Honda, Brawn - niezmiennie drugi abstrahując od układów wewnątrz teamów. Ale pożyjemy, obaczymy. Nie mam nic przeciwko kilku podiom...
@6. 6q47 - wiemy, wiemy. Ale takie w nas ludzkie odruchy i miłosierdzia ślady, że życzymy jak najlepiej i cudzym nieszczęściem nie cieszymy naszych dusz kaprawych...
@7. Marti - oj tam, oj tam... Jak śpiewał Wojciech Młtynarski "...bo czasami mamy głupie sny...".:))))
Bądźcie pozdrowieni!
9. 6q47
Ale pomarzyć można.
pjc odczuwa niedosyt adrenaliny:)
Pozdrawiam.
10. 6q47
podia wyzwalają emocje ukryte nawet w takich twardzielach, jak kierowcy F1:)
Lubiłem patrzeć na Show w wykonaniu Rubensa w czasach jazdy w BrawnGP.
11. Marti
8. beltzaboob - bez przesady z tymi głu*pimi snami, ujęłabym to pod marzenia jak @6q47 ;))
To oczywiste, że zawsze się trzyma kciuki swojemu ulubionemu kierowcy vel. zespołowi - niezależnie od ich kondycji.
10. 6q47 - no akurat Rubensa do twardzieli bym nie zaliczyła, wręcz przeciwnie - miękką ma naturę ;))
pozdro dla wszystkich :)
12. pjc
beltzaboob ale w Jordanie był nr 1 i tu też jest nr 1:)
Tak jak napisał @6q47 ja osobiście liczę na ten kolejny krok naprzód w wykonaniu brytyjskiej ekipy.
A z tą adrenaliną było u mnie całkiem nieźle kiedy Rubens wyprzedzał Schumachera:)
Już wkrótce porozmawiamy na temat dyspozycji ekipy Sir Franka.
Mam nadzieję na wspaniały show ze sporą domieszką adrenaliny . To moje marzenie. Czyli "3 in 1".
Również pozdrowienia for all.
13. beltzaboob
@12. pjc - to był piękny manewr. I ten tekst do radia poprzedzający atak. Tak, to było coś...
Pozdro!
14. pjc
@beltzaboob żałuję tylko jednego,że nie pokazano zbliżenia twarzy Rossa Brawna zaraz po tym manewrze.
Mogę sobie tylko wyobrazić jego minę.
Tak to wyprzedzenie było piękne, ryzykowne, zapierające dech w piersiach.
Więcej takich sytuacji poproszę w obecnej F1.
15. pjc
Dwóch prawdziwych facetów stoczyło wtedy bitwę, która w końcu wygrał Rubens.
Dla mnie tamten pojedynek pozostanie już na zawsze czymś więcej niż tylko walką o jeden punkt.
Obaj przypomnieli starą F1.
Chwała im za to.
16. Blaz
Życzę im jak najlepiej to był zespół któremu dawno temu kibicowałem zai Mansela, Senny później Hilla. Oby wszystko działało jak najlepiej. Mimo wielkiej sympatii myślę że będą najlepszym zespołem z tej 2ej grupy choć mogą zaskoczyć.
17. Orlo
Typowe podejście Williamsa, zawsze są podekscytowaniu przed NASTĘPNYM GP...
18. pjc
@Blaz bądźmy dobrej myśli co roku awansują o 1 miejsce.
Jeżeli w tym sezonie wskoczą do pierwszej 5, to będzie oznaczało że wykonali gigantyczny krok naprzód. Ale to będzie bardzo ciężkie zadanie do wykonania.
To byłoby jak skok do wyższej ligi - tam gdzie w 2010 były Mercedes i Renault.
Pozdrawiam - również weterana i kibica "czerwonej piątki".
19. pjc
I kibica niesamowitego Senny i Hilla oczywiście.
20. Qbus81
eee... tam... oni przed każdym sezonem są podekscytowani, pełni optymizmu i nadziei, jak amerykanie przed wyborami, a i tak ciągle jest to samo... środek stawki z lekką tendencją ku górze
21. Blaz
18. pjc - Oby było tak jak mówisz. Martwi mnie jednak ta sytuacja z KRES. Emocje rosną z każdym dniem co to będzie w piątek, sobotę a w niedzielę rano to już nie mówię. Pozdrawiam :)
22. lukasz1
Niech się zespół Williamsa postara, liczę na nich. Mam nadzieje że ten sezon będzie w końcu tym przełomowym. Niech rok 2011 będzie rokiem triumfu Williamsa, jak to pięknie brzmi...
23. pjc
@BVlaz to wyglądało na ich "piętę Achillesa" podczas testów.
Mam nadzieję,że ten problem udało się rozwiązać.
Pozdr.
24. pjc
~Blaz. Sorry.
25. pjc
A propos manewru wspomnianego w kom.12.
Kiedyś miało miejsce coś podobnego.
Choćby to:
http ://www. youtube.com/ watch?v= BqO04xIPihY& feature=related
26. beltzaboob
@pjc-nie było mnie tu chwilkę stąd spóźniona odp. Oczywiście, ten pojedynek miał inny wymiar niż walka o 1pkt. I jest to jedno z tych wydarzeń, za które darzę Rubensa taką ludzką zwykłą ale i sportową estymą.
Dzięki za link, znany mi pojedynek zawsze warto przypomnieć. Esencja F1. Dla mnie osobiście pojedynek Gilles Villeneuve vs Rene Arnoux pozostanie nr1
Pozdr!.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz