Karthikeyan wraca do F1 z zespołem HRT
Wygląda na to, że po 5-letniej przerwie do Formuły 1 powróci Narain Karthikeyan – pierwszy w historii F1 kierowca pochodzący z Indii. 33-latek ogłosił fakt podpisania kontraktu z zespołem HRT na sezon 2011.„Ogromne podziękowania dla Grupy Tata za wieloletnie wsparcie. Było ono nieocenione” - mówił kierowca, który ostatni sezon w Formule 1 zaliczył w 2005 roku z zespołem Jordan Grand Prix, kolejne dwa lata pełniąc rolę testera w zespole Franka Williamsa.
„Zajęło to trochę czasu, ale jestem zadowolony z możliwości powrotu do ścigania w Formule 1 w sezonie 2011” - mówił Karthikeyan dla The Times of India. „Zawsze utrzymywałem, że nie porzuciłem pragnienia powrotu do najwyższego poziomu w sportach motorowych”.
Hiszpańska ekipa nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie nowego kierowcy, jednak jego pojawienie się powinno być już tylko kwestią czasu.
komentarze
1. koal007
TATA wyłożyła kasę na GP Indii. Będzie kolejny niezły kierowca w stawce. Szkoda, że w tak kiepskim zespole. Pozdr.
2. mag93
W 2005r zdobył nawet 5pkt ;p
3. pjc
Tego to chyba nikt z kibiców się nie spodziewał:)
@mag93 tak w GP, w którym brało udział tylko 6 bolidów - protest Michelin.
To naprawdę był sukces:)
4. konradosf1
ciekawe kto będzie drugiw kierowcą
5. pjc
A raczej bojkot wyścigu przez zespoły używające ogumienia francuskiej firmy Michelin.
6. bigos95
Valsecchi będzie drugim kierowcą
7. conrad30
Największe objawienie beztalencia w całej historii F1!!! Kto oglądał ten pewnie pamięta jego przejazdy szykan na wprost i jazdy 200/h po trawniku na prostym odcinku drogi.Gdyby nie głupawe wyczyny realizator nigdy by go nie pokazał.
8. noke54
Ten zespół to jakiś żart. Myślałem, że po zatrudnieniu Yamamoto już nic głupszego nie wymyślą. A tu proszę kolejny mistrz kierownicy Karthikeyan (jeszcze tylko Yuji Ide i będzie elita F1). Wiadomo co zadecydowało o zatrudnieniu Hindusa- $$$. Jak HRT zależy na kasie, to może powinni zatrudnić jako drugiego kierowcę jakiegoś arabskiego szejka. Mam nadzieję, ten zespół polegnie na regule 107%, bo ja szczerze mówiąc nie chcę oglądać tej jeżdżącej żenady.
9. mariusz199734
z takim kierowcą to wątpie o 10 miejsce w stawce...
10. Sasilton
ja go pamietam z fajny crash raikkonenem podczas dublowania
11. 21focus
7. conrad30 napisz jak możesz które to było GP i w którym roku. z góry dzięki. Pozdro.
12. Kojag
Narain Karthikeyan w 2005 roku siedmioktornie był na mecie zanim uczył to jego zespołowy kolega Tiago Monteiro (bilans 7:12 dla Monteiro). Trzeba pamiętać, że jeździł w słabym teamie - nie mówię co cokolwiek osiągnąłby, gdyby jeździł lepszym bolidem, ale często to bardzo zakrzywia nam obraz umiejętności danego kierowcy. Nie będę teraz oceniał, czy zatrudnienie tego zawodnika to dobry pomysł - to sie dopiero okaże. Ale HRT nie musi zartudniać dobrego kierowcy, bo o nic nie walczy - narazie zbierają kasę, żeby kiedyś móc zacząć budować lepszy bolid...
13. osmose
@21focus, to było GP USA 2005
14. pjc
@Kojag mnie ciekawi z kolei, w jakim tempie nowe teamy z 2010 będą zmniejszać dystans do pozostałych ekip.
15. Kazik
Trzeba przyznać ,że ponowne pojawienie się Kartthikeyana w F1 jest niemałym zaskoczeniem bez względu na to w jaki zespół udało się jemu "wpasować".W przypadku takiego teamu jak HRT trudno jest też wyrokować kto obsadzi drugi fotel-praktycznie to może być każdy.
16. lechart
Świetnie ....... , pojawia się konkurencja dla W P ........ Oboje startują z zamkniętymi oczami i gaz do dechy, a w czasie jazdy nic i nikt ich nie powstrzyma ... :))))
17. essien15
Nie no duże zdziwienie. Myślałem, że skompletują trochę poważniejszy skład na sezon 2011 a tu Karthikeyan... 8. noke54 Równieżmam nadzieję, że nie będziemy skazani na oglądanie ich w wyścigach dzięki formule 107% :P
18. pz0
1. koal007
Niezły kierowca? Mam nadzieję że żartujesz
19. conrad30
11. 21focus-Szczerze mówiąc nie pamiętałbym nawet w którym to było roku gdyby ktoś tam wyżej nie napisał,a wyścigu to już napewno. Tak mi coś świta Imola,tam na początku 3go sektora jest taka szykanka ale ręki bym sobie nie uciął. W każdym bądź razie przejeżdżał na wprost co 5/6 kółek bo co rusz Replayki pokazywali.
20. conrad30
a po trawie to co wyścig byle jaki sobie obejrz.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz