komentarze
  • 77. mariusz-f1
    • 2011-01-05 17:54:38
    • *.opera-mini.net

    Ataru - No ale jakie to były argumenty z twojej strony ? Już je przytoczył kolega dziarmol@biss w poscie "61" No bez jaj Ataru :-) Bo co to miało znaczyć.... np "bił rekordy w ilości przejechanych kilometrów bez awarii". Ale w jakim stylu bił te rekordy, już nie napisałeś. Jechał, jechał... aby dojechać, bez zbędnego ryzyka. I taki właśnie, był cały Nick. No może poza parymi wyjątkami.

  • 78. Ataru
    • 2011-01-05 18:18:13
    • *.dynamic.chello.pl

    77. mariusz-f1, czyli jednak jazda byle dojechac, bez zbednego ryzyka to jest wada, nie zaleta? :D Ahaha, no rozbrajasz mnie, bo nie dalej jak 3 miesiace temu sprzeczales sie, ze to wlasnie to jest najwieksza zaleta Kubicy ;-) A to, ze praktycznei cala kariere jezdzil w czolowce i prawie zawsze (poza kiepskim pierwszym sezonem i sezonem z Robertem) byl lepszy od partnera w zespole. To nie argument? Kogo mu nie podstawiono - on byl lepszy, a ze nie blyszczal? Ano nie, ale byl bardzo dobry. Cos jak Kubica w minionym sezonie, no czekam az teraz nagle zaczniesz mnie przekonywac, ze taka jazda to jednak nic dobrego, ha ha.

  • 79. mariusz-f1
    • 2011-01-05 18:46:47
    • *.opera-mini.net

    Ataru. No właśnie i tu jest pies pogrzebany. Bo Kubica wie kiedy i w jakim momencie może poszaleć na torze. A Nick z kolei jeździ(ł).... jednostajnym tempem, czyli niemrawo, aby tylko dojechać. A teraz Ataru "bomba" z mojej strony :-) Niedawno twierdziłeś, że Robert bardzo mało wyprzedza, nie ryzykuje, nie walczy. Więc mam pytanie.... Który manewr wyprzedzania został uznany za najlepszy w sezonie 2010 :-)

  • 80. dziarmol@biss
    • 2011-01-05 18:49:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No właśnie tak wygląda "merytoryczna"dyskusja na "argumenty"... Żałosne ;-/

  • 81. mariusz-f1
    • 2011-01-05 18:56:47
    • *.opera-mini.net

    W "77" Miało być paroma, a nie parymi :-)

  • 82. dziarmol@biss
    • 2011-01-05 19:33:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A tak na koniec żeby już do końca obnażyć kunszt oraz chwałę "solidnego, wybitnego" kierowcy z bagażem doświadczenia zapraszam do obejrzenia startu GP Włoch na Monza w 2006 ;-)) W jaki sposób nieopierzony żółtodziób z Krakowa objechał genialnego "Qwik Nicka" ;-)

  • 83. monselice
    • 2011-01-05 20:04:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    parymi brzmiało ładniej...;)

  • 84. 6q47
    • 2011-01-05 20:44:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    83. monselice
    zgadzam się z Twoim uśmiechem:)

    A tak przy okazji może wyjaśnię to moje mieszkanie na wsi i zapytanie do Ataru.
    Obrażać się nie mam zamiaru, natomiast takie ogólnikowe określenia ludzi nie są przezemnie mile widziane. Ani to potrzebne, ani eleganckie.
    Zresztą mieszkając na wiejskim gruncie mam wiedzę na tyle duża i "prawdziwą" co do charakteru i upodobań ludzi mieszkajacych na wsi, że opowiadanie o tym jest zbyt zajmujace. Tym bardziej na tym portalu:)
    Krótko mówiąc - nie jestem chłopakiem w gumowcach i z widłami w dłoniach. Pracowałem od "urodzenia" w TP, teraz zajmuję sie prowadzeniem swojej niewielkiej firmy.
    O Heidfeldzie powiedziano wszystko, dlatego dam sobie luz w tym temacie...

  • 85. szerter
    • 2011-01-05 21:44:02
    • *.com-promis.3s.pl

    71. dziarmol@biss - z tym pojazdem medycznym to Nick ma przerąbane. Podjął decyzję, która okazała się nieoptymalną, ale czy to jest od razu taki argument na nie? Gdyby nie urwane drzwi to nikt by tego dziś nie pamiętał, ale czy dzięki temu NH byłby lepszym pilotem? Takie niefarty są dość powszechne: Rosberg - Webber w Korei, Vettel - Webber w Turcji, Kubica - Trulli w Kanadzie.

  • 86. dziarmol@biss
    • 2011-01-05 22:41:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    85. szerter Jasne że taki babol może trafić się każdemu ;-) A wspominam o tym tylko dlatego żeby pozamykać buzie prowokatorom piszącym bzdety o niesłychanym talencie tegoż ;-)) Nick Heidfeld to średniak który swoje "osiągnięcia" z BMW Sauber zdobył tylko dlatego że akurat jest Niemcem jeżdżącym w Niemieckim zespole. Mam tu na myśli specjalne traktowanie (perfekcyjnie przygotowany bolid, odpowiednio dobrana strategia) czy też "reżyserka" w pit stopach ;-)) Stąd owe 2/1 ;-))

  • 87. mariusz-f1
    • 2011-01-06 00:01:54
    • *.opera-mini.net

    monselice & 6q47 - Ciesze się że mogłem wam dać, chwilę radości ;-)
    Ataru - Co jest z tobą ? Odpowiesz mi na to pytanie, z postu nr "79" :-)
    82.dziarmol@biss - Co jak co, ale jednak Nick jest.... "wyjątkowym" kierowcą, he he.
    Pozdrawiam ;-))

  • 88. polek1
    • 2011-01-06 09:46:51
    • *.182.27.115.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    86. dziarmol@biss - Akurat dla tego prowokatora buźki nie zamkniesz ;/
    Założę się za jakiś czas wyskoczy po raz kolejny ze swoim promiennym postem , plując na lewo i prawo w tych co się mu śmieli przeciwstawić . A to wszystko w imię szacunku da innych , który to już pokazał choćby do kobiet ( @ Morii) czy też pewnej grupy mieszkającej na wsi , nazywając ludzi którzy tam mieszkają "wioskowymi głupkami " , lub do osób mających inne poglądy polityczne - naprawdę żenujące
    A do tego nie potrafi przestrzegać paktu z innymi userami , i mimo porozumienia o niepisaniu do siebie nawzajem , dalej wali jadem i to w imię honoru , ale jak widać którego mu brakuje .
    Jak dla mnie ten typek to warchoł , bez żadnych zasad , z którym należy jak najszybciej zakończyć dyskusję dla dobra tego portalu .
    Więc proponuję wszystkim , nie rozmawiajcie z idiotą , bo sprowadzi was do swojego poziomu i pokona doświadczeniem !

  • 89. dziarmol@biss
    • 2011-01-06 10:02:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    88. polek1 Trudno się nie zgodzić z Twoimi tezami. To że w imię obrony tzw. czci "damy"(choć nie wiem gdzie i kiedy oraz przez kogo tę cześć ktoś nadszarpnął) nazywa inną trollem też jest jakimś wyznacznikiem ;-) O wycieczkach agroturystycznych nawet nie wspomnę. Ale .... olać to, mnie natomiast zastanawia sens tego co napisał w nr 17 oraz 24 gdyż reszta to pokłosie tego co sam sprokurował nomen omen z fankąVettela ;-))

  • 90. 6q47
    • 2011-01-06 11:00:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    89. dziarmol@biss
    odnośnie @17
    teoria zawarta w odpowiedzi dla -komela- jest jasno i precyzyjnie zaznaczona odpowiednim zapachem. Bzdura szczególnie w zestawieniu z Rosbergiem. Natomiast Szumi był w sezonie rozruchowym i nie ma co porównywać przerwy Nicka z Szumim. Ponadto biorąc pod uwagę punkt zakończenia jazdy obydwu pilotów trzeba pamietac o punkcie technologicznym budowy konstrukcji ostatnio prowzdzonych przez jednego i grugiego.

    Teoria o zabijaniu się w celu pozyskania rosyjskiego kierowcy jest poprawna tylko w przypadku braku gotówki. Przetrwać sezon lub dwa. To co się wydarzyło w LR jest nieco inne, nie chodzi tylko o gotówkę.
    odnośnie @24
    na to dałeś precyzyjna odpowiedź i nad czym się zastanawiasz?
    Może chodzi Ci o zawirowania pojawiające się w logice i przekazywaniu myśli?
    Pozdr.

  • 91. tomspoon
    • 2011-01-06 11:29:35
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    @69. Kojag
    musiałes bardzo cierpieć gdy nick...
    odzszedł....
    do innej ligi

  • 92. tomspoon
    • 2011-01-06 11:31:39
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    @ 71. dziarmol@biss
    pełne poparcie
    Ale całkiem zabawne jest, że artykól jest o:
    "Sutil, di Resta i Hulkenberg w Force India?"
    :)

  • 93. tomspoon
    • 2011-01-06 11:34:09
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    artykół ma 'podgrzać'
    i ułatwić argumentującym :)

  • 94. dziarmol@biss
    • 2011-01-06 12:20:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    90. 6q47 Zastanawia mnie czy w nr 24 treści w nim zawarte to głęboka analiza wynikająca z pobudek czysto sportowych(takowych przynajmniej z mojego punktu widzenia brak) czy też zwykła ordynarna niczym nie uzasadniona prowokacja mająca na celu wywołanie kolejnej "fali przemocy" ;-))pozd,

  • 95. dziarmol@biss
    • 2011-01-06 12:22:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    92. tomspoon Dokładnie ;-))) I zauważ kto i kiedy sprowadził rozmowy w koleiny Heidfelda ;-)) Przypadek?? Bynajmniej.pozd.

  • 96. Ataru
    • 2011-01-06 13:25:28
    • *.dynamic.chello.pl

    Jednak jestescie zenujacy. Jesli chcecie - "dyskutujcie" tak dalej, chcecie byc fajni - prosze uprzejmie. Tylko popatrzcie jak to wyglada - zaden, absolutnie zaden nie odniosl sie do moich argumentow, ze Nick byl lepszy od kazdego z kim by sie nie scigal do tej pory. Jasne, zawsze mu pomagali, a drugiemu kierowcy rzucali pod nogi klody, jasne, rozpieprzyl drzwi samochodu, zabawny widok byl to, tylko... nijak ma sie to do jego talentu. Wielu kierowcom mozna cos takiego wyciagnac.

    Odnosnie tego co piszecie o mnie - serio mam sie do tego odnosic, albo na was wszystkich wylewac pomyje? A potem wielkie oburzenie i ktos czuje sie urazony, ale jak z was jednak to buractwo wychodzi to nie, wtedy to dobrze. Zenujace przedstawienie, szczegolnie u niejakiego polek1. Co, wtedy nie miales argumentow juz, zamknales sie juz, ale teraz juz, gdy wiedziales, ze poszedlem i nie odpowiem - stales sie odwazny? Ha ha. Dla takich ludzi szkoda mojego czasu. Dziarmol - co, dalej chcesz byc taki fajny? Jak Ty obrazasz ludzi - nie, wtedy to wszystko w porzadku, ale jesli ktos inny smie - och, wtedy juz wielka drama? I tak, udawaj, ze to nie tak, ze ty prowokujesz, no skad, ty niewinny, jasne, to, ze rzucasz kalumnie w strone innych to zupelny przypadek, ktorego nikt nie zauwazyl, ha ha, no blagam cie ;-) mariuszf1, co ja mam ci odpowiadac? Nick jezdzi tak samo jak Kubica wlasnie, style obu sa porownywane nie bez powodu. Niedawno pisales jak to dobrze, ze Kubica nie ryzykuje, a teraz, ze to taka wada u kierowcy i niemal smiejesz sie z Nicka. Choc cien konsekwencji, stary, miej jakies swoje zdanie i jego sie trzymaj, a nie z dnia na dzien zmiana, jak choragiewka. Bo tak, u Nicka to wada, najwieksza jego wada, bo na inne juz sie nie zdobyles, ale u Kubicy juz - olbrzymia zaleta, najwieksza z zalet tego kierowcy, bo do tego Ty i kilku innych mnie przekonywaliscie :) A ja przyznaje - tak, gdyby mial u siebie wiecej agresji - bylby potencjalnym mistrzem. I mial pecha, ze to nie on trafil do McLarena, a Raikkonen, choc Raikkonen byl ewidentnie gorszy i wszyscy spodziewali sie w McLarenie wlasnie Nicka. Ale polityka wziela gore, takze i on mial pecha w jego karierze, szkoda. Mial chlopak wiele fajnych manewrow w karierze, na pewno wiecej niz Kubica, choc tak, pewnie dlatego, ze jezdzil w F1 dluzej. I tez jak znajdowal sie za maruderami to umial ich brac jak chcial. Tylko nie, nie pamietamy, albo nie ogladalismy jeszcze F1, bo Nicka znamy tylko z czasow Kubicy. 90. 6q47, jesli piszesz mi, ze mowie bzdury to zwracaj sie do mnie moze, co? Nie, tobie odwagi nie brakuje, tego ci nie zarzuce, tutaj czapka z glowy, ale... Ty jestes kolejnym, ktory chce sie podlizac dziarmolowi - och, dziarmol, jak wspaniale mu odpowiedziales, jestes cudowny. No blagam Cie, to jest najczystszej postaci zenada. Myslicie, ze ludzie tego nie widza? Teraz sie oburzaj dopiero, bo do tej pory nie miales powodow. Tylko wiesz co? Powinienes jednak na swoje, smutne skadinad, zachowanie. Takim zachowaniem wlasnie te wies obrazasz, bo ja znam ludzi ze wsi, ktorzy brzydza sie podlizywaniem sie innym. Tez bywalem niejednokrotnie glaskany po glowce takze tutaj (takze nie odnosilem sie do Twoich slow niedawno, gdy niejako stanales po "naszej" stronie w "tamtej" wymianie uprzejmosci, prawda? :) ), mozna to przeciez sprawdzic, tez byly momenty, gdy ktos popieral mnie w ostrzejszych dyskusjach, ale nigdy, NIGDY nie odnosilem sie do tego, bo nie lubie takich ludzi z zasady i jak z kims dyskutuje to robie to z nim, nie potrzebuje do tego "swoich" kibicow. Ale niestety nie kazdego na to stac, dziarmol zawsze nadstawi tylko tyleczek proszac o wiecej. Nie idz ta droga, prosze Cie o to, szczerze, bez sarkazmu i jak chcesz cos powiedziec mnie - rob to w moim kierunku. I tez prosze o konsekwencje, bo skoro raz powiedziales, ze o Heidfeldzie sie nie wypowiesz, bo powiedziane zostalo juz wszystko, a potem sie do niego odnosisz (choc tylko pote by obrzucic mnie blotem, brawa dla ciebie, ha ha, ale jednak ;-) ) to tez wystawiasz sobie jakies swiadectwo. A podobno wszyscy oceniamy sie tu po literkach i tak duzo o sobie wiemy to chyba nie chcesz byc wlasnie tak oceniany, nawet jak gromadka tych oceniajacych na razie bedzie nieduza, zgadza sie?

    Chcieliscie - macie, prosze uprzejmie. Forumowa lady gaga chetnie was wszystkich przygarnie, pod jego przywodztwem dojdziecie dalej. Widze, ze dziarmolowa wojna trwa, gratuluje, bo idzie ci, doprawdy, niezle.

    Sam nigdy nie zaczynalem atakowac personalnie pierwszy, zawsze musze odpowiadac na to, ze ktos pisze o mnie czysto personalnie, ale ilez mozna? Naprawde nie mozecie sobie darowac? To takie trudne? Moge kpic i z was ja, wierzcie mi. Tylko nijak ma sie to do dyskusji, jest obrzucanie sie... fekaliami, w koncu to forma dla niektorych tak wazna ;-) Z mojej strony absolutnie wszystko w tym temacie juz, bo szkoda mi mojego czasu na niektorych ludzi, jesli dalej bedziecie pisac do mnie personalnie - schemat bedzie sie powtarzac. A potem jakze wielkie zdziwienie, ze odpowiadam. Do milego.

  • 97. tomspoon
    • 2011-01-06 14:17:59
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    i teraz mi lżej,
    bo myslałem, że to ja zacząłem z tym heitfeldem...
    a to fankavetela...

  • 98. tomspoon
    • 2011-01-06 14:23:16
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    a swoją drogą to nick żeby cos uczciwie pokazać musiałby być z kubicą w tym samym zespole.
    pozostając w sauberze lub jeżdżac w mercedesie zawsze byłby argument o różnych bolidach.
    tak się nie stanie wkrótce więc chyba temat heitflelda (z niejaką satysfakcją- choćby małą) trezeba powoli zamykać

  • 99. mariusz-f1
    • 2011-01-06 14:53:44
    • *.opera-mini.net

    Ataru - No przecież piszę, że Robert jeździ rozważnie, z glową, a RYZYKUJE wtedy, gdy jest pewien, że te podjęte ryzyko, w ogólnym rozrachunku.... mu się OPŁACI I to go właśnie WYRÓŻNIA od zdecydowanej większości kierowców. Pisząc jeszcze jaśniej, Kubica w czasie jazdy... MYŚLI. Ale na moje pytanie, jednak nie odpowiedziałeś :-) A szkoda, bo w tej odpowiedzi jest sporo argumentów świadczączych o tym, że jednak Robert jest super kierowcą... I co by nie mówić.... Ale stawianie Nicka, prawie na równi z Robertem, jest ŚMIESZNE.... delikatnie pisząc.

  • 100. 6q47
    • 2011-01-06 19:43:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ataru, mnie nie interesuje niczyja kiszka stolcowa.

    Nie znam właściciela tej kiszki i nie należę do żadnego kółka własnej adoracji. Słowa o zawirowaniu traktuj poważnie, nie odnoszą sie do twojej mądrości jako takiej, bo Ona bezdyskusyjnie jest duża.
    Wypominasz, że najpierw podałem Tobie dłoń i z wrednym uśmieszkiem puściłem odwracając się od Ciebie...
    Tylko widzisz kolego - myślalem, że faktycznie Ty i fankaVettela jesteście popychani przez "łobuzów" w postaci dziarmola i innych. Przyznaję, wdepnołem w "placek" i nie wymiguję się od tego. Tylko ja po kilku krokach pozbędę się tego czegoś z buta. Mogłem tego nie robić i wykazać obojętność do całości.
    Odpowiadajac dziarmolowi doskonale wiedziałem o tym, że wszyscy to przeczytają... naiwny nie jestem.
    Pozdr.

  • 101. Kojag
    • 2011-01-06 22:20:05
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    91. Naprawdę nie mam ochoty z tobą dyskutować na takim poziomie, jaki obecnie prezentujesz. Mimo wszystko chciałbym wiedzieć, o co ty masz do tego człowieka, jak sam powiedziałeś "żal"? Co on ci zrobił? Matkę zamordował?

  • 102. tomspoon
    • 2011-01-07 02:18:15
    • *.1-1.cable.virginmedia.com

    @ kojag 101
    byłem prześladowany nickiem heitfeldem przez brytyjskich kibiców dodam że żyję i pracuję z nimi od 6 lat. I właśnie nie hamiltonem a nickiem...
    po prostu trauma...
    i jak to z traumami bywa nic nie mogę na to poradzić...
    i może to brzmi pół serio ale drugie pół jest serio...

  • 103. poncki
    • 2011-01-07 08:29:36
    • *.40.245.51.sub.mbb.three.co.uk

    Pozwole sobie wyrazic swoje zdanie ''na temat'' :)
    Co do skladu FI to sadzilem, ze jednak Liuzzi zostanie a Di Resta potestuje w piatki ale skoro tak ma byc to pytanie gdzie pojdzie Liuzzi? Jesli jako tako mozna wierzyc Blickowi to najprawdopodobniej chlopaki sie zamienia miejscami.
    Hulkenberg powinien wziac opcje HRT bo jako kierowca testowy (jakiegokolwiek zespolu) zmarnuje sezon i poza teoretyczna wiedza nic mu to raczej nie da.
    MCL ma Paffetta, ktory dysponuje o wiele wiekszym doswiadczeniem niz Nico.

  • 104. dziarmol@biss
    • 2011-01-07 11:00:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ...I nagle dowiadujemy się że z 3/4 wpisów zamieszczonych pod tytułem >>Sutil, di Resta i Hulkenberg w Force India?<< to banda nieudaczników którzy jak te przysłowiowe tępaki pójdą za ..."lady gaga"czy też innym dziarmolem. Odbierając innym zdolność do samodzielnego myślenia stajesz się zwykłym ordynarnym bufonem który jako argumentów używa tak żałosnych argumentów. Przypisujesz jakiemuś dziarmolowi ( ja mam inny nick a twojego złośliwie nie przekręcam ) przywództwo w jakimś puczu przeciw czystemu tudzież konkretnemu w argumenty userowi o nicku Ataru. ;-))Wymiana z tobą poglądów nie ma najmniejszego sensu . W tym swoim peanie na cześć @Ataru napisałeś >>Sam nigdy nie zaczynalem atakowac personalnie pierwszy, zawsze musze odpowiadac na to, ze ktos pisze o mnie czysto personalnie, ale ilez mozna?<< To tak gwoli uczciwej oceny tego co sam tu wypisujesz sprawdź może w jaki sposób odpowiedziałeś w swoim pierwszy wpisie pod tym tematem nr17 do usera @kornel666.. tyle złośliwego jadu w jednym zdaniu ;-)) moje gratulacje ;-)) Ale przecież ty pierwszy nie wylewasz pomyj ..skąd ;-))
    Daruj ale jesteś zwykłym demagogiem propagandystą z zacięciem jadowitej żmii . I słusznie napisał @polek1 że wymiana zdań (lub jak ty wolisz literek) z tobą niesie za sobą potok pomyj oszczerstw oraz agresji słownej. !! I to jest twój jedyny argument w dyskusji ;-)) Wszelkie próby rzeczowej dyskusji na konkretne argumenty zbywasz jak w nr 73 lub 76 Ot cały ty ;-)) I zdecydowanie nie pozdrawiam ;-)))

  • 105. 6q47
    • 2011-01-07 15:18:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    104. dziarmol@biss
    chyba nie wsciekłeś się za wkręcenie twojego niewłasciwego imienia w moim wpisie @100?
    Jak tak - przepraszam, tylko nie myśl, że robię to specjalnie:) Od serca to piszę, a raczej z szacunku, bo od serca pisze przyjaciółka - jam jest facet w lekko podeszłym wieku:)
    Chyba warkocz zapleciony? Już raczej tu nie zajrzę...
    Pozdr.
    PS. Przeprosiny należa się też innym imionom, które wymieniłem jako grupę. Przepraszam.
    Tobie Ataru życzę

  • 106. 6q47
    • 2011-01-07 15:21:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ...ukojenia nerw i do zobaczenia...

  • 107. dziarmol@biss
    • 2011-01-07 16:37:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    105. 6q47 Akurat nie Ciebie miałem na myśli pisząc te "literki" więc nie bardzo masz mnie za co przepraszać
    Napisałeś co napisałeś ;-) Twój wybór Twoja wola etc. ;-))


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo