Sutil, di Resta i Hulkenberg w Force India?
Według szwajcarskiego dziennika Blick, za sterami tegorocznych bolidów Force India zasiądą Paul di Resta oraz Adrian Sutil. Nico Hulkenberg, który opuścił zespół Franka Williamsa, miałby uzupełnić skład ekipy Vijaya Mallyi jako trzeci kierowca ekipy.Według szwajcarskiego dziennika, zdobywca pierwszego pola startowego z GP Brazylii będzie obecny za sterami samochodu Force India podczas piątkowych porannych sesji treningowych.
Angaż Paula di Resty, dotychczasowego kierowcy testowego i rezerwowego, musiałby wiązać się z kolei z zerwaniem umowy z 29-letnim Vitantonio Liuzzim, który w minionym sezonie zgromadził na swoim koncie ponad dwukrotnie mniej oczek, niż zespołowy kolega – Adrian Sutil.
komentarze
1. fankaVettela
Jeśli tak będzie, to szkoda. Force India to zespół, który wydawał się być jedyną sensowną opcją, jaka na tą chwilę pozostała dla Heidfelda. Bardzo liczyłam na to, że zobaczymy Nicka ,jako etatowego kierowcę w F1, w przyszłym sezonie. Z całą pewnością zasługuje na miejsce w dobrym zespole. Jednak wizja DTM w jego przypadku ,zdaje się coraz bardziej prawdopodobna.
2. pjc
@fankaVettela wygląda na to,że to już przesądzone.
Nicka nie będzie w F1 w 2011r.
Również trochę tego żałuję.
Odchodzi całkiem niezły kierowca.
3. mariusz199734
zgadzam się z Wami...
4. kornel666
I bardzo dobrze po co w Formule 1 potrzebne takie beztalencie jak Heidfeld,tyle lat jezdził i nic nie pokazał,w F1 pomini jezdzic sami najlepsi:P
5. Grzesiek 12.
1.fV
Otrzyj łzy ... życie toczy się dalej ;)))
A poza tym , czyżbyś dostała bana od kempy ....??
6. kornel666
A Hulkenberg to tez jest mądry mugł siedziec w Wiliamsie przynajmniej by jezdził, a teraz moze bedzie gdzieś rezerwowym i to wszystko .haha
7. fankaVettela
2.pjc - najchętniej Nicka widziałabym jako partnera dla Roberta w LR. Sądzę, że razem mogliby stworzyć naprawdę silny zespół i walczyć o punkty mniej więcej na tym samym poziomie. No ale to już niestety nieaktualne. Stawiając na Pietrowa co innego nimi kierowało. Myślę jednak, że z Witalijem pod tym względem nadal widoczna będzie dosyć duża dysproporcja i może być ciężko. Chociaż przyznaję, że liczę na jakiś progres i lepszy sezon w wykonaniu Rosjanina. Niech wykorzysta szansę, którą otrzymał jak najlepiej. 5. nie rozumiem pytania, w każdym razie daruj sobie proszę i pisz na temat, jeśli masz coś do powiedzenia.
8. saint77
Biednemu krasnalowi znowu wiatr w oczy wieje...
Nick jest kierowcą z górnej półki, a nie ma dla niego miejsca. Dla ludzi pokroju Petrova - miejsce pewne.
Szkoda, że kasa przysłania wszystko inne.
9. Grzesiek 12.
na temat ? Ok.
Ale czy w tym newsie jest coś o Heidfeldzie ? Więc daruj sobie pouczanie innych , zwłaszcza że z jedynki bije prowokacją na odległość ....;/
10. fankaVettela
Nie traktuj tego jako pouczenia, póki co była jedynie prośba. Ja się wypowiadam na temat f1 powiązany z tematem. (prowokacją jak na razie bije jedynie z nr 5)
11. fankaVettela
10 *powiązany z newsem ..
12. Grzesiek 12.
Co do piątki - Rozumiem że rola redaktora już ci się znudziła ?
No ale trzeba było wejść na ten portal z wielką pompą po zapowiedzi zbanowania siebie ... prawda ? Ale nie ciągnę tematu .
A jeśli nie wiesz o co mi chodzi z prowokacją , to tak samo jakbyś nie wiedziała jak bardzo nielubianym kierowcą jest tutaj Nick ...
13. fankaVettela
12. co do piątki - nie jest to Twoja sprawa kiedy coś robię i w jakim stopniu się angażuje więc nie sądzę bym potrzebowała z czegokolwiek się Tobie tłumaczyć. Co do reszty - mam rozumieć, że nie powinnam pisać o Nicku, bo jest on bardzo 'nielubianym' kierowcą? hm, interesujące. Jednak trochę się mylisz, ogólnie stosunek do Nicka w zauważalnym stopniu się zmienił i wielu ludzi zaczęło go doceniać.
14. Kojag
Szkoda mi Nico, bo zmarnuje sie będąc testerem, mimo że ma talent. Ale jak wiadomo, światem i F1 rządzi kasa.
4. mamy tutaj trola, czy jak?
Szkoda, że Nicko obrzucił możliwość jazdy w HRT, ale może będąc testerem, który będzie jeździł w KAŻDY piątek w jakimś lepszym zespole nauczyię czegoś więcej...
13. Media wykreowały taki wizerunek Nicka, aby usprawiedliwiać każde niepowodzenie Roberta w BMW i żeby było na kim wyładować całą złość... Ja tam o nim za mało wiem, żeby mówić jaki on jest, ale pamiętam jak Mikołaj Soków na czacie na innym portalu wypowiadał się o Nicku bardzo pozytywni, jako o jednym z sympatyczniejszych kierowców. Mówił też, że jego relacja z Robertem nie były takie ostre na jakie były kreowana przez gazety, głównie brukowce...
15. gilek1990
14. Kojag Zgadzam się z Tobą i przyznam się szczerze , że sam nie przepadałem za Nickiem jednak teraz w sumie szkoda, że już w F1 najprawdopodobniej go nie będzie...
P.S Jeszcze 68 dni 20 godzin i 56 minut do nowego sezonu F1, wytrzymamy ?:)
pozdrawiam wszystkich :) i samych dobrych chwil w nowym roku i oby Robert miał jak najlepszy bolid!
16. 6q47
nie ma co rozpaczać nad Heidfeld-em.
Jeżeli jego "pies gończy" nic nie może wytropić, to co nasze łzy pomogą?
Jakiś cichy układ zawarto w padoku? Jeden jedyny, nieco leciwy ale jednak Niemiec, popadł w niełaskę?
PS. fankaVettela - jesteś niemal profesjonalistką. Ale i te "niemal" w tym sezonie zdobędziesz:)
17. Ataru
4. kornel666, to "beztalencie" wygrywaloby prawdopodobnie i z Schumacherem i z Rosbergiem w Mercedesie, tak jak chlopak wygrywal nawet z Kubica. Takze naprawde - daruj sobie i nam na przyszlosc, a jesli nie masz nic do powiedzenia to zawsze chyba lepiej milczec.
Szkoda tez Hulka, ale coz, jeszcze niedawno bycie Niemcem bardzo pomagalo, dzis - bardzo przeszkadza w F1, niestety. I gdyby tak ktorys z nich byl Rosjaninem - polowa teamow by sie o nich starala, z lotusem nr 2 na czele, no a tak - pozostaje im zanucic cry me a river. I o ile Hulka mi nie szkoda zupelnie, tak krasnala - owszem. Szkoda, ze dzis w F1 talent sie nie obroni, i co z tego, ze musial puszczal Kobayashiego (ten olbrzymi talent wg niektorych) od razu gdy wsiadl do obcego sobie bolidu, co z tego, ze jezdzil przed nim, choc jego silnik w ostatnim wyscigow jechal jakies 7, czy 8 GP, co z tego, ze jezdzil z Kubica, dzis uwazanym za absolutnie scisla czolowke kierowcow, jak rowny z rownym, co z tego, ze talent ma olbrzymi, umie swietnie i agresywnie ustawic bolid, dogaduje sie z inzynierami i jest chyba najbardziej niedocenianym kierowca w stawce? To wszystko nie ma znaczenia, bo nie ma chlopak moznych sponsorow. Nie orientowalem sie - Fernandes ma jeszcze wakat na stanowisku kierowcy? Choc nie wiem czy Heidfeld na to pojdzie, mowil wraz ze swoim managerem, ze jazda u maruderow ich nie interesuje, ale... wypadaloby, by sie w stawce jeszcze pojawil. Pewnie niejednego by jeszcze umial ladnie osmieszyc, a Kovalainena to juz na pewno. A to w sumie ostatnia dla niego szansa.
18. saint77
@17. Ataru - Aloszyn jest Rosjaninem a nikt go nie bierze do składu na 2011...
Co do Heidfelda - zgadzam się, że objechał by wszystkich z końcówki jak małych Kaziów:)) Szkoda, że nikt go nie chce...
19. Ataru
18. saint77, nikt go nie bierze, bo to szczeniak, ktory moze i ma jedynie szanse byc kiedys solidnym kierowca (o ile w ogole ma jakis potencjal, w koncu Liuzzi mial w tym roku juz zdobywac mistrzostwo w Ferrari taki byl rewelacyjny...) a Heidfeld jest dzis czolowka swiatowa, poziom, ktory dla Pietrowa, czy Aloszyna jest nieosiagalny jak sadze.
20. tomspoon
to jest forum DYSKUSYJNE.
Heitfeld - jednak poznali się na tobie.
Twoja megalomania pokonała cię bardziej niż jakikolwiek inny kierowca.
Obys został kierowcą chociaż rezerwowym...
Bo chciałbym bys poczuł swąd palonej przez Roberta gumy pirelli.
Bo mam do Ciebie stary i uczciwy żal i ci tego nie zapomnę.
Gott mit Uns.
21. mariusz-f1
17.Ataru - Tyle zalet ma ten Nick (przynajmniej w/g ciebie) Że aż grzechem jest..... na naszych oczach marnować taki talent :-) A już tak na serio... To Ataru nie przesadzaj.... Ok, nie jest to zły kierowca. Ale w F1, był przecież szmat czasu i niczym szczególnym się tam nie wyróżniał. A to, że w chwili obecnej, nie ma go w stawce, jest też w dużej mierze.... jego winą. Niestety, facet miał (ma) ogromne mniemanie o sobie i to go po części zgubiło. Więc nie zwalaj wszystkiego na to, że w dzisiejszych czasach, talent jest mało ważny. Bo bardzo dobry kierowca, zawsze się obroni, nawet mimo braku mamony za sobą. A że Nick jest co najwyżej średniakiem i to bez wielkich perspektyw na przyszłość. Jest odpowiedzią na to, dlaczego w chwili obecnej, jest tak małe zainteresowanie jego osobą.
Grzesiek 12
:-))
22. lukasz1
6. kornel666 Nie wiem czy wiesz ale to Williams nie kontynuował z nim współpracy, a nie odwrotnie. Gdyby to od niego zależało z pewnością by został.
No cóż, szkoda Hulkenberga, mimo wszystko sądzę że to dobry kierowca i bez problemu powinien znaleźć miejsce kierowcy wyścigowego w którymś teamie, zwłaszcza gdy w wyścigach jeżdżą kierowcy pokroju Pietrowa.
23. konradosf1
Faktycznie miejsce dla Nico byłoby lepsze w Mclarenie, ale tam posady są zaklepane. Dobrze będzie dla niego jak będzie jeździł jako drugi kierowca. Chociaż z drugiej strony szkoda Di Resty
24. Ataru
21. mariusz-f1, no okej, osiagnal tyle samo co Kubica na przyklad, choc Heidfeld ma swoje rekordy (ilosc przejechanych kilometrow bez awarii i kilka innych, nieco skromniejszych), niewielu takich, ktorzy owe rekordy na swoim koncie maja (poza Misiaelem ;-) ). Niestety - prawda jest dosc smutna - wiekszosc z kierowcow nie osiagnie zbyt wiele, takze argument bylejaki. I dalej bede stal przy swoim, jesli ten Heidfeld jest sredniakiem, a byl lepszy w BMW od Kubicy, to pomysl co to oznacza dla chlopaka, ktoremu kibicujesz. Tyle na dzis.
25. dziarmol@biss
No ale na szczęście Vettel ma zaklepane miejsce w zespole, nieprawdaż?? Bo już zacząłem się martwić ;-))
26. dziarmol@biss
24. Ataru I tym wpisem straciłeś u mnie resztki szacunku jaki miałem dla Ciebie jako kibica ;-( Okazujesz się być zwykłym propagandystą z marnymi lub raczej z żadnymi argumentami. Widzisz pewien najmądrzejszy człowiek jaki stąpał po ziemi wygłosił taką oto prawdę >>Po owocach poznacie ich<<
27. Kojag
20. A niby o co ten żal?
28. monselice
A kto to ten Heidfeld? Bo straszne emocje wywołuje...
29. tomspoon
A już szczególnie niektórzy brytjscy kibice podpalili moja niechęć do nikusia, twierdząc na początku sezonu że to on a nie kubica dostanie fotel w bolidzie na kolejny sezon...
no i gdzie jest teraz kłik nik...t
:)
30. tomspoon
bardzo nieładnie z mojej strony tak nielubić nikusia..
ale on też ma prawo nie lubić mnie
:)
31. tomspoon
karzeł ogrodowy...
32. Grzesiek 12.
13 Jednak widzę że się nie pomyliłem .
Tylko dziwi mnie to , że nadal myślisz że inni nie odkryli twojej konspiracji .... he he
Ale tak dla pozorów ... napisz coś jeszcze , jeśli oczywiście ci pozwolą .
Chociaż szczerze to mam nadzieję że twoja rola jako współpracownika już się skończyła ;)))
A co do Nicka , to po wpisach widać ten szacunek do niego ... prawda ? Niestety ale po raz kolejny udało ci się wywołać wojnę ... ;/ Gratuluję skuteczności ! Bo to już chyba nie pierwszy raz .... ?!
33. mariusz-f1
25.Ataru - Już pomyślałem.... A teraz z kolei ty pomyśl, gdzie w chwili obecnej jest Robert, a gdzie... Nick. Jak już pomyślisz, daj znać. Aaa i jeszcze jedno, Ataru. Popatrz jakie zdanie na temat Kubicy i Nicka (tak tego samego Kubicy, który PRZEGRAŁ rywalizację w równej walce "żart" he he, z Nickiem 2:1) mają PRAWDZIWI fachowcy (nie ja, nie Grzesiek 12 nie dziarmol@biss)....
To chyba tyle w temacie. Ale powiem tak szczerze, że masz nad czym myśleć...
34. fankaVettela
14. Kojag - dokładnie, tak właśnie uważam. 16. 6q47 - hm, nie wiem w jakim sensie, ale jeśli to jakaś 'uszczypliwość' pod moim adresem, to szczerze - nie mam pojęcia, czym sobie tym razem zasłużyłam. Powoli zaczynam rozumieć jednak motywy prowokatora z nr 32 (dziwi mnie jedynie fakt, że niedawno zapewniał o tym że nie będzie już nic 'o mnie' pisał . Padły tam nawet słowa - 'masz to w banku' . Myślę że faceta choć z odrobiną honoru byłoby stać przynajmniej na dotrzymanie słowa. Z mojej strony EOT.
35. fankaVettela
34*'masz to jak w banku'
36. xdomino996
25. Ok Kubica z nim przegrał ale patrz na to ze gdyby kubica 'dziwnym trafem w abu dhabi nie stracil po pit stopie 13 s to bylo by 2:1 dla kubicy
37. dziarmol@biss
33. mariusz-f1 Otóż Kubicę zatrudniają (nawiasem mówiąc "gołodupca") Z litości ;-)) Pewnie ze względu na papieża polaka oraz Wałęsę ;-)) Innych przyczyn nie znajduję. A na Heidfelda uwzięli się pewnie masoni oraz organizacje syjonistyczne które z definicji tępią zdolnych niemieckich kierowców ;-)) Pomyśl o tym ;-)) pozd.
38. Grzesiek 12.
34 - Tylko że temat skończył się 14 grudnia ;)) A pod nim nie widziałem więcej ataków na ciebie ...
A od tamtej pory nic się nie zmieniło w twoich wpisach , poza tym że tylko się utwierdziłem , że wkurzanie innych sprawia ci frajdę ;/ a co udowadniasz niemal za każdym razem ...
Ale ... tak trzymaj, twój wybór !
39. dziarmol@biss
38. Grzesiek 12. ;-) Wyślij "pusty" SMS na numer........ . Widzisz jakieś światełko w tunelu ? ;-)) pozd
40. Grzesiek 12.
39 dziarmol
jedynie ciemność ..... pozd.
41. Jaro75
"24"
"I dalej bede stal przy swoim, jesli ten Heidfeld jest sredniakiem, a byl lepszy w BMW od Kubicy, to pomysl co to oznacza dla chlopaka, ktoremu kibicujesz. Tyle na dzis."
Myślałem że kolega Ataru szerzej widzi słowo TALENT w F1 :)
Jak możesz tak pisać że Nick pokonał Robsa.Na podstawie tych punkcików ??
Miał tyle lat aby coś pokazać.Coś zdobyć.Pokonać rywali.
Partnerował Massie,Kimiemu... Oni poszli dalej a On został w tym Sauberze który dopiero po przyjściu Robsa dostał motywacji i kopa w dupę do lepszej roboty.Nigdy nie potrafił zostać liderem.Jest doskonałym przykładem na to właśnie jaki jest Robert skoro nawet jego potrafił wreszcie zmotywować do lepszej jazdy,ruszenia wreszcie tego zadu bo jeżdżąc z Kanadyjczykiem to wyglądali razem jakby dogorywali razem z Sauberem końca swoich dni.
Dopiero ROBERT WIELKI " I " pokazał tym ludziom i jemu co to jest pasja,zaangażowanie,motywacja,dążenie do kosmicznej dokładności... Choć niestety większość tego nie pojęła.Za ciężki temat.Ale nie dla Robsa który to fakt jest bardzo wymagający dla zespołu ale i tak samo jak nie więcej wobec siebie !
Gdzie temu Niemcowi do naszego Rodaka ??!!
Dopiero teraz w Reno choć i oni musieli się przestawić po Alonso pokazał że jest BONUSEM dla F1 .Człowiekiem wokół którego można zbudować zespół a żeby takiego czegoś dokonać to niestety średniakiem typu Nicka być nie można.Litości.
Człowiekiem który dostając mocny bolid na poziomie czołówki pokaże zespołowi co znaczy perfekcja i wykorzystanie do maksimum możliwości swoich i bolidu.
Naprawdę trzeba skończyć z tym porównywaniem punkcików z Nickiem bo to jest śmieszne nawet dla kozy a co dopiero dla znawców i fachowców w F1.
Obojętnie co media mówiły to nie ma się co oszukiwać że w BMW było jak było.Amatorzy i bufony zapatrzone w siebie i Nicka.
Danie w 2007 roku takiego przygłupa inżyniera dla Robsa to był szczyt chamstwa.
Robert A a ten B.No ale można to jeszcze zrozumieć nie do końca poznanymi możliwościami Roberta których zresztą nie zrozumieli do końca.
Robert stoi na równi z Hamiltonem,Alonso którym i tak jeszcze dużo brakuje do tak życiowej pasji jaką posiada Polak.Nie oszukujmy się i innych przy okazji.Kierowcy typu Nicka nigdy nie dojdą do takiego poziomu bo z tym trzeba się urodzić.Niestety wszczepić się tego nie da !!
"33" pozdrawiam :))
Nie mogłem.Musiałem się wtrącić :))
42. mariusz-f1
37.dziarmol@biss - A może to było tak... ? Jak wiemy i nie jest to tajemnicą, że Polak przeważnie "tyra" za połowę stawki :-) W tym przypadku Nick (nie mógł, nie był w stanie) wygrać rywalizacji z Robertem ;-)) I myślę, że właśnie dlatego Robert się uchował, a Nick pa pa z F1 ;-) Innego wytłumaczenia... nie widzę. Chociaż przyznaję, twoja
teoria też jest godna... rozważenia :-) Pozdrawiam :-)
43. dziarmol@biss
42. mariusz-f1 W kontekście tego co pisze @Ataru jedyna ;-)) pozd.
44. Jaro75
37. dziarmol@biss
42. mariusz-f1
Powiem Wam chłopaki że całkiem konkretne teorie :))
Jest nad czym myśleć :)
Pozdrowienia !
45. mariusz-f1
41.Jaro75 - No kolego, bardzo dobry post :-) Nic dodać, nic ująć :-)
PS Wtrącaj się jak najczęściej :-))
Pozdrawiam :-)
46. tomspoon
a i tak się cieszę że cie nie ma nik...
I nikt mnie nie przekona:)
47. Grzesiek 12.
Nic dodać nic ująć panowie ;) Narka , czas na mnie .....
Pozdro dziarmol , Mariusz , Jaro ;))
48. szerter
24. Ataru - fajnie, że całe 2 (19:17) punkty przewagi Heidfelda z 2009 dają mu tak zaszczytne zwycięstwo. Wręcz zmiażdżył Polaka! Ciekawe tylko za co NH dostał 4 punkty w Malezji za P2 z jedną wizytą w alei, podczas gdy reszta podium miała po 3. Kubica też miał P2 w Brazylii, tyle że wywalczone a nie przydzielone. Dodać Australię i jazdę po zwycięstwo, a w najgorszym wypadku po P2... Przy optymalnych założeniach byłoby na oko 15:27 - a to już spora rozbieżność.
49. Kazik
Trochę mnie rozbawiło (czytając komentarze pod newsem) ,że tylko jeden raz zostało wymienione hasło pt. Paul di Resta.Chłopak ma 25 lat,dobre recenzje,jakieś wstępne doświadczenie,bez wątpienia jakiś talent (kiedyś ścigał sięz Robertem i Lewisem na gokartach),dał radę w DTM. Byłoby pozytywnie gdyby młody Szkot pojawił się w F1 .....A co Wy z tym quick Nickiem tak debatujecie ? On nie jest brany pod uwagę w Force India przecież...
50. 6q47
34. fankaVettela
he he... poprostu chłopaki lubią jak "zakładasz krótką spódniczkę":)
Ta krótka spódniczka jest jedną literą, jednym wyrazem, jednym zdaniem, jednym postem... wszyscy zwracają wzrok na twoje nóżki i nie wytrzymują!
Jedni widzą zgrabności same, inni jednak krzywizny.
Ja widzę kobietę ze wszystkimi zaletami jak i wadami, nie jesteś jedyna o tych przymiotach - czyli jesteś w sam raz.
Natomiast przyjdzie taki czas, że nikt z tych co widzą teraz krzywizny, w pewnym momencie nie dostrzeże tychże. Jak najbardziej tego Ci życzę.
51. fankaVettela
49. Kazik - o to chodzi, że powinien być brany pod uwagę , zasługuje na to. Ja bym najchętniej zobaczyła w FI właśnie tę dwójkę - Heidfeld - di Resta. Ale ten drugi to bardziej na 'specjalne życzenie' mojego ulubionego kierowcy ;)
52. Kazik
51. fankaVettela No o.k. ale gdzie realia ? Ja też mógłbym powiedzieć,że w/g mnie Christian Klien zasługuje na miejsce w Force India..ale po co to....nie są kandydatami do roli kierowcy etatowego w tym zespole i ..koniec. (apropo ,nie mam nic przeciwko Nickowi chociaż do grona jego gorących fanów się nie zaliczam ).
53. pjc
@7.fankaVettela też sądziłem,że Nick zawita do LR jako kierowca podstawowy.
No ale stało się inaczej.
Widocznie LR chce spróbować zawalczyć o wysokie cele z 1 dobrym kierowcą i 1 średnim w składzie.
Czas pokaże co z tego wyjdzie.
BTW Force India wydaje się być ostatnią deską ratunku dla Niemca.
Nie sądzę by interesowała go opcja jazdy dla którejś z ,,nowych ekip".
Chyba to rzeczywiście oznacza rozbrat Nicka z F1.
54. pjc
A czy ktoś pomyślał,że Nick po prostu ma dosyć ścigania i chce się zająć rodziną.
Może brak zwycięstw go najzwyczajniej zmęczył.
55. Kazik
54. pjc Oj trzeba było popatrzeć na jego wzrok gdy w tym roku (sorry-w tamtym roku) )stał w garażach Mercedesa i obserwował niedawnych kolegów ścigających się na torze.On jest po prostu w tej chwili w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Napewno nic go nie zmęczyło-mógłby się ścigać....chętnych jest zbyt wielu jednak.
56. pjc
Nie wyglądał na szczęśliwego.
Moim zdaniem w przypadku braku możliwości wynegocjowania kontraktu z dobrą ekipą facet po prostu zrezygnuje.
A szkoda bo są w stawce kierowcy słabsi od niego.
57. monselice
42. To nie jest do końca prawda z tym tyraniem za pół stawki....przynajmniej mi się tak wydaje ...
Zarobki kierowców w sezonie 2010.
1. Fernando Alonso Ferrari 20
2. Lewis Hamilton McLaren 16
3. Felipe Massa Ferrari 10
4. Jenson Button McLaren 7
5. Michael Schumacher Mercedes 7
6. Robert Kubica Renault 6
7. Sebastian Vettel Red Bull 6
8. Rubens Barrichello Williams 4,5
9. Mark Webber Red Bull 4
10. Nico Rosberg Mercedes 4
58. atomic
57@ pierwsze dwie pozycje możemy pominąć -wiadomo dlaczego . więc w porównaniu z massą zarabia "prawie" połowę.co do nicka ,co on ma do zaoferowania dla zespołu ?chyba tylko przeciętność i duży staż w f1 . a jeżeli chciałby pośmigać cały sezon to może otworzyć swoją skarbonkę i zapłacić za miejsce w zespole . i jeżeli jest dobry to mógłby liczyć ewentualnie na zainteresowanie ze strony kilku teamów . nico natomiast wraz z menago chyba strzelili sobie samobuja
59. Marti
Ze strony "Blicka" zdjęto tego newsa, można więc spekulować dalej :)
60. Ataru
26. dziarmol@biss, co ty pieprzysz, czlowieku, stracilem resztki szacunku piszac o tym, ze Heidfeld to dobry kierowca i porownujac go z partnerem z zespolu, opanuj sie. Ggeneralnie, ze tak to kolokwialnie ujme, w dupie mam twoj szacunek, bo z Twoim zdaniem po Twoich ostatnich wyczynach i tak sie juz zupelnie liczyc przestalem, ale Twoja wola, mysl co chcesz, nic mi do tego, naprawde, nic a nic.
Tylko wiecie co? Dalej nie rozumiem po co wycieczki osobiste, gdy rozmawiamy o F1? Dla mnie to najczystsze buractwo, nie mozecie sobie darowac? Mam naprawde tych, ktorzy zamiast polemizowac z argumentami atakuja osobiscie traktowac jak wioskowych glupkow? :) Coz, niezle sobie na takie miano pracujecie, ale wasza wola.
33. mariusz-f1, 41. Jaro75, przywracacie mi wiare w ludzi, wy jedni odniesliscie sie do argumentow, choc mariusz potem tez bardzo staral sie byc fajny, ale machnac reka. Otoz, moi drodzy, zaswiadczam Wam, ze ja osobiscie uwazam, ze Kubica jest lepszym kierowca od Heidfelda. Ma wiecej cech dobrego racera. Natomiast uwazam, ze Heidfeld tez jest bardzo dobry. I ja o tym wiem, widze jednak argumenty tez za Nickiem, dzisiejsze bolidy, a w zasadzie opony (duzo wezsze z przodu) premiuja kierowcow, ktorzy lubia jezdzic jak Robert (tak, mowie o tym pierdzieleniu naszych polsatowskich sloneczek o podsterownosci i nadsterownosci ;-) moze choc ten jeden raz na cos sie przydali i cos do ludzi dotarlo). Takze naprawde nie jest tak, ze wszystko jest po stronie Roberta, choc tak, moj rodak jest lepszy, z tym nie bede polemizowac przeciez. Ale z tym, ze mowicie - hej, Heidfeld jest do dupy, no... z tym to juz bede :) Jasne, nie ma Niemiec jakiejs takiej... charyzmy, ale do cholery, chlopak jest naprawde swietny, naprawde. Docencie jego klase, przypuszczam zreszta, ze i on motywowal takze Roberta do lepszej pracy, Jaro75. Po prostu jak mi ktos mowi - Robert jest genialny, ale Heidfeld do dupy, w sytuacji, gdy jezdzili czesto kolo w kolo i gdy teraz Robert dzis objezdza Rosjanina jak chce - naprawde - wypada widziec roznice.
61. mariusz-f1
57.monselice - Co do tego "tyrania" za pół stawki... Ja to oczywiście napisałem tak dla żartu, "przynajmniej" jeśli chodzi o Roberta.
62. mariusz-f1
Ataru - Gdzie ja napisałem, że Nick jest do DUPY ?? Ja go uważam za solidnego średniaka, a to już spora różnica. I nie wiem może się mylę, ale moim zdaniem Nicka zgubiła zbyt duża pewność siebie.... No i niestety dla niego, facet się po tym.... przejechał. Na koniec powiem ci Ataru, że po cichu liczyłem na to, że jednak Nick trafi do Renault :-) I wtedy byś się wreszcie przekonał, jaka wielka różnica umiejętności dzieli tych dwóch kierowców ? Po prostu, Robert by go tak opukał, jak Adamek.... Gołotę :-)
63. Ataru
62. mariusz-f1, tez liczylem na to, ze tam trafi i pokaze niedowiarkom. Dla mnie Nick to nie jest sredniak, bylby lepszy od wiekszosci stawki dzis, zdecydowanej wiekszosci i trafia mnie jakas cholera, ze nie bedzie dla niego miejsca, bo zajma jego miejsce panicze z duzymi pieniedzmi. Jak panowie z Abu Zabi chwyca bakcyla to zaraz tatus ktoregos z rozwydrzonych bachorow kupi zespol F1, taki szejk swinansuje fanaberie szczeniaka i ten zostanie wypromowany, nie bedzie wiekszej roznicy miedzy kierowcami, bo beda scigac sie bolidami bez mocy, ktore juz dzis ledwo oddzielaja facetow od chlopcow, a bedzie w tym wzgledzie jeszcze gorzej. Mniej mocy - mniejsza szansa na blad. To jest dramat, strona, w ktora zmierza dzisiejsza formula i dlatego trafia mnie cholera jak widze niektorych w F1, takich, ktorych byc tam nie powinno. Jasne, ze Heidfelda zgubila pewnosc siebie i ambicja, ale mnie sie wydaje, ze on zdobylby wiecej punktow dla FI niz Sutil i Di Resta wzieci razem. To znakomity kierowca, ktorego miejscem powinno byc Q3, a nie tak zenujace przedstawienia. Mial doskonalych partnerow w zespole, przegral jedynie z Robertem, ten jeden jedyny raz. Tak, te statystyki, ktore wg Was tak niewiele znacza... Chlopak niemal osmieszyl Raikkonena w Sauberze. Byl lepszy od Webbera i znacznie lepszy od jednak mistrza swiata - Villeneuve'a. Ale nie, niektorzy uwazaja, ze krasnal to sredniak. To co mowic o Webberze, czy Raikkonenie? Wez to pod uwage, kierowca z lepszym CV niz absolutna wiekszosc stawki, takze daruj, ale z tym sredniakiem to chyba nie do konca tak, jezdzil z najlepszymi i kopal im dupska.
64. Grzesiek 12.
Ataru
Przede wszystkim zastanów się co chcesz udowodnić ?
Bo jeśli uważasz , tak jak we wpisie 24 , że Nick okazał się lepszy od Kubicy w BMW to ja się z tym nie zgadzam jak większość , a argumenty o które prosisz , żeby się nie powtarzać , są choćby we wpisach 36 , 48 a których chyba nie zauważyłeś ..... bo nie widzę tego , abyś się do tych wpisów odniósł ... ;/
Więc zamiast atakować ... sam skup się na argumentach !
A jeśli uważasz jedynie że Heidfeld jest solidnym kierowcą , to zapewne tak jest i prawie nikt tego nie neguje , oprócz kolegi spod @4 .... więc po co dramatyzujesz i uogólniasz ?
Ale do najlepszych , takich jak Alonso , Hamilton i Kubica , jednak mu brakuje .....
65. Ataru
64. Grzesiek 12, statystyka nie klamie, ona jedna, o reszte mozemy sie spierac. Poza tym mam prosbe - do mnie mozesz tez nie pisac juz? I o mnie? Choc w zasadzie skoro wszyscy juz teraz wiemy, ze jestes nieslowny, i tego swojego slowa nie dotrzymasz, to w sumie - zapomnij.
66. 6q47
60. Ataru
masz jakiś problem z prowadzeniem dyskusji.
Nazywasz mnie burakiem i wsiowym głupkiem.
Bo widzisz, ja mieszkam na wsi... czy to stanowi dla Ciebie jakiś problem? A jeżeli nie chciałeś, dajmy na to, nikogo urazić, to postaraj się uzupełnić zakres słów w palecie, bo to co teraz zaprezentowałeś jakoś nie pojmuję.
67. Grzesiek 12.
65. Ataru
Marne argumenty ..... jak zwykle ;/
A co do pisania do ciebie , jeśli sobie tego nie życzysz to nie ma sprawy - jakoś to przeżyje , twój wybór ;)
Ale wiesz ... jestem niesłowny , więc nie zdziw się jeśli czasami coś dorzucę do twojego ogródka ... he he
A tak serio , jeśli idzie o robienie z gęby du.y , to spójrz na siebie i na pewną damę ..., bo ja sobie nic nie mam do zarzucenia ;P
Na koniec , bo już nie będzie okazji , myślałem że jesteś silniejszą osobowością na tym forum , ale widzę że się myliłem bo pewnego czasu idziesz tą samą drogą co ...
Bye bye
68. szerter
65. Ataru - gdyby statystyki nie kłamały, to żaden bukmacher nie miałby racji bytu.
69. Kojag
Według mnie tomspoon zasługuje na bana... Cały temat obraża Heidfelda mimo, że nawet ten news nie jest o Nicku... Można jednych kierowców lubić, a drugich nie, ale to nie oznacza, że można być bezczelnym chamem jak wyżej wymieniony użytkownik...
70. Ataru
66. 6q47, po pierwsze to wioskowy glupek. Zapoznaj sie z okresleniem i bedziesz wiedzial czy pasuje do Ciebie, czy etam. Po drugie - moi przodkowie zyli na wsi, nie tak znowu dalecy bo juz prababcia, niedawno zreszta ogladalem to miejsce. Sam absolutnie nic przeciw wsi nie mam, a juz na pewno nie zwracam uwagi na to kto skad sie wywodzi i gdzie mieszka. Bo to tak generalnie znaczenie ma niewielkie, burakow znajdziemy tak na wsi, jak i w miescie, od groma. Co widac na przykladzie dziarmola, chlopak z miasta a buractwo az od niego emanuje. Po trzecie - nie mowilem o Tobie personalnie, bo i nie padl Twoj nick, zgadza sie? Tak sadze. Jesli jednak uwazasz, ze zdanie "Mam naprawde tych, ktorzy zamiast polemizowac z argumentami atakuja osobiscie traktowac jak wioskowych glupkow?" bylo kierowane do Ciebie i jesli tez przylaczasz sie do tych zenujacych osobistych wycieczek to tak - wtedy mozesz czuc sie urazony.
67. Grzesiek 12, skoro twoje slowa sa rzucane na wiatr i nie umiesz zachowac sie jak mezczyzna to... nie sadze by to zmienilo cokolwiek, niestety. Skoro juz wszyscy zaczeli oceniac wszystkich po tych tu literkach to i ja sobie nie zaluje, a co! Mowisz o marnych argumentach, a twoje poki co ograniczyly sie jedynie do "sam jestes glupi" i tym podobnych. Coz, zenada do potegi, do milego :)
Hah, wylewamy pomyje sobie na glowki dalej, czy ktos (Mariusz?) w koncu odniesie sie do Quick Nicka? :)
71. dziarmol@biss
60. Ataru Trzeba być totalnym oszołomem żeby wyciągać takie "argumenty" >>choc Heidfeld ma swoje rekordy (ilosc przejechanych kilometrow bez awarii i kilka innych, nieco skromniejszych), niewielu takich, ktorzy owe rekordy na swoim koncie maja (poza Misiaelem<< I z tego między innymi powodu nie jesteś godzien by polemizować z tobą że tak powiem merytorycznie ;-) Natomiast co do samego stylu w jakom raczyłeś odpowiedzieć to zdaje się że błędnie oceniłem cię jako osobę kulturalną gdyż język jakiego używasz plasuje cię w średnich stanach niskich inaczej mówiąc plebs oraz słoma zaczęła wystawać ci z "gumiaczków" ;-))) domagasz się merytorycznej dyskusji a sam wyciągasz denny że nie powiem śmieszny argument (ten który przytoczyłem powyżej ) i chcesz poważnej rozmowy?? Heidfeld to ćwok, zarozumiały gnom któremu wydaje się że jest niemal boskiego pochodzenia. To odnośnie jego osobowości, natomiast jego wyczyny sportowe to ja zauważam tylko że nosi modne okulary przeciwsłoneczne i zwiedza dużo..... zabytków . innych bardziej spektakularnych wyników zważywszy na status jaki miał w Sauberze oraz BMW nie pomnę. No chyba że to ;-)) >>http :// w w w .you tube .com /watch?v=uC4pb8cGJk8 << (usunąć spacje) I co ??? mało merytorycznie??
72. mariusz-f1
Ataru - Do czego mam się odnosić ?! Przecież dobrze znasz moje zdanie, na temat Nicka. A zresztą i tak wszystko to co napiszę na jego temat i co najważniejsze (poparte faktami)..... ignorujesz :-) A obrażać ciebie, nie mam zamiaru. Bo chyba o to ci chodziło, pisząc coś na temat "pomyj" ? Oj Ataru, Ataru....
73. Ataru
Moze i merytorycznie, tylko nic nie zrozumialem, dalem komus do przetlumaczenia, bo myslalem, ze to problem u mnie, moze cos mi monitor literki zamazuje, ale okazuje sie, ze nie tylko ja nic nie rozumiem :) Padlo argumentow u mnie kilka, bo cos o tym wspominales, chyba sie do ktoregos odniosles nawet, tylko z tego co napisales nie wynika jak sie odniosles. No dowiedzialem sie, ze Heidfeld to cwok, no coz, hm, zastanowmy sie, okej, przekonales mnie! Trzymaj sie, i bezbolesnej kuracji zycze.
74. Ataru
72. mariusz-f1, no Ty tez kilka argumentow zignorowales i tez do Ciebie nie trafily zupelnie, wiec chyba rzeczywiscie nie ma o czym rozmawiac. Chlopaka pewnie juz nie zobaczymy w F1 (chyba ze ktos bedzie jezdzil naprawde dramatycznie i nie bedzie to paydriver), wiec nowych argumentow nie bedzie po zadnej ze stron. Co do pomyj i obrazania to przeciez nie bylo kierowane do Ciebie, od Ciebie oczekiwalem wlasnie czegos odwrotnego, raczyles mnie bardzo nie zrozumiec, czy jak to tam juz nieudolnie sparafrazowanie Jarka mi wyszlo ;-)
75. dziarmol@biss
Filmik podobał się czy też dałeś do przetłumaczenia ;-)
76. Ataru
Nie chcialo mi sie tego wklejac i usuwac tych spacji, takze na prozno poszlo Twe poszukiwanie filmikow, z czym by juz one nie byly.
77. mariusz-f1
Ataru - No ale jakie to były argumenty z twojej strony ? Już je przytoczył kolega dziarmol@biss w poscie "61" No bez jaj Ataru :-) Bo co to miało znaczyć.... np "bił rekordy w ilości przejechanych kilometrów bez awarii". Ale w jakim stylu bił te rekordy, już nie napisałeś. Jechał, jechał... aby dojechać, bez zbędnego ryzyka. I taki właśnie, był cały Nick. No może poza parymi wyjątkami.
78. Ataru
77. mariusz-f1, czyli jednak jazda byle dojechac, bez zbednego ryzyka to jest wada, nie zaleta? :D Ahaha, no rozbrajasz mnie, bo nie dalej jak 3 miesiace temu sprzeczales sie, ze to wlasnie to jest najwieksza zaleta Kubicy ;-) A to, ze praktycznei cala kariere jezdzil w czolowce i prawie zawsze (poza kiepskim pierwszym sezonem i sezonem z Robertem) byl lepszy od partnera w zespole. To nie argument? Kogo mu nie podstawiono - on byl lepszy, a ze nie blyszczal? Ano nie, ale byl bardzo dobry. Cos jak Kubica w minionym sezonie, no czekam az teraz nagle zaczniesz mnie przekonywac, ze taka jazda to jednak nic dobrego, ha ha.
79. mariusz-f1
Ataru. No właśnie i tu jest pies pogrzebany. Bo Kubica wie kiedy i w jakim momencie może poszaleć na torze. A Nick z kolei jeździ(ł).... jednostajnym tempem, czyli niemrawo, aby tylko dojechać. A teraz Ataru "bomba" z mojej strony :-) Niedawno twierdziłeś, że Robert bardzo mało wyprzedza, nie ryzykuje, nie walczy. Więc mam pytanie.... Który manewr wyprzedzania został uznany za najlepszy w sezonie 2010 :-)
80. dziarmol@biss
No właśnie tak wygląda "merytoryczna"dyskusja na "argumenty"... Żałosne ;-/
81. mariusz-f1
W "77" Miało być paroma, a nie parymi :-)
82. dziarmol@biss
A tak na koniec żeby już do końca obnażyć kunszt oraz chwałę "solidnego, wybitnego" kierowcy z bagażem doświadczenia zapraszam do obejrzenia startu GP Włoch na Monza w 2006 ;-)) W jaki sposób nieopierzony żółtodziób z Krakowa objechał genialnego "Qwik Nicka" ;-)
83. monselice
parymi brzmiało ładniej...;)
84. 6q47
83. monselice
zgadzam się z Twoim uśmiechem:)
A tak przy okazji może wyjaśnię to moje mieszkanie na wsi i zapytanie do Ataru.
Obrażać się nie mam zamiaru, natomiast takie ogólnikowe określenia ludzi nie są przezemnie mile widziane. Ani to potrzebne, ani eleganckie.
Zresztą mieszkając na wiejskim gruncie mam wiedzę na tyle duża i "prawdziwą" co do charakteru i upodobań ludzi mieszkajacych na wsi, że opowiadanie o tym jest zbyt zajmujace. Tym bardziej na tym portalu:)
Krótko mówiąc - nie jestem chłopakiem w gumowcach i z widłami w dłoniach. Pracowałem od "urodzenia" w TP, teraz zajmuję sie prowadzeniem swojej niewielkiej firmy.
O Heidfeldzie powiedziano wszystko, dlatego dam sobie luz w tym temacie...
85. szerter
71. dziarmol@biss - z tym pojazdem medycznym to Nick ma przerąbane. Podjął decyzję, która okazała się nieoptymalną, ale czy to jest od razu taki argument na nie? Gdyby nie urwane drzwi to nikt by tego dziś nie pamiętał, ale czy dzięki temu NH byłby lepszym pilotem? Takie niefarty są dość powszechne: Rosberg - Webber w Korei, Vettel - Webber w Turcji, Kubica - Trulli w Kanadzie.
86. dziarmol@biss
85. szerter Jasne że taki babol może trafić się każdemu ;-) A wspominam o tym tylko dlatego żeby pozamykać buzie prowokatorom piszącym bzdety o niesłychanym talencie tegoż ;-)) Nick Heidfeld to średniak który swoje "osiągnięcia" z BMW Sauber zdobył tylko dlatego że akurat jest Niemcem jeżdżącym w Niemieckim zespole. Mam tu na myśli specjalne traktowanie (perfekcyjnie przygotowany bolid, odpowiednio dobrana strategia) czy też "reżyserka" w pit stopach ;-)) Stąd owe 2/1 ;-))
87. mariusz-f1
monselice & 6q47 - Ciesze się że mogłem wam dać, chwilę radości ;-)
Ataru - Co jest z tobą ? Odpowiesz mi na to pytanie, z postu nr "79" :-)
82.dziarmol@biss - Co jak co, ale jednak Nick jest.... "wyjątkowym" kierowcą, he he.
Pozdrawiam ;-))
88. polek1
86. dziarmol@biss - Akurat dla tego prowokatora buźki nie zamkniesz ;/
Założę się za jakiś czas wyskoczy po raz kolejny ze swoim promiennym postem , plując na lewo i prawo w tych co się mu śmieli przeciwstawić . A to wszystko w imię szacunku da innych , który to już pokazał choćby do kobiet ( @ Morii) czy też pewnej grupy mieszkającej na wsi , nazywając ludzi którzy tam mieszkają "wioskowymi głupkami " , lub do osób mających inne poglądy polityczne - naprawdę żenujące
A do tego nie potrafi przestrzegać paktu z innymi userami , i mimo porozumienia o niepisaniu do siebie nawzajem , dalej wali jadem i to w imię honoru , ale jak widać którego mu brakuje .
Jak dla mnie ten typek to warchoł , bez żadnych zasad , z którym należy jak najszybciej zakończyć dyskusję dla dobra tego portalu .
Więc proponuję wszystkim , nie rozmawiajcie z idiotą , bo sprowadzi was do swojego poziomu i pokona doświadczeniem !
89. dziarmol@biss
88. polek1 Trudno się nie zgodzić z Twoimi tezami. To że w imię obrony tzw. czci "damy"(choć nie wiem gdzie i kiedy oraz przez kogo tę cześć ktoś nadszarpnął) nazywa inną trollem też jest jakimś wyznacznikiem ;-) O wycieczkach agroturystycznych nawet nie wspomnę. Ale .... olać to, mnie natomiast zastanawia sens tego co napisał w nr 17 oraz 24 gdyż reszta to pokłosie tego co sam sprokurował nomen omen z fankąVettela ;-))
90. 6q47
89. dziarmol@biss
odnośnie @17
teoria zawarta w odpowiedzi dla -komela- jest jasno i precyzyjnie zaznaczona odpowiednim zapachem. Bzdura szczególnie w zestawieniu z Rosbergiem. Natomiast Szumi był w sezonie rozruchowym i nie ma co porównywać przerwy Nicka z Szumim. Ponadto biorąc pod uwagę punkt zakończenia jazdy obydwu pilotów trzeba pamietac o punkcie technologicznym budowy konstrukcji ostatnio prowzdzonych przez jednego i grugiego.
Teoria o zabijaniu się w celu pozyskania rosyjskiego kierowcy jest poprawna tylko w przypadku braku gotówki. Przetrwać sezon lub dwa. To co się wydarzyło w LR jest nieco inne, nie chodzi tylko o gotówkę.
odnośnie @24
na to dałeś precyzyjna odpowiedź i nad czym się zastanawiasz?
Może chodzi Ci o zawirowania pojawiające się w logice i przekazywaniu myśli?
Pozdr.
91. tomspoon
@69. Kojag
musiałes bardzo cierpieć gdy nick...
odzszedł....
do innej ligi
92. tomspoon
@ 71. dziarmol@biss
pełne poparcie
Ale całkiem zabawne jest, że artykól jest o:
"Sutil, di Resta i Hulkenberg w Force India?"
:)
93. tomspoon
artykół ma 'podgrzać'
i ułatwić argumentującym :)
94. dziarmol@biss
90. 6q47 Zastanawia mnie czy w nr 24 treści w nim zawarte to głęboka analiza wynikająca z pobudek czysto sportowych(takowych przynajmniej z mojego punktu widzenia brak) czy też zwykła ordynarna niczym nie uzasadniona prowokacja mająca na celu wywołanie kolejnej "fali przemocy" ;-))pozd,
95. dziarmol@biss
92. tomspoon Dokładnie ;-))) I zauważ kto i kiedy sprowadził rozmowy w koleiny Heidfelda ;-)) Przypadek?? Bynajmniej.pozd.
96. Ataru
Jednak jestescie zenujacy. Jesli chcecie - "dyskutujcie" tak dalej, chcecie byc fajni - prosze uprzejmie. Tylko popatrzcie jak to wyglada - zaden, absolutnie zaden nie odniosl sie do moich argumentow, ze Nick byl lepszy od kazdego z kim by sie nie scigal do tej pory. Jasne, zawsze mu pomagali, a drugiemu kierowcy rzucali pod nogi klody, jasne, rozpieprzyl drzwi samochodu, zabawny widok byl to, tylko... nijak ma sie to do jego talentu. Wielu kierowcom mozna cos takiego wyciagnac.
Odnosnie tego co piszecie o mnie - serio mam sie do tego odnosic, albo na was wszystkich wylewac pomyje? A potem wielkie oburzenie i ktos czuje sie urazony, ale jak z was jednak to buractwo wychodzi to nie, wtedy to dobrze. Zenujace przedstawienie, szczegolnie u niejakiego polek1. Co, wtedy nie miales argumentow juz, zamknales sie juz, ale teraz juz, gdy wiedziales, ze poszedlem i nie odpowiem - stales sie odwazny? Ha ha. Dla takich ludzi szkoda mojego czasu. Dziarmol - co, dalej chcesz byc taki fajny? Jak Ty obrazasz ludzi - nie, wtedy to wszystko w porzadku, ale jesli ktos inny smie - och, wtedy juz wielka drama? I tak, udawaj, ze to nie tak, ze ty prowokujesz, no skad, ty niewinny, jasne, to, ze rzucasz kalumnie w strone innych to zupelny przypadek, ktorego nikt nie zauwazyl, ha ha, no blagam cie ;-) mariuszf1, co ja mam ci odpowiadac? Nick jezdzi tak samo jak Kubica wlasnie, style obu sa porownywane nie bez powodu. Niedawno pisales jak to dobrze, ze Kubica nie ryzykuje, a teraz, ze to taka wada u kierowcy i niemal smiejesz sie z Nicka. Choc cien konsekwencji, stary, miej jakies swoje zdanie i jego sie trzymaj, a nie z dnia na dzien zmiana, jak choragiewka. Bo tak, u Nicka to wada, najwieksza jego wada, bo na inne juz sie nie zdobyles, ale u Kubicy juz - olbrzymia zaleta, najwieksza z zalet tego kierowcy, bo do tego Ty i kilku innych mnie przekonywaliscie :) A ja przyznaje - tak, gdyby mial u siebie wiecej agresji - bylby potencjalnym mistrzem. I mial pecha, ze to nie on trafil do McLarena, a Raikkonen, choc Raikkonen byl ewidentnie gorszy i wszyscy spodziewali sie w McLarenie wlasnie Nicka. Ale polityka wziela gore, takze i on mial pecha w jego karierze, szkoda. Mial chlopak wiele fajnych manewrow w karierze, na pewno wiecej niz Kubica, choc tak, pewnie dlatego, ze jezdzil w F1 dluzej. I tez jak znajdowal sie za maruderami to umial ich brac jak chcial. Tylko nie, nie pamietamy, albo nie ogladalismy jeszcze F1, bo Nicka znamy tylko z czasow Kubicy. 90. 6q47, jesli piszesz mi, ze mowie bzdury to zwracaj sie do mnie moze, co? Nie, tobie odwagi nie brakuje, tego ci nie zarzuce, tutaj czapka z glowy, ale... Ty jestes kolejnym, ktory chce sie podlizac dziarmolowi - och, dziarmol, jak wspaniale mu odpowiedziales, jestes cudowny. No blagam Cie, to jest najczystszej postaci zenada. Myslicie, ze ludzie tego nie widza? Teraz sie oburzaj dopiero, bo do tej pory nie miales powodow. Tylko wiesz co? Powinienes jednak na swoje, smutne skadinad, zachowanie. Takim zachowaniem wlasnie te wies obrazasz, bo ja znam ludzi ze wsi, ktorzy brzydza sie podlizywaniem sie innym. Tez bywalem niejednokrotnie glaskany po glowce takze tutaj (takze nie odnosilem sie do Twoich slow niedawno, gdy niejako stanales po "naszej" stronie w "tamtej" wymianie uprzejmosci, prawda? :) ), mozna to przeciez sprawdzic, tez byly momenty, gdy ktos popieral mnie w ostrzejszych dyskusjach, ale nigdy, NIGDY nie odnosilem sie do tego, bo nie lubie takich ludzi z zasady i jak z kims dyskutuje to robie to z nim, nie potrzebuje do tego "swoich" kibicow. Ale niestety nie kazdego na to stac, dziarmol zawsze nadstawi tylko tyleczek proszac o wiecej. Nie idz ta droga, prosze Cie o to, szczerze, bez sarkazmu i jak chcesz cos powiedziec mnie - rob to w moim kierunku. I tez prosze o konsekwencje, bo skoro raz powiedziales, ze o Heidfeldzie sie nie wypowiesz, bo powiedziane zostalo juz wszystko, a potem sie do niego odnosisz (choc tylko pote by obrzucic mnie blotem, brawa dla ciebie, ha ha, ale jednak ;-) ) to tez wystawiasz sobie jakies swiadectwo. A podobno wszyscy oceniamy sie tu po literkach i tak duzo o sobie wiemy to chyba nie chcesz byc wlasnie tak oceniany, nawet jak gromadka tych oceniajacych na razie bedzie nieduza, zgadza sie?
Chcieliscie - macie, prosze uprzejmie. Forumowa lady gaga chetnie was wszystkich przygarnie, pod jego przywodztwem dojdziecie dalej. Widze, ze dziarmolowa wojna trwa, gratuluje, bo idzie ci, doprawdy, niezle.
Sam nigdy nie zaczynalem atakowac personalnie pierwszy, zawsze musze odpowiadac na to, ze ktos pisze o mnie czysto personalnie, ale ilez mozna? Naprawde nie mozecie sobie darowac? To takie trudne? Moge kpic i z was ja, wierzcie mi. Tylko nijak ma sie to do dyskusji, jest obrzucanie sie... fekaliami, w koncu to forma dla niektorych tak wazna ;-) Z mojej strony absolutnie wszystko w tym temacie juz, bo szkoda mi mojego czasu na niektorych ludzi, jesli dalej bedziecie pisac do mnie personalnie - schemat bedzie sie powtarzac. A potem jakze wielkie zdziwienie, ze odpowiadam. Do milego.
97. tomspoon
i teraz mi lżej,
bo myslałem, że to ja zacząłem z tym heitfeldem...
a to fankavetela...
98. tomspoon
a swoją drogą to nick żeby cos uczciwie pokazać musiałby być z kubicą w tym samym zespole.
pozostając w sauberze lub jeżdżac w mercedesie zawsze byłby argument o różnych bolidach.
tak się nie stanie wkrótce więc chyba temat heitflelda (z niejaką satysfakcją- choćby małą) trezeba powoli zamykać
99. mariusz-f1
Ataru - No przecież piszę, że Robert jeździ rozważnie, z glową, a RYZYKUJE wtedy, gdy jest pewien, że te podjęte ryzyko, w ogólnym rozrachunku.... mu się OPŁACI I to go właśnie WYRÓŻNIA od zdecydowanej większości kierowców. Pisząc jeszcze jaśniej, Kubica w czasie jazdy... MYŚLI. Ale na moje pytanie, jednak nie odpowiedziałeś :-) A szkoda, bo w tej odpowiedzi jest sporo argumentów świadczączych o tym, że jednak Robert jest super kierowcą... I co by nie mówić.... Ale stawianie Nicka, prawie na równi z Robertem, jest ŚMIESZNE.... delikatnie pisząc.
100. 6q47
Ataru, mnie nie interesuje niczyja kiszka stolcowa.
Nie znam właściciela tej kiszki i nie należę do żadnego kółka własnej adoracji. Słowa o zawirowaniu traktuj poważnie, nie odnoszą sie do twojej mądrości jako takiej, bo Ona bezdyskusyjnie jest duża.
Wypominasz, że najpierw podałem Tobie dłoń i z wrednym uśmieszkiem puściłem odwracając się od Ciebie...
Tylko widzisz kolego - myślalem, że faktycznie Ty i fankaVettela jesteście popychani przez "łobuzów" w postaci dziarmola i innych. Przyznaję, wdepnołem w "placek" i nie wymiguję się od tego. Tylko ja po kilku krokach pozbędę się tego czegoś z buta. Mogłem tego nie robić i wykazać obojętność do całości.
Odpowiadajac dziarmolowi doskonale wiedziałem o tym, że wszyscy to przeczytają... naiwny nie jestem.
Pozdr.
101. Kojag
91. Naprawdę nie mam ochoty z tobą dyskutować na takim poziomie, jaki obecnie prezentujesz. Mimo wszystko chciałbym wiedzieć, o co ty masz do tego człowieka, jak sam powiedziałeś "żal"? Co on ci zrobił? Matkę zamordował?
102. tomspoon
@ kojag 101
byłem prześladowany nickiem heitfeldem przez brytyjskich kibiców dodam że żyję i pracuję z nimi od 6 lat. I właśnie nie hamiltonem a nickiem...
po prostu trauma...
i jak to z traumami bywa nic nie mogę na to poradzić...
i może to brzmi pół serio ale drugie pół jest serio...
103. poncki
Pozwole sobie wyrazic swoje zdanie ''na temat'' :)
Co do skladu FI to sadzilem, ze jednak Liuzzi zostanie a Di Resta potestuje w piatki ale skoro tak ma byc to pytanie gdzie pojdzie Liuzzi? Jesli jako tako mozna wierzyc Blickowi to najprawdopodobniej chlopaki sie zamienia miejscami.
Hulkenberg powinien wziac opcje HRT bo jako kierowca testowy (jakiegokolwiek zespolu) zmarnuje sezon i poza teoretyczna wiedza nic mu to raczej nie da.
MCL ma Paffetta, ktory dysponuje o wiele wiekszym doswiadczeniem niz Nico.
104. dziarmol@biss
...I nagle dowiadujemy się że z 3/4 wpisów zamieszczonych pod tytułem >>Sutil, di Resta i Hulkenberg w Force India?<< to banda nieudaczników którzy jak te przysłowiowe tępaki pójdą za ..."lady gaga"czy też innym dziarmolem. Odbierając innym zdolność do samodzielnego myślenia stajesz się zwykłym ordynarnym bufonem który jako argumentów używa tak żałosnych argumentów. Przypisujesz jakiemuś dziarmolowi ( ja mam inny nick a twojego złośliwie nie przekręcam ) przywództwo w jakimś puczu przeciw czystemu tudzież konkretnemu w argumenty userowi o nicku Ataru. ;-))Wymiana z tobą poglądów nie ma najmniejszego sensu . W tym swoim peanie na cześć @Ataru napisałeś >>Sam nigdy nie zaczynalem atakowac personalnie pierwszy, zawsze musze odpowiadac na to, ze ktos pisze o mnie czysto personalnie, ale ilez mozna?<< To tak gwoli uczciwej oceny tego co sam tu wypisujesz sprawdź może w jaki sposób odpowiedziałeś w swoim pierwszy wpisie pod tym tematem nr17 do usera @kornel666.. tyle złośliwego jadu w jednym zdaniu ;-)) moje gratulacje ;-)) Ale przecież ty pierwszy nie wylewasz pomyj ..skąd ;-))
Daruj ale jesteś zwykłym demagogiem propagandystą z zacięciem jadowitej żmii . I słusznie napisał @polek1 że wymiana zdań (lub jak ty wolisz literek) z tobą niesie za sobą potok pomyj oszczerstw oraz agresji słownej. !! I to jest twój jedyny argument w dyskusji ;-)) Wszelkie próby rzeczowej dyskusji na konkretne argumenty zbywasz jak w nr 73 lub 76 Ot cały ty ;-)) I zdecydowanie nie pozdrawiam ;-)))
105. 6q47
104. dziarmol@biss
chyba nie wsciekłeś się za wkręcenie twojego niewłasciwego imienia w moim wpisie @100?
Jak tak - przepraszam, tylko nie myśl, że robię to specjalnie:) Od serca to piszę, a raczej z szacunku, bo od serca pisze przyjaciółka - jam jest facet w lekko podeszłym wieku:)
Chyba warkocz zapleciony? Już raczej tu nie zajrzę...
Pozdr.
PS. Przeprosiny należa się też innym imionom, które wymieniłem jako grupę. Przepraszam.
Tobie Ataru życzę
106. 6q47
...ukojenia nerw i do zobaczenia...
107. dziarmol@biss
105. 6q47 Akurat nie Ciebie miałem na myśli pisząc te "literki" więc nie bardzo masz mnie za co przepraszać
Napisałeś co napisałeś ;-) Twój wybór Twoja wola etc. ;-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz