Webber nie jestem pewniakiem
Mimo, że Mark Webber aktualnie prowadzi w klasyfikacji kierowców z przewagą 11 punktów nad drugim Fernando Alonso, nie uważa siebie za pewniaka do tytułu mistrzowskiego.„Wszystko rozgrywa się na ostrzu noża, ale jestem bardzo spokojny, a to jest dla mnie po prostu kolejny wyścig” mówił dzisiaj o występie na Suzuce Webber. „Dam z siebie wszystko, nie oddam nic [rywalom] i nie zostawię reszty na stole. Punkty będą mówiły same za siebie.”
„Nie jestem faworytem. Sądzę, że wszyscy mamy na chwilę obecną równe szanse, co jednak szybko może się zmienić zarówno w dobrą stronę jak i złą dla mnie. Muszę ścigać się twardo i walczyć o zwycięstwa- to jest to co musimy zrobić.”
Cała piątka walczących jeszcze o mistrzostwo kierowców mieści się w 25 punktach straty, co jest ekwiwalentem jednego zwycięstwa w wyścigu.
„Przewaga punktowa jest fajną rzeczą. Byłaby bardziej istotna, gdyby był to ostatni wyścig, ale to nie jest ostatni wyścig” zaznaczał Webber.
komentarze
1. kam39
i oby zdobył ten tytuł mistrza świata życzę mu tego powodzenia Mark
2. robtusiek
Chciałbym aby został mistrzem, ale ostatnio jakby dostal zadyszki, mam nadzieję że się poprawi i nie będzie słabiej się spisywał od Vettela.
3. Sagitarius
z jednej strony dobrze jakby to Mark zdobył tytuł, ale lubię też Alonso... ale chyba jednak życzę Webberowi tytułu bo on już w tym sporcie siedzi kupe lat, i nie jest pewne czy będzie jeździł za rok w Red Bullu a Alonso jest jeszcze młody i jeździ dla Ferrari więc ma szanse na tytuł w następnym sezonie :)
4. roberttc
podobno Casanova z Red Bulla przeszedł do Renault, czy to ma związek ze zwolnieniem Bella??
5. cyk
Tez lubie Marka kibicuje mu i mam nadzieje ze go zdobędzie. Jednak jeżeli mam patrzec obiektywnie nie ze względu na sympatie to tytuł powinnien zdobyc Lewis lub Fernando
6. Ataru
A juz czytajac tytul mialem nadzieje, ze nie jest pewniakiem w Red Bullu 2011. Eh :)
7. Zbynio87
Alonso wygra mistrzostwa
8. cyk
7. Zbynio87 Mozesz miec racje. Jezeli Ferrari bedzie maksymalnie odstawalo od RB o 0,2-0,3 sek i starczy silnikow Alonso jest zdecydowanym faworytem
9. hbvrk
Oczywiście, że nie jest pewniakiem i kierując się swoimi osobistymi uprzedzeniami mam nadzieje, że nie wygra ani Webber, ani Alonso:)
10. konradosf1
Mark zasłuzył aby wygrać niech wreszcie przestaną walić kase w Vettela a zajmą się Webberem. To co pokazał na Silverstone było godne mistrzostwa. Mimo "opuszczenia" przez zespół wygrał i utrł nosa Hornerowi. Niech kangur wygra
11. Angulo
Taa, to będzie bardzo słaby mistrz. W walkach o pozycje gubi się jak debiutant... Już nawet wolę nietrawionego przeze mnie Alonso na mistrza.
12. fanRosberga
Ja uważam, że Mark zasłużył na tytuł w tym roku i życzę mu aby wygrał kolejne wyścigi. Fernando też ma dobre występy tylko szkoda, że pod koniec sezonu.
Ale szczerze powiedziawszy wolę aby Mark zdobył majstra. Do Jensona nic nie mam, ale chyba jest "za spokojny" w walce o obronę tytułu. Nie walczy tak zaciekle jak Alonso czy Hamilton. Napewno niechcę aby tytuł zdobył Vettel lub Hamilton. Vettel czasami jeździ bez głowy(patrz: GP Belgii i GP Turcjii) a takim nie należy się tytuł(przynajmniej w tym sezonie). Po za tym nie lubię i Vettel nie jest tak wspaniały jak uważa fankaVettela. Hamilton pod koniec popełnił błedy które kosztowały go sporo(patrz: GP Włoch i GP Singapuru).
13. fanRosberga
Przy Vettelu chodziło mi, że go nie lubię.
14. mac7
W tym roku Webber powinien zdobyć tytuł! Należy mu się! Życzę mu tego!
15. Zgred Zen
Czytam ten artykuł po angielsku - I am the title leader, but I’m not the favourite - spotykam się po raz pierwszy z wyrażeniem " a base jumper" / na pewno iest to slang,bo dotyczy wyścigów./
O ile ktoś wie ,dokładnie co to znaczy,to proszę o odpowiedż,bo chciałbym potwierdzić swoje tłumaczenie.Z góry dziękuję.
16. fankaVettela
12. Vettel jest taki jak uważa fankaVettela.
Markowi w tym roku życzę wicemistrzostwa, a jak będzie -zobaczymy.
17. cyk
12. fanRosberga Piszesz że na tytuł zasłużył Mark. Napisałeś także ze na tytuł nie zasługuje Lewis Hamilton bo popełnił błędy. Ok co do GP Włoch mozna się zgodzić. Tam za bardzo chciał i chyba za szybko przebic sie do przodu. Miał tez pecha bo widziałem wiele takich zdarzeń w ktorych kierowcy nie odnosili szkód. Jednak Singapur to nie była wina Lewisa. Oglądałem ta sytuacje sporo razy i jeżeli kogoś mozna obwiniać to tylko niestety Marka. Patrząc na cały sezon to każdy z walczących o majstra popełnił błędy.
Mark Webber np: Australia, Valencja, Singapur
Lewis Hamilton: np Włochy
Vettel: za duzo, szkoda wymieniac
Button; tempo w Q w wielu przypadkach było skandaliczne
Alonso; Belgia, WB
18. iamm
Na przedzie klasyfikacji jest bardzo ciasno. Nic nie można brać za pewnik. Walka o tytuł zakończy się dopiero w Abu Dhabi, szanse są naprawdę wyrównane. Mam wielką nadzieję, że ostatecznie zwycięży Vettel. Prawdziwa walka odbywa się w głowach kierowców i kokpicie, gdzie nie ma miejsca na oczekiwania z zewnątrz. Zobaczymy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz