Kristof
Ostatnia aktywność
avatar
Kristof

16.03.2014 09:34

0

Ciekawy wyścig . Sporo manewrów wyprzedzania , choć miałem wrażenie , że przeważała chęć dojechania do mety w ogóle, niż szukania bezpośredniej walki z rywalami .

avatar
Kristof

16.03.2014 08:08

0

Przez ten niski i słaby dźwięk silników pierwszy raz słyszałem jak "piszczą" opony w F1 .

avatar
Kristof

16.03.2014 00:05

0

O 6:00 zacząłem oglądać na RTL'u , słychać było komentatorów i widać bolidy , ale słychać . . . Myślałem , że mi głośniki wysiadły , że nadają 5.1 , a ja mam coś źle poustawiane z dźwiękiem i czegoś nie słyszę , ale nie . . . Przełączyłem później na Polsat , bo HD itd. , dalej to samo . . . Nieporozumienie jakieś z tym dźwiękiem silników albo jak to potem już na Polsacie ustalono , z "jednostkami napędowymi" . Czegoś cały czas brakuje ! Może mikrofony niech dadzą bliżej "silników" ? Nawet "onboard" kiepsko wychodzi . . . Szkoda .

avatar
Kristof

25.09.2011 16:58

0

..a mnie już to nudzi , że Vettel ciągle wygrywa .... chociaż jak Małysz ciągle wygrywał , to mnie nie nudziło , ciekawe , nie ?

avatar
Kristof

18.04.2009 06:34

0

a trzecia sesja wg TV miała sie o 6:00 zacząć ????? a już jest po ptokach . komu z Polsatu coś urwać ?!?

avatar
Kristof

03.08.2008 16:10

0

beznadziejnie ...

avatar
Kristof

14.05.2008 23:12

0

tylko Polacy potrafią jeździć beemkami !!!

avatar
Kristof

05.10.2007 18:38

0

mika1023: a może "tata" pupilka ?

avatar
Kristof

02.10.2007 22:03

0

a może Ron jest coś "winien" staremu Hamiltonowi ? może tata Hamilton mu życie kiedyś uratował , albo coś "innego" ? a może też wie coś na temat afery ? a synuś Lewis jest teraz mistrzem i tyle .

avatar
Kristof

29.09.2007 19:47

0

dokładnie KamilMclaren ! czasami myślę , że jakby sam się zajął swoim bolidem , to byłby pewien co ma pod tyłkiem

avatar
Kristof

29.09.2007 19:43

0

kub - weź pompkę jutro do bolidu , jak ci mechanicy złe ciśnienie ustawią w oponach to sobie dopompuj. do bani z takimi mechanikami !

avatar
Kristof

29.09.2007 08:12

0

Kub - BEZNADZIEJNIE !

avatar
Kristof

23.09.2007 17:56

0

mam pytanko : dlaczego w menu w działe kierowcy Pedro de la Rosa jest również wymieniony jako "kierowca" F1 ( kierowcą f1 to on jest , rozumiem , ale z jakiego powodu go tam wymieniono ? )

avatar
Kristof

08.09.2007 21:55

0

tak samo jak Małysz . owszem jak wygrywa indywidualne konkursy , wszyscy jesteśmy szczęśliwi . a co z resztą "teamu" , "dupa blada" , tak właśnie wyglądają nasi "drugoplanowi" niestety skoczkowie w rankingach. Kubica drugoplanową rolę gra , ale na OSCARA przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać , już nie w tym grand prix , ale wkrótce . nie uwierzę , żeby po tak mozolnej "wspinaczce" Robert zrezygnował ze "szczytu"

avatar
Kristof

08.09.2007 21:49

0

Kubica musi trzymać się Heidfelda , wprost ":wąchać" spaliny , niech Nick prowadzi , "pal sześć" , ale wtedy tylko może liczyć na "dobre" miejsce . niech team'owy fighter "prowadzi" , jak tylko nadarzy się okazja , Robert ją wykorzysta . nie ma szans na walkę z "czołowcami" , ale trzecie utrzymać na pewno trzeba .

avatar
Kristof

08.09.2007 21:36

0

aż tak "ambitny" to chyba Massa nie będzie

avatar
Kristof

08.09.2007 21:25

0

UKŁAD układem , jeżeli spojrzeć na aferę szpiegowską , co zyska Ferrari , jeżeli Mc Laren zostałby zdyskwalifikowany ? tą kasę za ewentualne pierwsze miejsce ? gdyby Ferrari nie miało sobie równych , F1 byłoby nudne . gdyby Ferari nie miało z kim walczyć , nie siedzielibyśmy przed telewizorem . oczywiście dopingujemy Roberta ile wlezie , ale w imię "innych" racji Robert jeździ , jesteśmy ważni dla niego , jak kibice dla każdego "sportowca" , ale team mówi mu jak pojedzie i tak ma jechać , bo oni tego chcą , i jak widać Robert nie ma nic przeciwko temu , inaczej już by go tam nie było

avatar
Kristof

08.09.2007 21:11

0

oczywiście , że fighter zawsze ma pewniejszą pozycję w teamie , chociażby dlatego , ze ma więcej doświadczenia w walce i chociażby poległ , poklepią go plecach , ale w F1 jest też ten "drugi" , który w tym przypadku doświadczenia ma mniej , ale bez niego tylko fighter dla teamu , to za mało. Heidfeld ma "licencję" od saubera ( jak Bond ) , Robert na razie dokłada resztę - i nie jest to tylko "udział" w grand prix , punkty które zbiera dla teamu , w moim przekonaniu , a widzimy , że zebrał ich już nie mało , są o wiele ważniejsze , niż "wyczyny" Nicka , "zachowawcza" czasami jazda Kubicy może oczywiście doprowadzać nas do "szału' , ale spokojnie , on pracuje na sukces teamu , na swój również, a mu po prostu jesteśmy zbyt niecierpliwi. nie dziwię się jednak Naszej postawie gdy Hamilton , młodzian również w tym fachu "kręci lody" jak się patrzy . sam Kubica powiedział , że on ma o co walczyć . nie zawsze można być pierwszym , ale "ostatnim" Robert na pewno nie jest

avatar
Kristof

08.09.2007 20:47

0

odwiedziłem parę stron na temat zużycia paliwa i pojemności zbiorników paliwa w F1 i widzę , że jazda na dwa pit stopy realna to jest na pewno , ale dodatkowo , znając styl jazdy kierowcy , ambicje teamu , pozycję w rankingu można spokojnie wybrać odpowiedni plan na wyścig. jak już powiedział mój przedmówca , Robert zbiera punkty dla teamu , Heidfeld natomiast , jako stary "wyga" może zbierać już punkty dla siebie , na tyle mogą już mu pozwolić . dla Roberta jet to najlepsza pozycja w teamie obecnie , SZEFOWIE się cieszą jak jest OK, a dotychczas jest w porządku . przyjdzie czas , aby powalczyć o pozycję w rankingu kierowców , wtedy dopiero docenimy kunszt naszego mistrza

avatar
Kristof

08.09.2007 20:20

0

Robert dobrze wychodzi na pełnym baku , zdążył się nauczyć . potrafi robić szybkie kółka , jeżeli nikt mu w tym nie "przeszkadza" . wtedy kiedy inni już tankują i spadają na dalsze miejsca Robert może na "resztkach" kręcić kółka z czasami wystarczającymi na niezły odskok. krótko mówiąc moim zdaniem dla Roberta dwa pit-stopy to dobre rozwiązanie , ale ile będzie miał jutro w baku paliwa , tego nie wiem

avatar
Kristof

08.09.2007 20:01

0

Honda - 5 i 6-ta linia , już dawno tak dobrze nie było ,ale jak to zwykle bywa pit-y pokażą dlaczego .

avatar
Kristof

08.09.2007 19:18

0

czy Kovalainen zjedzie na pita przed Kubicą ? a Rosberg ? chyba tylko z nimi Robert będzie jutro musiał walczyć , czyli sprawnie przed nimi uciekać

avatar
Kristof

08.09.2007 19:05

0

Kubica jedzie zaraz za Nickiem , będzie trudno . ambitny Hamilton będzie chciał być pierwszy na pierwszym zakręcie , Massa wjedzie na jego miejsce przed Heidfelda , Raikonen przed Kubicę , na zakręcie Hamilton nie dohamuje i Alonso zetnie zakręt przed Massą . Hamilton przeleci przez trawnik i wyjedzie za drugim zakrętem , zaraz za Kubicą , tak się skleją na jakiś czas i na "Curva Parabolica" Hamilton wyprzedzi Kubicę . i dobrze , wyżej jak szósty nie będzie

avatar
Kristof

03.08.2007 11:49

0

jak na miękkie opony to wcale nie jest tak dobrze, jak tak dalej pójdzie to na pudle Roberta nie będzie

avatar
Kristof

02.08.2007 22:05

0

a tak na marginesie : nie odczułem po żadnym z wyścigów , żeby Kubica był "naszym sportowcem". Chwalmy człowieka za jego osiągnięcia , on tylko przy okazji jest Polakiem , gdyby jeździł słabo ( o ile nadal by jeździł), na pewno wrócilibyśmy do naszych poprzednich ulubieńców .

avatar
Kristof

02.08.2007 21:56

0

witam : Kubica nie jest jeszcze żadnym asem , poczekajmy . Stawianie Kubicy obok Adama Małysza jest jak na razie zwykłą pomyłką.

avatar
Kristof

02.08.2007 21:21

0

extra tapetka , dzięki

avatar
Kristof

22.07.2007 18:18

0

czy to "normalne" ,że kierowcy-"koledzy" z tego samego teamu rywalizują ze sobą tak bardzo ? a co na to szefowie teamu , nie umieją wskazać im obu miejsca szeregu ?

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu