DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
10.01.2009 23:24
0
Swoją drogą to naprawdę ciekawi mnie czy Robert kiedykolwiek zagląda na polskie strony dotyczące F1? Miłoby było wiedzieć że od czasu do czasu czyta te nasze wpisy. A co do gestu z oddaniem nagrody na WOŚP, to nie tylko szlachetny gest z Jego strony, ale też pokazuje że nie zależy mu na kolejnych nagrodach w gablotkach bo czeka na tą jedną Mistrza Świata.
Przejdź do wpisu Robert Kubica wspiera WOŚP
28.07.2008 15:48
0
Taaa....
Przejdź do wpisu Dennis zaprzecza, że Heikki wspiera Lewisa
06.07.2008 15:54
0
Szkoda Roberta, ale takie są wyścigi. Brawo dla Nick'a i Rubensa. Lewisa pomijam w gratulacjach z oczywistych względów,ale trzeba przyznać że pojechał fantastyczny wyścig i zdeklasował rywali.
Przejdź do wpisu Hamilton wygrywa przed własną publicznością
13.06.2008 01:12
0
Mam nadzieję że Hamilton będzie musiał się ostro napocić żeby dojechać do piątej pozycji. W tym wyścigu oprócz Roberta trzymam kciuki za Nakadzime (z wiadomych powodów), no i DC też potrafi ładnie załatwić konkurencję.
Przejdź do wpisu Hamilton chce wygrać na Magny Cours
12.06.2008 09:16
0
Mam pytanko odnośnie kary dla Levisa, czy jeśli załapie się do Q3 to czy obowiązuje go przepis o ilości paliwa? Bo teoretycznie gdyby nie obowiązywał to mógłby wyjechać na ostatnie kółko praktycznie na pusto, a potem dotankować na maksa bolid, żeby pojechać na jeden pit stop. W przeciwnym razie jeśli będzie musiał dostosować się do przepisu o paliwie to do q3 wyjedzie z małą ilością paliwa i wygra kwalifikacje co daje mu 10 miejsce startowe, ale będzie musiał szybko zjechać do boksu, a po wyjeździe będzie miał dużą stratę i mogą go blokować wolniejsi kierowcy, Druga możliwość jest taka, że dotankują go na większą ilość okrążeń, ale to skutkuje słabą pozycją startową po kwalifikacjach i też ciągnięcie się za "maruderami". W obu przypadkach moim zdaniem jest w "czarnej dupie" i bardzo daleko od zwycięstwa.
Przejdź do wpisu Hamilton chce wygrać na Magny Cours