DO
GP Azerbejdżanu
19.09 - 21.09
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Włoch
-
Verstappen zdominował GP Włoch. McLaren musiał zastosować polecenia zespołowe
-
Verstappen przejechał najszybszy wyścig w historii F1
-
McLaren z podwójnym podium i kuriozalnym poleceniem zespołowym
-
Leclerc: zmaksymalizowaliśmy wynik
-
Albon znowu najlepszy w środku stawki
-
Bortoleto zdobył kolejne punkty, Hulkenberg nawet nie wystartował
-
Hadjar nie przestaje zaskakiwać
-
Antonelli z punktami w domowym wyścigu, lecz nie obyło się bez incydentów
-
Kierowcy Haasa zamieszali się w incydenty wyścigowe
-
Trudny wyścig dla Alpine
-
Awaria zawieszenia pozbawiła Alonso szans na punkty
Ostatnia aktywność
13.06.2007 13:33
0
Proszę skończcie te spiskowe teorie. Nick jest kierowcą nr 1 w BMW i zawsze będzie miał sprawdzone rozwiązania itp. Nie zapominajmy o tym że BMW uczy się jako dopiero. Moim zdaniem różnice w taktyce mogą być spowodowane doświadczalną fazą w jakiej znajduje się BMW, więc testują co jest dla danego toru lepsze, a za rok ich poczynania będą już poukładane. Porównałbym to trochę do WRC a dokładnie do opisu trasy która ma ogromne znaczenie, wiadomo że zespoły korzystają z ubiegłorocznych opisów i tylko nanoszą poprawki i aktualizację a nowi muszą jechać tak troszkę na pałę. Zresztą doktorek nigdy nie zapowiadał walki o tytuł w tym roku, więc testują ile mogą, matematyka matematyką a wyścig i tak nanosi poprawki na wyliczenia. Dlatego uważam że różne taktyki są wynikiem eksperymentów, szkoda tylko że Robert robi za królika. No i jeszcze jedno - kasa, przez głowę mi nie przejdzie że Niemcy marnotrawili by pieniądze na pogrążanie polaka, zespół musi mieć wyniki, jest z tego przecież rozliczany. Nie zapominajmy też o tej cholernej nakrętce w bolidzie Nicka - tak więc powoli chyba upada teoria spiskowa, no chyba że ktoś się uprze że BMW specjalnie zaaranżowało jedna wpadkę dla Nicka żeby nie było żadnych podejrzeń o stronniczość w zespole:)))
Przejdź do wpisu FIA: Trulli nie ponosi winy za wypadek Kubicy