DO
GP Sao Paulo
07.11 - 09.11
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miasta Meksyk
-
Norris wygrał w Meksyku i powrócił na pozycję lidera mistrzostw świata!
-
Słabsze tempo sprawiło, że Mercedes spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Red Bull złapał zadyszkę, ale i tak finiszował na podium
-
Colapinto: to był dla nas długi i samotny wyścig
-
Leclerc z 50. podium w karierze w F1, a Ferrari z awansem w klasyfikacji generalnej
-
Norris powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata po 189 dniach przerwy
-
Kontakt ze startu doprowadził do usterki ogranicznika prędkości w bolidzie Sainza
-
Trudny wyścig Racing Bulls
-
Alonso po raz 4. z rzędu nie ukończył wyścigu w Meksyku
-
Usterka silnika wyeliminowała Hulkenberga
-
Bearman został bohaterem wyścigu, a Haas przeskoczył Saubera w mistrzostwach świata

Ostatnia aktywność
13.06.2007 13:33
0
Proszę skończcie te spiskowe teorie. Nick jest kierowcą nr 1 w BMW i zawsze będzie miał sprawdzone rozwiązania itp. Nie zapominajmy o tym że BMW uczy się jako dopiero. Moim zdaniem różnice w taktyce mogą być spowodowane doświadczalną fazą w jakiej znajduje się BMW, więc testują co jest dla danego toru lepsze, a za rok ich poczynania będą już poukładane. Porównałbym to trochę do WRC a dokładnie do opisu trasy która ma ogromne znaczenie, wiadomo że zespoły korzystają z ubiegłorocznych opisów i tylko nanoszą poprawki i aktualizację a nowi muszą jechać tak troszkę na pałę. Zresztą doktorek nigdy nie zapowiadał walki o tytuł w tym roku, więc testują ile mogą, matematyka matematyką a wyścig i tak nanosi poprawki na wyliczenia. Dlatego uważam że różne taktyki są wynikiem eksperymentów, szkoda tylko że Robert robi za królika. No i jeszcze jedno - kasa, przez głowę mi nie przejdzie że Niemcy marnotrawili by pieniądze na pogrążanie polaka, zespół musi mieć wyniki, jest z tego przecież rozliczany. Nie zapominajmy też o tej cholernej nakrętce w bolidzie Nicka - tak więc powoli chyba upada teoria spiskowa, no chyba że ktoś się uprze że BMW specjalnie zaaranżowało jedna wpadkę dla Nicka żeby nie było żadnych podejrzeń o stronniczość w zespole:)))
Przejdź do wpisu FIA: Trulli nie ponosi winy za wypadek Kubicy