DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
06.12.2021 12:36
0
Tak czytam... Więc twierdzicie, że Hamilton świadomie zaryzykował uszkodzenie skrzydła, przymusowy zjazd do pitstopu czy nawet wypadnięcie z wyścigu żeby sobie "pograć"* z Maksem? Hmm... Musi być zatem świetny technicznie skoro tak sobie wyliczył, że skończyło się na "obtarciu" pozwalającym na kontynuowanie i wygranie wyścigu. * obydwaj walczą o Mistrzostwo Świata, a że mają swoje charaktery to wiadomo że będzie ostro * to nie jest klub dżentelmenów i kłanianie się sobie, uśmiechy, włażenie w tyłek i uprzejmość level 10 * skoro oba zespoły i zawodnicy widzą, że sędziowanie jest do bólu niekonsekwentne, momentami absurdalne i można dodatkowo "pogrywać" to będą to robić do ostatnich metrów ostatniego GP Skoro tak jest i walka z decyzjami sędziów to walka z wiatrakami może warto uznać to za element rywalizacji i zacząć doceniać spryt danego zespołu i który zawodnik lepiej w tym szambie będzie sie poruszał. Zadecydują te decyzje to zadecydują. Pytanie kto da się lub nie sprowokować i kto tego typu okoliczności będzie umiał wykorzystać. Lewis jest w gazie i jak stary wyga będzie parł do celu wszelkimi możliwymi środkami. Ma szybki bolid i sporo doświadczenia. Maks jeśli chce wygrać to musi zabrać sporo lodu pod kask. Tylko chłodna głowa plus jego nieprzeciętne umiejętności mogą mu pomóc bo umiejętności w konfiguracji z emocjami to idealny przepis na porażkę. Mam nadzieję, że cokolwiek zadzieje się w Abu Dhabi będzie chlernie emocjonujące... ale w granicach bezpieczeństwa. Niech powalczą, niech zrobią show. Mój pierwszy koment. Kolejne będą równie subiektywne więc... no offence. Pozdrawiam wszystkich komentujących! :)
Przejdź do wpisu Sędziowie ukarali Maksa i przyznali, że ten mocno hamował przed Lewisem