Celebryta
Ostatnia aktywność
avatar
Celebryta

16.01.2018 20:23

0

Skąd w ogóle się wziął ten mit o Kubicy, jako kierowcy - inżynierze, a na przykład o Rosbergu, który ma wykształcenie w tym kierunku nikt praktycznie nigdy nie napomknął? Jakoś przez te cztery lata jazdy Roberta w F1 nie zauważyłem, aby jego team choć raz zanotował wyraźny progres w osiągach na przestrzeni sezonu. Jak jest takim geniuszem, to niech sam sobie zbuduje auto i nie będzie musiał się nikogo prosić. Oczywiście, złoty dotyk Kubicy od razu sprawiłby, że byłoby to najszybsze auto w stawce, bo Kubica to taki motoryzacyjny Midas, wszystko czego się dotknie, to jest szybkie, nawet fotel na kółkach umiałby tak ustawić, żeby wygrywać, bo to jest przecież człowiek stworzony do ustawiania. Firmy powinny go zatrudniać, aby poustawiał im wyposażenie sal biurowych w najbardziej efektywny sposób, bo nikt na świecie nie ma tego "daru ustawiania", jak on.

avatar
Celebryta

16.01.2018 19:01

0

@44 @47 No proszę, jeszcze nawet tegoroczne bolidy nie wyjechały na tor, a już z góry jakikolwiek ewentualny sukces Strolla, czy Sirotkina jest tłumaczony ustawianiem bolidu przez Kubicę. Zanosi się na niezły cyrk w tym roku na tym forum. Panie devious, zechciej Pan zauważyć, że Kubica ma jeszcze mniejsze pojęcie o obecnych autach niż "te dzieci, które trzeba za rękę prowadzić", dla niego ten rok też będzie rokiem nauki. Niektórzy to chyba się zatrzymali w czasie i nadal myślą, że mamy 2011 rok i Roberta Kubicę, który ma za sobą cztery i pół sezonu w F1. @54 Nie ma to jak życzyć komuś śmierci, tylko po to, aby móc popatrzeć jak rodak jeździ w kółko przez 1,5 godziny. Gratuluję podejścia.

avatar
Celebryta

17.12.2017 09:49

0

Bardziej żałosny od Williamsa jest Kubica i tylko dlatego, że to rodak, to nie potraficie tego przyznać. W 2011, gdy był uznanym kierowcą, to płakał, że formuła 1 mu się nie podoba i nie spełnia jego oczekiwań, wiec puszczał oczko w kierunku rajdów, szlajając się po włoskich wsiach, walcząc o puchar sołtysa. Teraz zamiast skupić się na tych swoich ukochanych rajdach, to z niczego nagle pcha się na siłę do tej "brzydkiej" formuły 1, żebrze od kogo się da i wychodzi z uwłaszczającymi kierowcy wyścigowemu ofertami (kontrakt na 7 opłacanych pojedynczo wyścigów, to ośmieszanie swojej osoby). Ciekawe na jakie jeszcze poniżenie jest gotów zdobyć się Kubica, byle tylko choć na chwilę zaspokoić swoje sumienie, które na pewno daje o sobie znać po tym, jak skopał sobie karierę 6 lutego pamiętnego roku. W Williamsie pewnie niezłą bekę mają, że takiego jelenia sobie znaleźli, bo mogą sobie przyjmować te jego śmieszne oferty, czekać i przy każdej udawać, że traktują ją poważnie i jakiś sobie milionik od Rosjan jeszcze w negocjacjach skubnąć. Mówicie, że Massa nie zachował godności, ale on przynajmniej potrafił Williamsowi postawić ultimatum, określić termin do którego mają podjąć decyzję i odejść sam, a nie uczestniczyć w gierkach zespołu. Kubica za to zachowuje się jak jakiś akwizytor, którego kopniesz w tyłek, ale ten i tak wróci i spróbuję ci sprzedać swój produkt w jakiś inny sposób.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu