DO
GP USA
17.10 - 19.10
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Singapuru
-
Russell zdominował GP Singapuru. McLaren przypieczętował tytuł mimo kolizji swoich kierowców!
-
McLaren świętuje 10. tytuł mistrzowski w F1
-
Verstappen ciągle bez zwycięstwa w Singapurze
-
Russell odkupił swoje winy za wpadkę sprzed dwóch lat
-
Awaria hamulców pozbawiła Hamiltona szans na walkę z Antonellim
-
Bearman w punktach, Ocona zatrzymał pociąg bolidów
-
Trafiona strategia zapewniła Williamsowi jeden punkt
-
Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość
-
Hadjar: problem z bolidem kosztował nas punkty
-
Alonso zadowolony mimo błędu zespołu
-
Sauber na szarym końcu: nie mieliśmy tempa w ten weekend
Ostatnia aktywność
03.07.2016 15:48
0
Rosberg chciał wywiesc Hamiltona i to się na nim zemściło...
Przejdź do wpisu Hamilton wygrywa po kolejnej kolizji z Rosbergiem
15.05.2016 17:27
0
Blaze, ne utożsamiam się z twoją wypowiedzią, ten wyścig jest i zawsze był pełen manewröw strategicznych. Mógł poczekać choć nadażyła się okazja do wykorzystania i się nie udało. Nie miałby jaj gdyby w pierwszym zakręcie zrobił to samo co Rosberg ale go puścił. Czekamy na kolejny Niemiecki majstersztyk w Monaco, ciekawe co tym razem wymyśli R.
Przejdź do wpisu Wolff nie wskazuje winnego kolizji w Hiszpanii
15.05.2016 17:15
0
Rosberg ro Niemiec, uczył się od Schumachera takich zachowań. Druga sprawa, że w tym roku widzę w nim większy potencjał i raczej tego dowiedzie.
Przejdź do wpisu Wolff nie wskazuje winnego kolizji w Hiszpanii
15.05.2016 16:55
0
Ja to widzę w taki sposób: Rosberg chciał przyblokować Celebrytę, który miał większą prędkość i lepiej wyszedł z zakrętu, a że był pierwszy to cwanie wina spadła na Celebrytę. To już nie pierwszy raz. Zauważcie, że tor przejazdu był inny. Ciekawe, Hamilton mógł to samo zrobić w pierwszym zakręcie
Przejdź do wpisu Wolff nie wskazuje winnego kolizji w Hiszpanii
15.05.2016 16:54
0
Ja to widzę w taki sposób: Rosberg chciał przyblokować Celebrytę, który miał większą prędkość i lepiej wyszedł z zakrętu, a że był pierwszy to cwanie wina spadła na Celebrytę. To już nie pierwszy raz. Zauważcie, że tor przejazdu był inny
Przejdź do wpisu Wolff nie wskazuje winnego kolizji w Hiszpanii