DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
27.03.2016 23:44
0
jest tylko jeden sp[osób aby w kwalifikacjach ekipom "opłacało się" zdzierać opony i walczyć do końca , albo dodatkowe punkty albo bonifikaty czasowe, ile i jakie to już inna sprawa, jest za dużo sztucznych ograniczeń i głupich zasad które ten sport regulują, za dużo regulacji za dużo dbania o bezpieczeństwo... powinni odseparować ziarno od plew, albo ściagamy się jak dorośli faceci albo wracam y do GP2 , kierowcy F1 których pamiętam to byli giganci swoich czasów.. liczyło się ryzyko, możliwość walki... teraz kuta@#$sy wymyślili sztuczny limit paliwa w jednostce czasu, limit paliwa na wyścig , limit obrotów, limit silników, aż dziwne że nie mamy jeszcze limitu km/h na prostych :-) co to to jest do cholery ? wyścigi F1 czy eko-kosiarek ? Limity powinny dotyczyć ogólenj masy pojazdu i reszta hu@#$j kogo obchodzi kto ile spali paliwa... albo zbudujemy lekki mały silnik co pali jak smok albo duży wielki silnik co pali kropelkę.... jaki sens ma wyścig w którym kierowca musi oszczędzać paliwo ?!?! a już debilizmem totalnym jest limitowanie przepływu paliwa w jednostce czasu.. jak oni mają się do cholery ścigać ??? Druga spraw opony: jaki jest sens informowania przed wyścigiem jakie opony zakładają poszczególne teamy ?!?! A niech sobie nabiorą jakich ku@#$wa chcą, limit to powiedzmy 10 kompeltwó na kierowcę a jakich to niech sobie sami wybiorą.. i niech zniosą głupi zapis że trzeba użyć 2 mieszanek ?!?! to bzdura... inna sprawa że nowe tory przez tego debila Tilke budowane są tak że wyjazd z boksów zabiera jakiś czas i powoduje stratę której nie da się odrobić... po cholerę takie tory ? Znacznie lepiej dla widowiska było by tak że przejazd prze boksy wraz ze zmianą opon to strata max 10 sekund.... każdy wtedy wybierze sobie strategię jaką sobie chce... 3 sprawa - telemetria i rozmowy z kierowcą, oczywiście że cześć trzeba ograniczyć bo to kierowca ma mysleć na torze... proponuje powrócić do przekazywania informacj ina tablicach... kierowca raz na kółko będzie coś tam widział... albo zrozumie albo nie.... 4. Punktacja ... jaki jest do cholery sens aby przyznawać punkty tylko 10 pierwszym ? Czemu wszystkie miejsca na mecie nie mogą być punktowane ?!?!?! Tym pierwszym teamom to bez różnicy a te z tyłu będą walczyć choćby o punkcik do końca wyścigu. 5. Kary - jedyne kary dla kierowców to powinno byc dodatkowe sekundy w ostatecznym czasie a nie jakiś przejazd przez boksy bo to kompletnie rujnuje wyścig, chyba że tory byłby konstruowane inaczej c.d.n
Przejdź do wpisu Red Bull i McLaren zablokowały częściowe zmiany w czasówce