DO
GP Australii
06.03 - 08.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
Verstappen wygrał finał sezonu, ale to Norris został mistrzem świata!
-
Verstappen nie powtórzył wyczynu Schumachera
-
Norris przeszedł do historii F1
-
Ferrari dobrze rozegrało dzisiejszy wyścig, ale na podium zabrakło tempa
-
Alpine w męczarniach zakończyło bardzo kiepski sezon
-
Aston Martin utrzymał 7. miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Znakomity występ Ocona, Bearman dostał karę za jazdę slalomem na prostej w samej końcówce
-
Cichy wyścig Williamsa na zakończenie najlepszego sezonu ekipy od 2017
-
Kiepski koniec udanego sezonu dla Racing Bulls
-
Mercedes bez podium na zakończenie sezonu, ale z wicemistrzostwem
-
Hulkenberg przebił się z końca stawki do punktowanej dziesiątki, ostatni wyścig Saubera w F1

Ostatnia aktywność
25.03.2013 19:14
0
#2 Nie zamienił bo Romek musiałby się zatrzymać na jakieś francuskie winko... Raikkonen miał zjebany wyścig na własne życzenie (i jego teamu) i jeszcze zamiana pozycji byłaby pogrążająca... Lewis jechał lepiej pierwszą połowę wyścigu, a Rosberg drugą. Poza tym Rosberg miał chyba z 3 próby wyprzedzania Lewisa (w zasadzie to 3 razy go wyprzedził...) ale tamten kontrował. Lewis jest najlepszym zawodnikiem do wyprzedzania i kontrowania w F1, ale jeżeli dzieje się to w jednym zespole jest to bardzo ryzykowane. Prędzej Alonso przyzna się do jakiegoś błędu niż Hamilton odpuści w takiej sytuacji...
Przejdź do wpisu Brawn broni decyzji o wydaniu team orders
25.03.2013 19:08
0
Ja uważam tak... McLaren nie zdobędzie tytułu w następnych 3 latach. Więc może warto zaryzykować klapę i mieć szanse na tytuł???
Przejdź do wpisu Hamilton odcina się od komentarzy Ecclestone'a
25.03.2013 19:05
0
Fernando is fasted... i wszystko jasne. Jasne Ferdek... Massa jest dla Ciebie jak brat... I faktycznie u was jest jednolity cel i harmonia - Alonso jest numerem jeden, dwa, trzy i cztery. Aha, i oczywiście jest zawsze bezbłędny... Jak wygrywa to dlatego, że jest zajebisty, a jak przegrywa to przez bolid... Żałosny człowieczek, który tylko parzy jak pójść na skróty... W McLarenie trafił na lepszego od siebie, a w Ferrari pewnie myślał, że będzie jak z Michaelem... Może trzeba było zostać w Renault i dziś nie płakałbyś, że Kimi ma lepszy samochodzik...
Przejdź do wpisu Alonso: Red Bull potwierdził rozłam w zespole