DO
GP Sao Paulo
07.11 - 09.11
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miasta Meksyk
-
Norris wygrał w Meksyku i powrócił na pozycję lidera mistrzostw świata!
-
Słabsze tempo sprawiło, że Mercedes spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Red Bull złapał zadyszkę, ale i tak finiszował na podium
-
Colapinto: to był dla nas długi i samotny wyścig
-
Leclerc z 50. podium w karierze w F1, a Ferrari z awansem w klasyfikacji generalnej
-
Norris powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata po 189 dniach przerwy
-
Kontakt ze startu doprowadził do usterki ogranicznika prędkości w bolidzie Sainza
-
Trudny wyścig Racing Bulls
-
Alonso po raz 4. z rzędu nie ukończył wyścigu w Meksyku
-
Usterka silnika wyeliminowała Hulkenberga
-
Bearman został bohaterem wyścigu, a Haas przeskoczył Saubera w mistrzostwach świata

Ostatnia aktywność
15.04.2007 21:42
0
a ja dodam kolejną teorię spiskową BMW w tym wyscigu:-) : Niki jest pod presją bo bardzo chce zostać w timie, wiec ciśnie na wyścigu jak tylko się da, dodatkowo Rober przesiadł sie na muła co jescze bardziej zmobilizowało Nika do szybszej jazdy- no bo to była decyzja z ostatniej chwili, wiec sie biedny Nick przestraszył że w T-carze nie ma (jeszcze) wad to Robert będzie szbszy:-)ikolejna kropelka do podpisania kontraktu nie będzie dodana:-)- ciął jak nigdy w życiu (wyolbrzymiam). Z kolei Robert nie głupi chłopak w końcu się zorientował co jest grane: tu awaria, tam awaria i wskoczył na muła w ostatniej chwili, co dało 3 czas treningu (jak się nie mylę). Teraz wyścig: Niki pociska...., a Robert boi się że już mu coś mechanicy "polepszyli" i jedzie tylko po punkty, mechanicy nic więcej ne mogli "polepszyć" niż tylko klapka wlewu paliwa i d cały spisek.:-) Ps brawo Robert za rozsądek, brawo Haidfi za pokazanie swojej klasy( BMW = walka z Mc) ,o pozostałych nie piszę. Trzymajcie sie przez miesiąc kubice i kibice, aby wam tematow nie zabrakło:-)
Przejdź do wpisu GP Bahrajnu: najlepszy wyścig zespołu BMW
15.04.2007 16:28
0
wyścig trochę nudnawy. Również brawa dla młodega brytyjczyka. szacunek dla Haidfi - trochę przycisnął i się opłacało(czyżby to presja przedłużenia kontratu ) Kubica pojechał bardzo zachowawczo na "mule" (tu sprawa bolidu i również presja Haidfi z tego powodu?) i przyznam tak jakby się bardzo szamotał- analiza między czasów :-) Zatem polemika w pełni a punkty dla BMW ważne. Typowałem "Fisha" na najwyższym podium:-) bo by było ciekawie. Pozdrawiam kibiców no i kubiców:-)
Przejdź do wpisu Ferrari i McLaren dzielą podium